Kredyt zero procent, składka zdrowotna, czterodniowy dzień pracy. Długa lista sporów w koalicji

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Kredyt zero procent, składka zdrowotna, czterodniowy dzień pracy. Długa lista sporów w koalicji
Kredyt zero procent, składka zdrowotna, czterodniowy dzień pracy. Długa lista sporów w koalicji
Maria Bilińska/Fakty po Południu TVN24
Kredyt zero procent, składka zdrowotna, czterodniowy dzień pracy. Długa lista sporów w koalicjiMaria Bilińska/Fakty po Południu TVN24

Czterodniowy tydzień pracy, kredyt mieszkaniowy zero procent, obniżka składki zdrowotnej dla przedsiębiorców - każdy z rządowych koalicjantów obiecał w kampanii co innego, a teraz się spierają, co z tego można i co jest sens zrealizować.

- Jesteśmy w czterech różnych partiach, więc spór jest wpisany w tę koalicję - mówił Dariusz Wieczorek, minister nauki z Lewicy. Te słowa właściwie są oczywistością.

Ale że ten spór dotyczy bardzo zasadniczych gospodarczych kwestii, to opozycja wytyka rządowi brak sprawczości.

- Koalicja 13 grudnia jest koalicją sztuczną, programowo nie tylko mają zbliżonych programów, ale one są całkowicie sprzecznie - skomentował Marcin Ociepa, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

"Ministra biedy i bezrobocia"

Pierwszego maja ministra pracy na wiecu Lewicy mówiła, że będzie zabiegać o czterodniowy tydzień pracy. - Czterodniowy tydzień pracy za tę samą płacę jest możliwy i będziemy o niego walczyć, bo pracujemy, żeby żyć, a nie żyjemy, żeby pracować - mówiła posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

4 września mówiła już o tym ostrożniej i bez wielkich deklaracji, ale mówiła: badamy ten temat.

"W ministerstwie bardzo ostrożnie, bardzo rozważnie, z bardzo długą perspektywą czasową, ale owszem, badamy temat skrócenia i możliwości skrócenia tygodniowego czasu pracy" - przekazała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

- Kategorycznie nie poprę takiego rozwiązania. Polscy przedsiębiorcy zasługują na wsparcie, a nie na kolejne utrudnienia. Zostaniemy bez szkoły, bez szpitala w Polsce. My uważam za chwilę z naszą gospodarką naprawdę skończymy na szarym końcu Unii Europejskiej, naprawdę nie tędy droga - ocenił minister rozwoju i technologii z Polskiego Stronnictwa Ludowego Krzysztof Paszyk.

CZYTAJ TAKŻE: Spot ministry "trochę pachniał tym, co robiło PiS". Zaprotestował premier

Po innym pomyśle ministry z Lewicy, dotyczącym ograniczeń dla cudzoziemców na rynku pracy, minister Paszyk mówił, że ministra Dziemianowicz-Bąk byłaby wtedy "ministrą biedy i bezrobocia". To spór na linii Polskie Stronnictwo Ludowe-Lewica.

Ale na tym lista koalicyjnych sporów się nie wyczerpuje, a to utrudnia prace rządu. Szef rządu zaczyna proces spowiedzi z tego, co się nie udało.

- Premier ma pełne kompetencje i uprawnienia do tego, żeby na bieżąco monitorować prace poszczególnych resortów. Jak realizują umowę koalicyjną, jak realizowane są poszczególne postulaty, na jakim etapie są poszczególne procesy legislacyjne - mówił Arkadiusz Myrcha, poseł Koalicji Obywatelskiej.

Mieszkania i kredyt zero procent dzielą koalicję

W sprawie mieszkań konflikt w koalicji jest jeszcze głębszy i jeszcze pilniejszy, bo szybko trzeba zdecydować, jak będą wydane zaplanowane na przyszły rok pieniądze na ten cel.

Polska 2050 krytykuje kredyt 0 procent, który to był z kolei jednym ze 100 konkretów Koalicji Obywatelskiej na 100 pierwszych dni rządu.

- Nie dla kredytu zero procent. Dlaczego? Uczmy się na błędach. Pamiętacie jak skończyły się PiS-owskie dopłaty do kredytów. Ceny mieszkań w całej Polsce wzrosły o 13 procent - deklaruje ministra  funduszy i polityki regionalnej, Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Po prawie dziewięciu miesiącach, koalicja nadal nie jest w tej sprawie dogadana. Wiemy, że szóstego września u wicemarszałka Włodzimierza Czarzastego był w tej sprawie minister finansów. Dlaczego właśnie u marszałka z Lewicy? Bo Lewica też kolejne dopłaty do kredytów mieszkaniowych krytykuje. Chce budownictwa społecznego i państwowych mieszkań na wynajem.

- Lewica od początku mówiła, że dla nas najważniejsze jest to, żeby były mieszkania na wynajem, że nie chcemy kredytu zero procent, że budujemy wsparcie dla mieszkalnictwa, które będzie budowane w samorządach - zwrócił uwagę wicepremier i minister cyfryzacji z Lewicy Krzysztof Gawkowski.

- Nie wszyscy chcą mieszkać w mieszkaniach na wynajem, chcą czasami mieć coś swojego, coś, w co zainwestują i państwo powinno udzielać pomocy tym, którzy podejmują taki wysiłek - mówił eurodeputowany Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba.

ZOBACZ TEŻ: Kredyt zero procent wciąż dzieli koalicję. "To jest zła polityka"

Kredyt zero procent wciąż dzieli koalicję. "To jest zła polityka"
Kredyt zero procent wciąż dzieli koalicję. "To jest zła polityka"Arleta Zalewska/Fakty TVN

Programem w sprawie mieszkań zajmuje się minister z Polskiego Stronnictwa Ludowego. I tu widać podział nawet w samej Trzeciej Drodze, bo kiedy Polska 2050 kredyt zero procent krytykuje, PSL go chwali.

- Program wsparcia budownictwa własnościowego nie wyklucza wsparcia budownictwa komunalnego i tego fundamentalnego, zasadniczego filaru, jakim jest budownictwo społeczne - mówi Krzysztof Paszyk.

Decyzja w sprawie tego, na jakie programy zostaną podzielone pieniądze z puli na mieszkalnictwo - to prawie pięć miliardów złotych - ma w rządzie zapaść w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Ewentualny kompromis w tej sprawie w żadnym wypadku nie będzie końcem problemów. Bo w zawieszeniu jest potężna sprawa składki zdrowotnej. W tej sprawie właściwie każda siła w koalicji ma własny pomysł i są to pomysły wyraźnie sprzeczne.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Tomasz Gzell

Pozostałe wiadomości

Kiedy przestanie padać? Kiedy woda opadnie? Niestety, jeszcze to potrwa. Nie tylko ulewy, ale także wichury. Narzekaliśmy na upały i suszę - to już ich nie ma. Meteorolodzy mówią: obyśmy dali radę do wtorku.

"Niż genueński jest niezmordowany". Ulewy jeszcze będą

"Niż genueński jest niezmordowany". Ulewy jeszcze będą

Źródło:
Fakty TVN

Diagnoza raka u dziecka może się wydawać końcem świata, ale nie zawsze musi nim być. Przykładem na to jest historia czterech dzielnych dziewczyn - Ady, Anieli, Zuzi i Kingi. Rak zabrał im beztroskie dzieciństwo, ale z nim wygrały i teraz spełniają marzenia. Trzy lata temu przed kamerami opowiedziały o swojej chorobie, a teraz o tym, jak wygląda ich życie i jak radzą sobie z traumą.

Zachorowały na raka w dzieciństwie, teraz próbują wrócić do normalności. Ada, Zuzia, Aniela i Kinga opowiedziały o swojej chorobie

Zachorowały na raka w dzieciństwie, teraz próbują wrócić do normalności. Ada, Zuzia, Aniela i Kinga opowiedziały o swojej chorobie

Źródło:
Fakty TVN

Ogrom wody zalewającej miasta i wsie to przede wszystkim dramaty mieszańców. To historie zalanych domów i biznesów, w tym restauracji Nota Bene w Kłodzku. To ratowanie nie tylko budynków i sprzętów, ale też ratowanie życia - jak w przypadku rodziny z dziećmi, która utknęła w zalanym samochodzie. Brawurowa akcja strażaków uchroniła ją przed tragedią.

Mieszkańcy zalewanych miejscowości przeżywają dramat. "Co chwilę ktoś szuka drugiej osoby"

Mieszkańcy zalewanych miejscowości przeżywają dramat. "Co chwilę ktoś szuka drugiej osoby"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jeszcze kilka dni temu walczyliśmy z upałami i suszą, a teraz robimy wszystko, żeby uchronić się przed zalaniami, podtopieniami, a nawet powodzią. Tak silne opady zdarzały się raz na kilkadziesiąt lat - mówią klimatolodzy i dodają, że z powodu zmian klimatycznych taka pogoda może zdarzać się częściej. Z jednej strony słychać, że władze i służby wyciągnęły wnioski z poprzednich powodzi, zbudowane zostały zbiorniki retencyjne, ale z drugiej - betonujemy miasta, więc woda nie ma gdzie się podziać, stąd zagrożenie powodziami błyskawicznymi. 

Wcześniej susza, teraz ekstremalne ulewy. Klimatolodzy: takie zjawiska będą coraz częstsze

Wcześniej susza, teraz ekstremalne ulewy. Klimatolodzy: takie zjawiska będą coraz częstsze

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Powódź w Polsce doprowadziła do uruchomienia w niedzielę nad ranem suchego zbiornika Racibórz Dolny, który jest w stanie przyjąć do 185 milionów metrów sześciennych wód wezbraniowych Odry. Zbiornik ma chronić przed powodzią Wrocław, Opole, Kędzierzyn-Koźle oraz mniejsze miejscowości. O bezpieczeństwie miast tego regionu mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 starszy brygadier Karol Kierzkowski, rzecznik Komendanta Głównego PSP.

Ten zbiornik ma ochronić przed powodzią Wrocław, Opole i Kędzierzyn-Koźle. Zaczął przejmować wodę z Odry

Ten zbiornik ma ochronić przed powodzią Wrocław, Opole i Kędzierzyn-Koźle. Zaczął przejmować wodę z Odry

Źródło:
TVN24

Wzięliśmy pod uwagę te doświadczenia z poprzednich lat. Mamy zbiorniki przeciwpowodziowe, mamy zupełnie inaczej funkcjonujące zarządzanie kryzysowe i oczywiście też służby, które są przygotowane w zupełnie inny sposób - mówił w "Faktach po Faktach" wojewoda dolnośląski Maciej Awiżeń (PO). Uspokajał, że jego zdaniem w województwie nie dojdzie do takich podtopień, jakie miały miejsce podczas dramatycznej "powodzi tysiąclecia".

Co czeka Kotlinę Kłodzką? "Nie wolno ani lekceważyć alarmów, ani też wpadać w panikę"

Co czeka Kotlinę Kłodzką? "Nie wolno ani lekceważyć alarmów, ani też wpadać w panikę"

Źródło:
TVN24

Najpierw jego potencjalny zastępca obrażał niezamężne kobiety, nazywając je bezdzietnymi kociarami, teraz on sam straszy mieszkańców Ohio przed migrantami, którzy jedzą koty. Jak to się stało, że w kampanii republikanów politycy sięgają po hejt i fake newsy rodem ze skrajnie prawicowych, niszowych otchłani internetu? W grze o stawkę, jaką jest prezydentura, nic nie jest przypadkowe. To nie algorytmy podsuwają Donaldowi Trumpowi teorie spiskowe, tylko ludzie w jego otoczeniu. Jedną z tych osób jest Laura Loomer.

Jedzenie psów i bezdzietne kociary. To ona ma podsuwać republikanom teorie spiskowe

Jedzenie psów i bezdzietne kociary. To ona ma podsuwać republikanom teorie spiskowe

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Tablet zamiast zeszytu, rysik zamiast ołówka - to się nie sprawdza. Tak twierdzą fińscy nauczyciele i odrzucają cyfrowe pomoce naukowe na lekcjach, bo rozpraszają uczniów i obniżają poziom nauczania. Fińska szkoła od lat jest wzorem. To, że pozbywa się ekranów, nie znaczy, że wraca do korzeni. Choć forma nauczania będzie znów tradycyjna, treść pozostaje supernowoczesna. Fińscy uczniowie regularnie uczęszczają choćby na zajęcia z robotyki.

Fińska szkoła w dobie cyfrowej edukacji stawia na analogowe rozwiązania

Fińska szkoła w dobie cyfrowej edukacji stawia na analogowe rozwiązania

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS