Kampania wyborcza w telewizji rządowej. "W ogóle nie ma kampanii prowadzonej przez partie opozycyjne"

Źródło:
Fakty TVN
Kampania wyborcza w telewizji rządowej. "W ogóle nie ma kampanii prowadzonej przez partie opozycyjne"
Kampania wyborcza w telewizji rządowej. "W ogóle nie ma kampanii prowadzonej przez partie opozycyjne"
Katarzyna Kolenda-Zaleska/Fakty TVN
Kampania wyborcza w telewizji rządowej. "W ogóle nie ma kampanii prowadzonej przez partie opozycyjne"Katarzyna Kolenda-Zaleska/Fakty TVN

TVP w tej kampanii wychodzi na pierwszy plan, bo w TVP na pierwszym planie w tej kampanii jest PiS. O opozycji pracownicy telewizji rządowej mówią albo negatywnie, albo wcale. A to nie ma nic wspólnego z równymi wyborami.

- To tutaj telewizja rządowa przygotowuje każdego dnia materiały, które, nie mając nic wspólnego z rzeczywistością, mają przede wszystkim wesprzeć rządzących w ich kampanii wyborczej - mówił przed siedzibą TVP Donald Tusk.

Szef PO poinformował, że jest kampania i politycy Koalicji wracają do programów publicystycznych TVP, by - tak jak marszałek Tomasz Grodzki w orędziu - mówić prawdę między innymi o aferze wizowej.

Gdy Tusk zaczął wygłaszać swoje oświadczenie, pracownicy TVP wyszli z budynku i nie czekając na jego zakończenie - zaczęli zadawać pytania. Doszło do przepychanki. Donald Tusk chciał dokończyć swoje oświadczenie, ale pracownicy telewizji rządowej w tym przeszkadzali. - Co normalnie robi dziennikarz, kiedy chce rzeczywiście zadać jakieś pytanie politykowi, nawet niewygodne pytanie? Przychodzi, słucha oświadczenia bądź słucha konferencji, a potem jest czas na pytania - podkreśla doktor Krzysztof Grzegorzewski, medioznawca z Uniwersytetu Łódzkiego.

Dwie godziny później żaden z obecnych dziennikarzy nie przerywał oświadczeń premiera Mateusza Morawieckiego i wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego. Pytań na tym spotkanie nie przewidziano. Jak w przypadku wielu innych "oświadczeń prasowych" polityków PiS.

CZYTAJ WIĘCEJ: "Telewizja rządowa lekceważy prawomocny i wykonalny wyrok sądu". Chodzi między innymi o sprawę Moniki Olejnik

To, że Tusk jest wrogiem publicznym w TVP, wiadomo od dawna. Nie chodzi jednak wyłącznie o ataki personalne na konkretnego polityka. - (W mediach państwowych - przyp. red.) w ogóle nie ma kampanii prowadzonej przez partie opozycyjne - mówi Izabela Leszczyna z PO.

Przykład? 9 września - pięć tygodni przed wyborami - cztery ugrupowania startujące w wyborach prezentują swoje programy na konwencjach. W głównym programie informacyjnym w TVP najpierw pojawił się materiał o "konkretach Prawa i Sprawiedliwości", potem krytyczny o Koalicji Obywatelskiej, w którym pracownik mediów publicznych stwierdził, że "miało być sto konkretów, a wyszło prawie sto haseł bez żadnych konkretów". Nie padło ani jedno słowo o konwencjach Trzeciej Drogi czy Lewicy. - Telewizja rządowa jest zaangażowana w poparcie i w promocję jednej tylko i wyłącznie formacji politycznej - uważa prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

Przekazy z Woronicza powtarzane słowo w słowo na kanałach lokalnych. "To jest po prostu jakaś kpina. To jest absolutna groteska"
Przekazy z Woronicza powtarzane słowo w słowo na kanałach lokalnych. "To jest po prostu jakaś kpina. To jest absolutna groteska"Tomasz Pupiec/Fakty po Południu TVN24

Media publiczne do reformy?

Po incydencie z przerwaniem wystąpienia Donalda Tuska przed budynkiem telewizji państwowej Szymon Hołownia zmienił miejsce swojej konferencji w Poznaniu na przestrzeń przed lokalnym ośrodkiem TVP.

Szef Polski 2050 zapowiedział reformę mediów publicznych. - Dostęp do prawdziwej, nieskażonej propagandą informacji jest dziś prawem człowieka - stwierdził Hołownia.

Opozycja mówi, że TVP emituje wyłącznie spoty wyborcze PiS i trzeba próbować się przebić. - Media, te na które my się składamy, na które my płacimy podatki, to mają być media publiczne, gdzie wszyscy mają mieć względnie równe szanse. Tak w tym momencie nie jest, więc nie ma mowy oczywiście o równości wyborów - podkreśla doktor Grzegorzewski.

Równość wyborów - gwarantowana w konstytucji - może być zakłócona przez TVP. - (Telewizja państwowa - przyp. red.) pełni funkcję takiego bardziej partyjnego niż publicznego aparatu, co powoduje, że niekoniecznie chętnie patrzy władzy na ręce - twierdzi profesor Maciej Gutowski z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu, adwokat.

Co na to politycy PiS? - Ja mam bardzo dobre zdanie na temat mediów publicznych, w tym TVP - mówi Michał Dworczyk, minister w KPRM.

Do wyborów Koalicja Obywatelska zamierza występować w TVP. Donald Tusk deklaruje, że jest gotowy na wizytę w telewizji rządowej, by - jak mówi - w fabryce kłamstwa przedstawić prawdę.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: fragmenty materiałów telewizji państwowej

Pozostałe wiadomości

Czy najbogatsza partia polityczna w Polsce powinna zwoływać konferencję prasową, by pokazać, co wysyła powodzianom? Przy okazji prezes PiS krytykował obecność przedstawicieli władz państwowych na terenach powodziowych. W dniu, w którym akurat pojechał tam prezydent Andrzej Duda.

Kaczyński o obecności polityków na terenach powodziowych: ma charakter propagandowy

Kaczyński o obecności polityków na terenach powodziowych: ma charakter propagandowy

Źródło:
Fakty TVN

To historia aptekarzy z Głuchołazów - jednej z pierwszych miejscowości zniszczonych przez powódź. Nie mają wody, nie mają jak sprzątnąć swoich lokali, ale walczą o leki dla swoich pacjentów. Wielu straciło je w powodzi, a to dla nich kwestia zdrowia, a czasem nawet życia.

Aptekarze z Głuchołazów walczą o leki dla pacjentów. Otwierają apteki, chociaż nie mają bieżącej wody

Aptekarze z Głuchołazów walczą o leki dla pacjentów. Otwierają apteki, chociaż nie mają bieżącej wody

Źródło:
Fakty TVN

Najpierw była ludzka solidarność w ratowaniu przed katastrofą, a teraz jest solidarność w sprzątaniu. Na miejscu pomagają także wolontariusze, nie tylko wojsko i służby. Wielu ludzi wysyła też dary. W całej Polsce zbierane są pieniądze dla powodzian.

"Ludzie sobie pomagają". W Stroniu Śląskim i Głuchołazach trwa sprzątanie po powodzi

"Ludzie sobie pomagają". W Stroniu Śląskim i Głuchołazach trwa sprzątanie po powodzi

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Procedury mają być maksymalnie uproszczone, a biurokracja ograniczona do minimum. Premier punktuje i urzędników, i samorządowców. Przypomina, by byli wśród ludzi. Słuchali i informowali, na jakie pieniądze mogą liczyć, gdzie mają się zgłaszać, jakie dokumenty przedstawiać. Zebraliśmy komplet takich podstawowych informacji.

Pomoc dla powodzian. Na jakie pieniądze można liczyć i gdzie się zgłaszać?

Pomoc dla powodzian. Na jakie pieniądze można liczyć i gdzie się zgłaszać?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Powódź w Polsce uderzyła także w szkolnictwo. Dzisiaj nieczynnych było 431 szkół, przy czym część zdecydowała się na działanie online. Zniszczonych placówek, gdzie nie mogą się odbywać zajęcia, jest według naszych szacunków ponad dwieście - powiedziała w "Faktach po Faktach" ministra edukacji Barbara Nowacka.

Ministra edukacji o sytuacji na terenach dotkniętych powodziami. "Są szkoły kompletnie zdewastowane"

Ministra edukacji o sytuacji na terenach dotkniętych powodziami. "Są szkoły kompletnie zdewastowane"

Źródło:
TVN24

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy planuje zaopatrzenie szpitali, które wcześniej otrzymały różnego typu urządzenia od WOŚP, w nowy sprzęt medyczny. - Fundacja kupi sprzęt między innymi za pieniądze, które teraz zbieramy - wyjaśnił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Jurek Owsiak.

Sprzętu "nie ma", zniszczyła go powódź. Owsiak: mamy plan

Sprzętu "nie ma", zniszczyła go powódź. Owsiak: mamy plan

Źródło:
TVN24

Prezydent Wołodymyr Zełenski nie chce zdradzić, jaki to plan, dopóki osobiście nie przedstawi go Joe Bidenowi i Kamali Harris. Do Waszyngtonu Zełenski leci w przyszłym tygodniu. W tym tygodniu w Kijowie była szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Obiecała, że UE wesprze Ukrainę finansowo.

Ukraina ma plan pokojowy. Przedtem potrzebuje jednak wsparcia, żeby przetrwać zimę

Ukraina ma plan pokojowy. Przedtem potrzebuje jednak wsparcia, żeby przetrwać zimę

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To cios w serce rosyjskiej ofensywy. Eksplozje wywołały dosłownie trzęsienie ziemi, ale Rosjanie też atakują celnie, niszcząc ukraińską infrastrukturę. Tymczasem ukraińskie firmy coraz częściej zatrudniają kobiety, żeby uzupełnić wakaty w zawodach zazwyczaj wykonywanych przez mężczyzn.

Ukraina zaatakowała dronami magazyn amunicji w obwodzie twerskim. "Osiągnęliśmy wielką rzecz"

Ukraina zaatakowała dronami magazyn amunicji w obwodzie twerskim. "Osiągnęliśmy wielką rzecz"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Najpierw eksplodowały pagery członków Hezbollahu, potem ich krótkofalówki. Ludzie w Libanie masowo zaczęli pozbywać się urządzeń elektronicznych. Zniknęły one też z większości sklepów.

W Libanie wybuchła panika. Minister obrony Izraela: rozpoczynamy nowy etap wojny

W Libanie wybuchła panika. Minister obrony Izraela: rozpoczynamy nowy etap wojny

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS