Przekazy z Woronicza powtarzane słowo w słowo na kanałach lokalnych. "To jest po prostu jakaś kpina. To jest absolutna groteska"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Przekazy z Woronicza powtarzane słowo w słowo na kanałach lokalnych. "To jest po prostu jakaś kpina. To jest absolutna groteska"
Przekazy z Woronicza powtarzane słowo w słowo na kanałach lokalnych. "To jest po prostu jakaś kpina. To jest absolutna groteska"
Tomasz Pupiec/Fakty po Południu TVN24
Przekazy z Woronicza powtarzane słowo w słowo na kanałach lokalnych. "To jest po prostu jakaś kpina. To jest absolutna groteska"Tomasz Pupiec/Fakty po Południu TVN24

Powszechnie wiadomo, jak wygląda propaganda PiS w ogólnokrajowej telewizji rządowej. A co się dzieje w oddziałach regionalnych? W różnych miastach przed kamerami stają różni lokalni dziennikarze czy pracownicy telewizji i mówią niby od siebie słowo w słowo to samo. Nie tylko chwalą władzę, ale robią to tym samym tekstem.

Minister zdrowia zapowiedziała, że pacjenci otrzymają dostęp do zdrowej diety. Właśnie o tym, jako o "informacji dnia", dowiedzieli się też widzowie regionalnych wydań serwisów informacyjnych rządowej telewizji. Jest to znaczna zmiana, bo dotąd kanały regionalne informowały swoich widzów o wydarzeniach właśnie z regionu. - Kilkunastu prezenterów, którzy wygłaszają dokładnie tę samą zapowiedź materiału przygotowanego w Warszawie w różnych stacjach telewizyjnych, w kilkunastu stacjach telewizyjnych w całej Polsce, to jest po prostu jakaś kpina. To jest absolutna groteska - ocenia Krzysztof Luft, były członek KRRiT. Inaczej się jednak nie da, bo teraz "o sukcesach" i "kolejnych trafnych odpowiedziach partii na zapotrzebowania społeczne" widzowie regionalnych oddziałów TVP dowiedzą się z co najmniej jednego, ogólnopolskiego materiału.

- Podjąłem się takiego w pewien sposób masochistycznego zadania, bo obejrzałem 16 programów informacyjnych z jednego dnia - mówi Piotr Żytnicki, zastępca redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej" w Poznaniu, który pierwszy zwrócił uwagę na zmianę. - Sygnał mieliśmy od samych dziennikarzy TVP, że przyszło polecenie z Warszawy i tak jest już od wielu dni, że trzeba codziennie emitować jeden program przysłany z Warszawy z TVP Info. Nawet na porannych kolegiach nie wiadomo, "co przyśle dziś Warszawa" - dodaje Żytnicki.

Tak TVP Info mówiło o marszu 4 czerwca. "Rosyjskie pieniądze, wpływy, też tam były wykorzystane"
Tak TVP Info mówiło o marszu 4 czerwca. "Rosyjskie pieniądze, wpływy, też tam były wykorzystane"Tomasz Pupiec/Fakty po Południu TVN24

Kara za odstępstwa

Materiały przedstawiane w rządowej telewizji chwalą decyzje PiS i uderzają w opozycję, a szczególnie w Donalda Tuska, któremu regularnie przypisuje się działanie na korzyść Niemiec. Władza chce ze swoim przekazem dotrzeć jak najszerzej, więc materiały z ogólnopolskiej TVP Info widz regionalnego ośrodka rządowej telewizji przeważane zobaczy na samym początku lokalnych serwisów informacyjnych. - Oni (widzowie - przyp. red.) włączają swój ulubiony program, który często w wielu wypadkach oglądali od wielu lat. I to nawet znacznie dłużnej niż po roku 1989, bo te lokalne programy, pod podobnymi nazwami w telewizji lokalnej, zazwyczaj jakoś tam istniały - wskazuje doktor Krzysztof Grzegorzewski, medioznawca z Uniwersytetu Łódzkiego.

Teraz widzowie, jak za starych lat, we własnym domu mogą usłyszeć głos rządu. Ważna jest konsekwencja, nie można sobie pozwolić na odstępstwa. Osobiście przekonała się o tym szefowa poznańskiego ośrodka TVP, która - jak mówią lokalni dziennikarze - co prawda wychwalała partię władzy, ale zbyt mało gorliwie. - Czarę goryczy przelał materiał o ojcu Julii Przyłębskiej, prezeski Trybunału Konstytucyjnego z nadania PiS. W materiale, który ukazał się w sierpniu, znalazła się informacje, że ojciec Julii Przyłebskiej należał do PZPR - mówi Piotr Żytnicki. Informację opublikowała młoda dziennikarka, chyba nie do końca rozeznana w "redakcyjnych wytycznych warsztatowych". Konsekwencje ponieść miała też jej szefowa. - Ten fakt, że nie dopilnowała młodej dziennikarki, która podała informację, że ojciec Julii Przyłębskiej należał do PZPR, to właśnie przesądziło o tym, że teraz została odwołana - przekazuje Piotr Żytnicki.

Dlatego w telewizji rządowej bezpieczniej trzymać się przekazu przygotowanego przez centralę w Warszawie. Najlepiej słowo w słowo.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: fragmenty materiałów TVP

Pozostałe wiadomości

Wróciła potencjalnie groźna dla prezesa PiS sprawa budowy w Warszawie dwóch wież i domniemanej łapówki. Prokuratura uznała, że poprzednia władza zamiotła sprawę pod dywan. Wśród świadków zeznawała Barbara Skrzypek, emerytowana bliska współpracowniczka prezesa. Trzy dni później zmarła. Jarosław Kaczyński ogłosił, że padła ofiarą łotrów.

"Jak z takiej kalki. Biorą dokładnie te same zachowania i próbują obudzić złe emocje"

"Jak z takiej kalki. Biorą dokładnie te same zachowania i próbują obudzić złe emocje"

Źródło:
Fakty TVN

Karol Nawrocki jako rzekomo obywatelski kandydat na prezydenta miał zdobyć większe poparcie niż PiS, a zdobywa mniejsze. Twierdził, że może wygrać już w pierwszej turze, ale pojawiło się niebezpieczeństwo, że nie dostanie się do drugiej. Dlatego prezes ogłasza: to kandydat PiS-u.

Prezes PiS spieszy z pomocą Nawrockiemu

Prezes PiS spieszy z pomocą Nawrockiemu

Źródło:
Fakty TVN

To była międzynarodowa sensacja, gdy ogłoszono, że zmumifikowana kobieta była w ciąży i miała raka. Teraz, po dogłębnych badaniach, wykluczono tę wersję, ale ponieważ nadal nie wiadomo, co mumia ma w brzuchu, spór naukowców trwa.

Spór naukowców o to, czy warszawska mumia jest w ciąży, wciąż trwa. "To elementy włożone przez balsamistów"

Spór naukowców o to, czy warszawska mumia jest w ciąży, wciąż trwa. "To elementy włożone przez balsamistów"

Źródło:
Fakty TVN

Po raz pierwszy polska prokuratura ma dowody na działalność sabotażową w Polsce zleconą przez rosyjskie służby specjalne - tak przekazał prokurator generalny Adam Bodnar. Białorusin Stepan K,. podejrzany o podpalenie marketu budowlanego w Warszawie, według prokuratury zrobił to na zlecenie wywiadu rosyjskiego. Współpracował też z polskim kryminalistą Olgierdem L. To on Stepanowi K. zlecił pobicie dwóch osób. Jego nazwisko pojawia się też w raporcie, który trafił na biurko prezesa PiS-u. Olgierda L. przedstawiono w nim jako znajomego kandydata Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta - Karola Nawrockiego.

Stepan K. miał działać na zlecenie rosyjskiego wywiadu. Adam Bodnar: to jest udokumentowane

Stepan K. miał działać na zlecenie rosyjskiego wywiadu. Adam Bodnar: to jest udokumentowane

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Koniec z bumelanctwem w Sejmie. Nie byłeś na posiedzeniu i nie masz usprawiedliwienia? To będzie kara - finansowa. Jak duża i kto i z jakiego ugrupowana może mieć największy problem?

"Do tej pory kary były śmieszne". Teraz posłowie mogą stracić "bardzo duże pieniądze"

"Do tej pory kary były śmieszne". Teraz posłowie mogą stracić "bardzo duże pieniądze"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Co się stało, że biedna kobieta musiała iść do "łotrów"? Ona poszła zeznawać do prokuratury, dlatego że nie poszedł tam Jarosław Kaczyński - mówił w "Faktach po Faktach" Michał Kamiński (Trzecia Droga). Według niego "Logika, którą przyjął dzisiaj Jarosław Kaczyński jest dla jego przywództwa zabójcza". - Oni ze śmierci stworzyli paliwo polityczne - stwierdził Krzysztof Brejza (Koalicja Obywatelska).

"Logika, którą przyjął Kaczyński, jest dla jego przywództwa zabójcza"

"Logika, którą przyjął Kaczyński, jest dla jego przywództwa zabójcza"

Źródło:
TVN24

Rosyjska dyplomacja stosuje wszystkie triki i sztuczki. Nie założyłbym się, że dojdzie do zawieszenia broni - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Jan Truszczyński, były ambasador RP przy Unii Europejskiej, odnosząc się do negocjacji w sprawie rozejmu w Ukrainie. Dodał, że w obecnej sytuacji międzynarodowej "Europa ruszyła do działania".

"Świadome zmiękczanie partnera. Putin kontroluje te negocjacje"

"Świadome zmiękczanie partnera. Putin kontroluje te negocjacje"

Źródło:
TVN24

Na Węgrzech inflacja jest wyższa niż w Polsce - 5,6 procent w lutym, przy czym ceny żywności wzrosły o ponad 7 procent. Tracący w sondażach popularność na rzecz opozycji premier Victor Orban nakazał ograniczenie marż w sklepach na 30 podstawowych artykułów spożywczych. Handlowcy wskazują, że to sprawi, że biznes przestanie im się opłacać.

Na Węgrzech mocno drożeje żywność. Rozwiązanie? Victor Orban nakazał sprzedawcom obniżyć marże

Na Węgrzech mocno drożeje żywność. Rozwiązanie? Victor Orban nakazał sprzedawcom obniżyć marże

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Donald Trump wciąż wyraża chęć przyłączenia Grenlandii do USA. Na spotkaniu z sekretarzem generalnym NATO stwierdził, że Sojusz też może się zaangażować w ten proces ze względu na kwestie bezpieczeństwa. Mark Rutte zgodził się, że bezpieczeństwo w Arktyce jest bardzo ważne, ale nie chce wciągać NATO w dyskusję o przyłączeniu Grenlandii do USA. Premier Grenlandii Mute Egede uznaje to za poniżanie jego kraju. Wezwał na rozmowę liderów partii politycznych.

Donald Trump na spotkaniu z szefem NATO znów wyraził chęć aneksji Grenlandii. Premier wyspy ma dosyć

Donald Trump na spotkaniu z szefem NATO znów wyraził chęć aneksji Grenlandii. Premier wyspy ma dosyć

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS