Donald Tusk: listy PiS do PE to tak naprawdę listy gończe. "Rozliczymy zło. Chcecie szybciej? Będzie szybciej"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Donald Tusk: listy PiS do PE to tak naprawdę listy gończe. "Rozliczymy zło. Chcecie szybciej? Będzie szybciej"
Donald Tusk: listy PiS do PE to tak naprawdę listy gończe. "Rozliczymy zło. Chcecie szybciej? Będzie szybciej"
Tomasz Pupiec/Fakty po Południu TVN24
Donald Tusk: listy PiS do PE to tak naprawdę listy gończe. "Rozliczymy zło. Chcecie szybciej? Będzie szybciej"Tomasz Pupiec/Fakty po Południu TVN24

Listy wyborcze Prawa i Sprawiedliwości jak listy gończe. Ostre słowa Donalda Tuska na wiecu 4 czerwca w Warszawie. Premier, mobilizując Polaków do udziału w eurowyborach, uderzał raz po raz w polityków poprzedniego obozu władzy. Pytał, czy naprawdę chcielibyśmy wysłać do Brukseli "delegację złodziei, łajdaków, ludzi bez sumienia, którzy okradali Polskę przez tyle lat". Padły konkretne nazwiska. Ze strony części wymienionych polityków padły riposty.

- Jeszcze raz przejrzałem, jak wyglądają listy kandydatów PiS-u do europarlamentu. No to są, wiecie, listy gończe tak naprawdę, a nie listy do parlamentu - powiedział Donald Tusk, premier i przewodniczący Platformy Obywatelskiej, podczas wiecu 4 czerwca.

- Wypowiedzi na poziomie gimbazy są dobre dla ośmiogwiazdkowców, fajnopolaków i "Szkła kontaktowego" - skomentował Joachim Brudziński, eurodeputowany i kandydat Prawa i Sprawiedliwości w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Donald Tusk na wiecu wspominał o wielu politykach PiS, w tym także o Joachimie Brudzińskim. - Ponad rok szuka tych kilku faktur za łazieneczkę, za kuchnię. Jest liderem do parlamentu - przypomniał.

Chodzi korespondencję, do której dotarli dziennikarze "Gazety Wyborczej" rok temu. Jedna ze spółek Skarbu Państwa miała pomagać w remoncie prywatnego mieszkania europosła Brudzińskiego. - Polski Holding Hotelowy, a przynajmniej jego pracownicy, na polecenie prezesa i w porozumieniu z prezesem Cristescu (Gheorghe Cristescu, do maja 2024 roku prezes PHH - przyp. red.) co najmniej zarządzali remontem luksusowego mieszkania Joachima Brudzińskiego - informował dziennikarz "Gazety Wyborczej" Wojciech Czuchnowski w maju 2023 roku.

- Nie idziemy po to, żeby odnosić się do nienawistnego bełkotu - przekonuje Joachim Brudziński.

ZOBACZ TEŻ: Donald Tusk na wiecu w Warszawie: niedzielne wybory są bojem o to, by wojna nie wkroczyła do Polski

Donald Tusk: listy kandydatów PiS do PE to są tak naprawdę listy gończe
Donald Tusk: listy kandydatów PiS do PE to są tak naprawdę listy gończeTVN24

"Nasz kochany Rysiu Czarnecki"

Donald Tusk nie poprzestał na Joachimie Brudzińskim. - Ryszard! Nasz kochany Rysiu Czarnecki. Jak nie wiecie, jak zarabiać na dojeżdżaniu samochodem do Brukseli, samochodem, którego nie ma, to go spytajcie - mówił Donald Tusk.

Prokuratura chce uchylenia immunitetu Ryszardowi Czarneckiemu, bo europoseł przez cztery lata miał zawyżać koszty dojazdu do Brukseli, deklarując, że rusza tam nie z Warszawy, gdzie mieszka, ale z Jasła. Do tego - niezależnie od pory roku - podróżować miał fiatem punto w kabriolecie. - Ale okazało się, że ten fiat punto został zezłomowany w 2001 roku - mówiła w "Śniadaniu w Trójce" Renata Grochal.

- A Podlasie z Warmią i Mazurami? Jak wam się podoba prawomocnie skazany lider Wąsik? A może pojedziemy na Lubelszczyznę? Mamy lidera listy, prawomocnie skazanego Kamińskiego - wymieniał Donald Tusk.

Nierozłączny duet opuścił więzienne mury tylko za sprawą kolejnego, tym razem skutecznego ułaskawienia prezydenta Dudy. To najprawdopodobniej nie koniec ich problemów, bo sejmowa komisja wciąż bada nadużycia władzy związane z zakupem i wykorzystywaniem systemu Pegasus.

- Jak w Unii Europejskiej kolega z "jedynki" będzie szanowany, skoro tutaj niedawno spędził jakiś czas w więzieniu? - nawet Marek Suski, poseł Prawa i Sprawiedliwości, zadaje to pytanie.

Prokuratura bada również sprawę obecności policyjnego śmigłowca Black Hawk na festynie przed wyborami parlamentarnymi w zeszłym roku. - Śledztwo to dotyczy przekroczenia uprawnień przez sekretarza stanu z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji - poinformował Szymon Banna z Prokuratury Okręgowej w Warszawie, mówiąc o Macieju Wąsiku.

CZYTAJ TAKŻE: "Ważny sygnał" z Warszawy. "Może zmobilizował kilkadziesiąt tysięcy, może sto kilkadziesiąt tysięcy"

Donald Tusk: dzisiaj jesteśmy tutaj po to, żeby tamten ład nie wrócił tutaj
Donald Tusk: dzisiaj jesteśmy tutaj po to, żeby tamten ład nie wrócił tutajTVN24

"Może jeszcze Obajtek z Podkarpacia? Pojedzie uczyć Europę, jak się robi biznesy?"

- Nie wiem, dlaczego Mazowsze tak bardzo podpadło Kaczyńskiemu i PiS-owi. Tam liderem listy jest pan Bielan i pan Kurski - kontynuował Donald Tusk.

Adam Bielan, eurodeputowany PiS, jest zamieszany w aferę w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju. Mówi, że nie pamięta SMS-ów, które go obciążają. - Nie mogłem mieć innych skojarzeń niż zorganizowana grupa przestępcza - tak tę aferę skomentował Jacek Żalek, były partyjny kolega Adama Bielana i były poseł Partii Republikańskiej.

ZOBACZ WIĘCEJ: "Ukryte wpływy" - dziennikarze "Czarno na białym" dotarli do SMS-ów Adama Bielana w związku z NCBR

- Może jeszcze Obajtek z Podkarpacia? Pojedzie uczyć Europę, jak się robi biznesy? - pytał na wiecu Donald Tusk.

Do Daniela Obajtka prokuratura ma pytania w co najmniej sześciu postępowaniach. - Dotyczące połączenia Lotosu z Orlenem. Drugie - zawyżania cen benzyny. Trzecie - tej zaliczki na zakup ropy. Są także mniejsze sprawy, dotyczące składania fałszywych zeznań - wymienia minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar.

OGLĄDAJ W TVN24 GO: Daniel Obajtek nie stawił się na komisji. Przegłosowano wniosek o jego zatrzymanie

- Mój pełnomocnik ma lub będzie miał kontakt z prokuraturą - podkreśla Daniel Obajtek, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na europosła z Podkarpacia. Jak ustalili dziennikarze Radia Zet i Frontstory.pl, obecnie Daniel Obajtek pomieszkuje w Budapeszcie, w kamienicy należącej do firmy związanej z zięciem Viktora Orbana.

- To jedno z tych moich czterech zobowiązań i ono brzmiało "rozliczymy zło". Chcecie szybciej? Będzie szybciej - zapowiedział Donald Tusk. Przyznał, że sam z tempa postępowań nie jest zadowolony.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

- To nie jest żadna polityka. To opowieść o człowieku, który powinien zostać sprawiedliwie osądzony - mówi Magda N., która oskarża syna Jacka Kurskiego o molestowanie seksualne. Pierwszy raz miał ją zgwałcić, gdy miała dziewięć lat. Później kolejny raz. Sprawa trafiła do prokuratury, ale za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości została dwa razy umorzona.

Syn Jacka Kurskiego pierwszy raz miał ją zgwałcić, kiedy miała 9 lat. Postanowiła opowiedzieć o swojej traumie

Syn Jacka Kurskiego pierwszy raz miał ją zgwałcić, kiedy miała 9 lat. Postanowiła opowiedzieć o swojej traumie

Źródło:
Fakty TVN

Rząd już zdecydował, ale episkopat walczy i grozi krokami prawnym. Biskupi też powołują się na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z czasów Julii Przyłębskiej. Od 1 września 2025 roku będzie jedna lekcja religii, i to na początku lub na końcu zajęć.

"Z lekcji religii korzysta coraz mniej osób". Mimo sprzeciwu Kościoła MEN wprowadza zmiany

"Z lekcji religii korzysta coraz mniej osób". Mimo sprzeciwu Kościoła MEN wprowadza zmiany

Źródło:
Fakty TVN

Krok po kroku i mozolnie idzie odbudowa po wrześniowej powodzi na Śląsku. Potrwa miesiące, jeśli nie lata. Choć wiele udało się już zrobić, to nadal część mieszkańców czeka ogrom pracy. Od czwartku mogą się starać o dofinansowanie z programu "Czyste powietrze". W dedykowanej dla powodzian puli jest 300 milionów złotych. 

Powodzianie mogą się starać o środki z programu "Czyste powietrze". Jak idzie odbudowa na Śląsku?

Powodzianie mogą się starać o środki z programu "Czyste powietrze". Jak idzie odbudowa na Śląsku?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Od niecałego tygodnia Polska ma pięćdziesiąt trzy nowe rezerwaty przyrody. Ekolodzy zmianę popierają, ale nie zgadzają się na tempo zmian, zarzucając rządowi opieszałość. Jeden z nowych rezerwatów powstał w Dolinie Rospudy. To tam niemal 20 lat temu ekolodzy i aktywiści protestowali przeciwko budowie obwodnicy Augustowa.

W całej Polsce powołano 53 nowe rezerwaty przyrody

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Prokurator Ewa Wrzosek złożyła dzisiaj rezygnację i ta rezygnacja została przyjęta przez ministra Adama Bodnara. Delegacja do Ministerstwa Sprawiedliwości została cofnięta - powiedziała w "Faktach po Faktach" wiceministra sprawiedliwości Zuzanna Rudzińska-Bluszcz. Mówiła, że ta decyzja nie była spowodowana niedawną wypowiedzią Wrzosek w mediach. Uznała też za "niepokojące" słowa Wrzosek z tej rozmowy, że "to nie są czasy, żeby trzymać się ściśle litery prawa".

Wiceszefowa resortu sprawiedliwości o słowach Wrzosek: włos mi się zjeżył na głowie

Wiceszefowa resortu sprawiedliwości o słowach Wrzosek: włos mi się zjeżył na głowie

Źródło:
TVN24, OKO. press

- Jest jakaś granica, jeśli chodzi o podejmowane ryzyko - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 prof. Witold Orłowski z Akademii Finansów i Biznesu Vistula, komentując podpisaną kilka lat temu przez Orlen umowę w sprawie budowy kompleksu Olefiny III. W środę koncern przekazał, że inwestycja zostanie wstrzymana. Grażyna Piotrowska-Oliwa, była prezeska PGNiG, wyjaśniła, że wszyscy obywatele poniosą koszty podjętych wcześniej złych decyzji.

Orlen rezygnuje z wielkiej inwestycji. "Jest jakaś granica"

Orlen rezygnuje z wielkiej inwestycji. "Jest jakaś granica"

Źródło:
tvn24.pl

Jeśli Donald Trump będzie chciał zadzwonić do Europy, to wykręci jej numer. Giorgia Meloni - premier Włoch - została uznana przez magazyn "Politico" najbardziej wpływowym politykiem nadchodzącego roku. Prognoza redakcji jest autorska i wskazuje listę europejskich polityków, od których zależeć będzie kierunek, w jakim podąży kontynent. Są na niej pozytywni i negatywni bohaterowie. W zestawieniu "Class of 2025" jest też aż czterech polityków z Polski.

"Politico" uznało Giorgię Meloni za najbardziej wpływową osobę w Europie w nadchodzącym roku

"Politico" uznało Giorgię Meloni za najbardziej wpływową osobę w Europie w nadchodzącym roku

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Baszara al-Asada już nie ma w Syrii, ale uwięzieni przez niego ludzie mogą zostać pogrzebani żywcem. Ich rodziny ścigają się z czasem, by dotrzeć do więzienia Sednaya - zwanego "ludzką rzeźnią" - i odnaleźć bliskich. Zamknięto tam tysiące ludzi, po wielu ślad zaginął. Walczą o każdą minutę, zanim więźniowie umrą z pragnienia lub braku powietrza.

Asad więził przeciwników w "ludzkiej rzeźni". Syryjczycy ścigają się z czasem, by ich uratować

Asad więził przeciwników w "ludzkiej rzeźni". Syryjczycy ścigają się z czasem, by ich uratować

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS