Co z prezydenckimi poprawkami do "lex Tusk"? "Najpewniej żadnej nowelizacji nie będzie"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Ruch Dudy w sprawie lex Tusk nic nie zmienia? "To, co proponują ludzie PiS-u, jest czystym zamachem"
Ruch Dudy w sprawie lex Tusk nic nie zmienia? "To, co proponują ludzie PiS-u, jest czystym zamachem"
Katarzyna Skalska/Fakty po Południu TVN24
Ruch Dudy w sprawie lex Tusk nic nie zmienia? "To, co proponują ludzie PiS-u, jest czystym zamachem"Katarzyna Skalska/Fakty po Południu TVN24

Ustawa o powołaniu komisji ds. badania rosyjskich wpływów w polskiej polityce w latach 2007-2022 weszła w życie. Ruch Andrzeja Dudy w tej sprawie niczego nie zmienił. Oprócz tego, że jego poprawki wpłynęły do Sejmu. Opozycja nie popiera nowelizacji, a także nie wierzy, że PiS ją poprze.

Tego marsz nie zmienił. Komisja do spraw badania wpływów rosyjskich powstanie i będzie działać. Nawet bez opozycji. - Te działania nie spowodują, żeby komisja miała problem z działalnością czy turbulencje w działalności komisji. Komisja zostanie powołana i zacznie działać - przekonuje Krzysztof Sobolewski, poseł PiS.

Termin na zgłaszanie kandydatur upływa 14 czerwca - w trakcie najbliższego posiedzenia Sejmu. Opozycyjne kluby nikogo nie zarekomendują. - Jeśli Prawo i Sprawiedliwość myśli, że będzie sobie żyrować działalność tej komisji, posługując się także obecnością przedstawicieli opozycji w tej komisji, to się grubo przeliczy - mówi Krzysztof Śmiszek, poseł Nowej Lewicy.

Prezydencki projekt zmian otrzymał już oficjalny numer druku, a to znaczy, że Sejm może rozpocząć prace legislacyjne. Może, ale nie musi. - Prezydent chciałby, żeby jego nowelizacja była procedowana, ale jeśli prace nad komisją ruszą przed skończeniem procedowania nowelizacji, żeby odbywały się w poszanowaniu ducha nowelizacji - przekazuje profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP. Sekretarz generalny PiS przyznaje, że to jedna z możliwości branych pod uwagę.

- Nie chce mi się wierzyć, żeby PiS chciał procedować nad tym projektem, bo Kaczyński już dostał wszystko, co chciał. Prezydent został kolejny raz przez niego ograny - uważa Borys Budka, poseł PO. PiS wciąż podtrzymuje wersję, że w tej sprawie nie ma jeszcze stanowiska klubu.

Posłowie PiS podkreślają, jak ważne jest zbadanie kwestii rosyjskich wpływów, ale pytania o to, dlaczego komisja zostaje powołana dopiero teraz, a prace będzie prowadzić w kampanii wyborczej, bagatelizują. - Trudno robić zarzut z tego, że akurat w danym momencie coś jest robione, a nie wcześniej. Zawsze wszystko można coś zrobić wcześniej, później. Ważne jest to, żeby podejmować dobre, trafne decyzje - przekonuje Marcin Horała, minister funduszy i polityki regionalnej.

"Lex Tusk". Co dalej z nowelizacją? Jarosław Kaczyński: decyzję podejmiemy w klubie
"Lex Tusk". Co dalej z nowelizacją? Jarosław Kaczyński: decyzję podejmiemy w klubieArleta Zalewska/Fakty TVN

"Czysty zamach"

Wprowadzenie zmian w ustawie o powołaniu komisji może opóźnić i same prace, i raport. - Nawet jego data jest wskazana na 17 września. Jakakolwiek nowelizacja tej ustawy sprawiałaby, że pojawiłyby się potężne problemy organizacyjne przy okazji powołania tej komisji, więc najpewniej żadnej nowelizacji nie będzie - ocenia Miłosz Motyka, rzecznik prasowy PSL.

- Żaden prezydent na świecie nie jest w stanie przeczytać wszystkich ustaw, które podpisuje - zapewniał w sobotę Bartłomiej Wróblewski, poseł PiS. Przy okazji innej rozmowy dodał on jednak, że decyzja prezydenta o nowelizacji była spowodowana tym, iż zobaczył on, jakie napięcie wywołało podpisanie przez niego ustawy.

Jeśli Sejm przyjmie prezydencką nowelizację, przedstawiciele większości senackiej już zapowiadają jej odrzucenie. - Zbierzemy opinie ekspertów, opinie konstytucjonalistów, tak żeby w przyszłości Trybunał Stanu i prokuratura niezależna miała pełen materiał dowodowy do tego, żeby postępowanie przeciwko grupie przestępczej dokonującej zamachu na ustrój Polski przeprowadzić. To, co proponują ludzie PiS-u, jest czystym zamachem - zapowiada Krzysztof Brejza, senator PO.

Gdyby PiS nie zdecydowało się na uchwalenie prezydenckich zmian, to swoją nowelizację przedstawi senacka komisja ustawodawcza. - Uchylamy wszystkie artykuły tej ustawy pierwotnej, która dzisiaj obowiązuje. To jest także nasze zobowiązanie wobec pół miliona obywateli, którzy wczoraj (4 czerwca - przyp. red.) demonstrowali w Warszawie - uważa Krzysztof Kwiatkowski, niezależny senator.

Ustawę likwidującą komisję do spraw badania rosyjskich wpływów złożyła także Lewica. Druk czeka na rozpatrzenie - podobnie jak prezydencki projekt.

Autorka/Autor:Katarzyna Skalska

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Fakty po Południu TVN24

Pozostałe wiadomości

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

Ukraińcy potrafią zadać dotkliwe straty rosyjskiej armii, ale kluczowe wydarzenia dla przebiegu wojny rozgrywają się teraz w Waszyngtonie. Kongres po raz kolejny ma głosować nad pakietem pomocy dla Kijowa. Jeśli będzie na nie, to - według szefa CIA - Ukraina może nie być w stanie dalej walczyć.

USA decydują o pomocy dla Ukrainy. Szef CIA przestrzega przed konsekwencjami braku wsparcia

USA decydują o pomocy dla Ukrainy. Szef CIA przestrzega przed konsekwencjami braku wsparcia

Źródło:
Fakty TVN

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces, ale potrafi dać radość. Ta radość to na przykład lekkie mrugnięcie okiem, to ruch głowy albo wyprostowana noga. Chodzenie, albo jazda na nartach, to już pełnia szczęścia, ale takie szczęście po wybudzeniu ze śpiączki też się zdarza.

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Źródło:
Fakty TVN

Gruzja na politycznym rozdrożu: czy będzie kontynuacja kursu integracji z Europą czy raczej zwrot w kierunku rosyjskich standardów? Rząd w Tbilisi forsuje ustawę o tak zwanych agentach zagranicznych. To kopia rosyjskich przepisów, których celem jest stłamszenie głosu społeczeństwa obywatelskiego. Gruzini manifestują swój sprzeciw, masowo wychodząc na ulice.

Gruzini masowo protestują przeciwko "rosyjskiej ustawie". "Nie chcemy, żeby w naszym kraju było takie prawo"

Gruzini masowo protestują przeciwko "rosyjskiej ustawie". "Nie chcemy, żeby w naszym kraju było takie prawo"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

"Showmen" to tytuł biografii Wołodymyra Zełenskiego, która była pisana w ciągu pierwszego roku rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Jej autorem jest Simon Shuster - dziennikarz "Time" o ukraińskich i rosyjskich korzeniach, który dorastał jednak w Stanach Zjednoczonych. Shuster postacią Zełenskiego zainteresował się jeszcze zanim ten rozpoczął karierę polityczną. Gdy został prezydentem i zaczęła się inwazja, towarzyszył Zełenskiemu i w schronie w Kijowie i w czasie wyjazdów na front. Shuster przeprowadził też rozmowy z osobami z najbliższego kręgu Zełenskiego. O tym, jak Zełenski z celebryty i komika stał się mężem stanu opowiedział "Faktom o Świecie" TVN24 BiS.

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24

30 lat temu powstała najbardziej popularna choreografia twista w historii światowego kina. Chodzi o taniec Umy Turman z Johnem Travoltą i kultową scenę z filmu "Pulp Fiction". Jedną z wielu kultowych. Bo film Quentina Tarantino stał się hitem nie tylko na miarę Hollywood i statuetki Oscara. Zaburzona chronologia fabuły, charakterystyczne dla Tarantino przeplatanie humoru i grozy, uwiodły publiczność na całym świecie. Ten film zmienił kino i zmienił życie aktorów, odtwórców głównych ról, którzy po trzech dekadach od premiery spotkali się, by powspominać dawne czasy na planie.

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS