Goście: Adam Szłapka, Wanda Nowicka, Andrij Sadowy.

Sejm przyjął zmianę ustawy o referendum ogólnokrajowym. Zmiany mają umożliwić przeprowadzenie głosowania tego samego dnia, co wybory. - Jarosław Kaczyński stworzył problem, którego nie ma, mówiąc o przymusowej relokacji uchodźców, a problem migracji jest poważny, tylko PiS nie ma na to pomysłu. Jeżeli nie wypracujemy poważnej polityki migracyjnej, to będziemy mieć takie problemy, jak we Francji - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Adam Szłapka, przewodniczący Nowoczesnej. Przypomniał, że dodatkowa kampania referendalna zwiększa możliwość zaangażowania środków budżetowych. - W tym nie ma limitów. PiS ma nieograniczone pieniądze i środki z naszych podatków, bo wykorzystuje spółki Skarbu Państwa, wszystkie ministerstwa. Tusk pokazał hipokryzję PiS-u - zauważył. Zdaniem Wandy Nowickiej z Nowej Lewicy to, co robi Prawo i Sprawiedliwość, to cyrk, bo nikt nie zmusza nas do przymusowej relokacji. - Przyjęliśmy dwa miliony uchodźców i uchodźczyń z Ukrainy. Wystarczy, żeby PiS złożyło wniosek, ale nie chce. Nawet gdyby Johansson przywiozła walizkę pieniędzy i powiedziała: bierzcie, nie musicie brać udziału w relokacji, to PiS by ich nie wziął. Im jest potrzebny temat - skwitowała.

Następnie Anita Werner rozmawiała z merem Lwowa Andrijem Sadowym. Dwa dni temu w ataku na Lwów zginęło 10 osób, a ponad 40 zostało rannych. - To katastrofa dla miasta, najcięższy dzień. Lwów zawsze był bezpiecznym miastem. Te cywilne osoby były w domu. 60 mieszkań zostało zniszczonych, prawie trzy budynki w całości – tłumaczył Sadowy. W jego ocenie Rosjanie, celując w Lwów, pokazują, że w Ukrainie nie ma bezpiecznego miejsca.