Według danych Państwowej Komisji Wyborczej demokratyczna opozycja uzyskała łącznie 248 mandatów w wyborach parlamentarnych. Oznacza to, że Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Nowa Lewica mogą wspólnie utworzyć rząd. - W pewnym sensie Polska idzie pod prąd w Europie. To pokazuje, że nawet niesprawiedliwe wybory można wygrać - mówił brytyjski historyk profesor Timothy Garton Ash w programie "Fakty po Faktach" w TVN24. Dodał, że "polityka rządu PiS jest nie tylko nacjonalistyczna, ale ohydnie i brutalnie antyniemiecka". - To jest zupełnie anachroniczne w tych czasach. Teraz Polska ma szansę pokazać nowoczesną i proeuropejską twarz - stwierdził profesor Ash. Zaznaczył jednocześnie, że "wyprowadzenie PiS z państwa polskiego będzie trudnym zadaniem".
W dalszej części programu do wyniku wyborów odniósł się również Michał Kamiński (Trzecia Droga). - Te wybory to był test na derusyfikację i Polacy ten test zdali. Jestem dumny z mojego narodu - powiedział Kamiński. Został zapytany także o to, co zrobi Andrzej Duda, który musi desygnować premiera. - Prezydent Duda albo posłucha Jarosława Kaczyńskiego, albo posłucha suwerena. Trzeciego wyjścia nie ma. Suweren w tych wyborach się wypowiedział. Te wybory wygrały trzy partie, które nie chcą rządów PiS - odpowiedział Kamiński.
