Co można powiedzieć młodym ludziom, którzy nie wiedzą, na kogo głosować, albo nie interesują się polityką? - To jest ten bardzo ważny moment w historii Polski i to mówię ja, czyli Polak, który skończył 70 lat - odpowiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Jerzy Owsiak (dyrygent WOŚP). W rozmowie z Anitą Werner wspomniał, iż często mówi, że "jeżeli nadal będzie rządził PiS, to nie zmieni się to za cztery lata, to się może zmienić za 44 lata". Jak dodał, "ta zmiana jest niezwykle potrzebna". - Pragnę, żebyśmy żyli w kraju, który chce nas przytulić, a my także oddajemy tym przytuleniem systemowi - kontynuował Owsiak. Według niego powinniśmy zrobić wszystko, "żeby system nas szanował". Pytany o stawkę tych wyborów, odparł, że "jest nią to, o czym wie najwięcej, czyli nasze zdrowie". Jerzy Owsiak wypowiedział się także o walce WOŚP z sepsą. - NIK w ostatnich latach pokazuje niesamowite, zastraszające wyniki kontroli naszego państwa - powiedział. Zwrócił uwagę, że "o sepsie jest raport z 2018 roku" i "do dzisiaj nie ma nawet rejestru sepsy".
