W stanach republikańskich prawa kobiet są ograniczane. Możliwe, że to zdecyduje o wynikach wyborów

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Niewykluczone, że o wyniku listopadowych wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych zdecydują kobiety. Sąd Najwyższy stanu Alabama zdecydował, że zamrożone zarodki, wykorzystywane do zapłodnienia in vitro, są w świetle prawa dziećmi. Tamtejsze przychodnie natychmiast wstrzymały możliwość korzystania z tej procedury. Pacjenci przenoszą się do stanów, w których rządzą demokraci, licząc, że tam dotychczasowe prawo zostanie utrzymane. Republikanie w swoich stanach zmieniają prawo po decyzji Sądu Najwyższego, który dwa lata temu orzekł, że aborcja nie jest jednak konstytucyjnym prawem Amerykanek.

Dzięki pozaustrojowemu zapłodnieniu urodziła trzech synów. Mało kto o in vitro wie tyle, ile ona sama. - To z pewnością nie jest coś, do czego można podejść lekko. Ta procedura jest droga, ogromnie obciążająca dla organizmu. To po prostu nie jest łatwa decyzja - zaznacza Kristia Rumbley, mieszkanka Alabamy.

Kristia, mimo ogromu wysiłku, jaki wiąże się z procedurą, myśli o skorzystaniu z niej jeszcze raz, bo pragnie mieć kolejne dzieci. Jej zarodki przechowywane są w uniwersyteckiej klinice w Birmingham w Alabamie. Nie wiadomo jednak, jaki będzie ich los.

- Jeśli zarodki mają takie same prawa jak moje dzieci, nic nie stoi na przeszkodzie, aby w dowolnym momencie oskarżyć nas o zaniedbywanie czy wykorzystywanie ich, skoro od ośmiu lat są zamrożone - wyjaśnia Kristia. O tym, że zamrożone zarodki wykorzystywane do in vitro są w świetle prawa dziećmi, zdecydował kontrolowany przez Partię Republikańską Sąd Najwyższy Alabamy. Przychodnie natychmiast wstrzymały możliwość korzystania z procedury.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: 70-latka urodziła bliźnięta. "Matka i dzieci czują się dobrze"

Pacjenci zaczęli odpływać do tak zwanych niebieskich stanów - rządzonych przez demokratów, licząc na to, że tam prawo się nie zmieni. - Mamy już miejsce w klinice w demokratycznym stanie. Nie chcemy się martwić. Mamy przyjaciela, który pomoże nam przenieść zarodki - mówi Kristia.

Niespełna dwa lata temu federalny Sąd Najwyższy orzekł, że aborcja nie jest jednak konstytucyjnym prawem Amerykanek, potem kolejne stany rządzone przez republikanów zaostrzały przepisy w tej kwestii. Po drodze pojawiły się próby ograniczania dostępu do tabletek poronnych. In vitro to tylko kolejna odsłona procesu ograniczania praw reprodukcyjnych kobiet. Nic zatem dziwnego, że stały się one jedną z ważniejszych politycznych kwestii w kraju. - Cała ta sprawa aborcji jest ważna. Uważam, że orzeczenie Sądu Najwyższego stanu Alabama w sprawie embrionów też jest ważne. To są rzeczy, które będą musiały być rozwiązane we właściwy sposób - podkreśla Lisa Carstarphen, mieszkanka Karoliny Południowej.

Kwestia wyborów

Nicki Haley, która w weekend przegrała republikańskie prawybory w Karolinie Połudnowej, jeszcze przed głosowaniem oświadczyła, że popiera decyzję sądu z Alabamy. - Osobiście uważam, że zarodek to dziecko. Nie każdy się z tym zgodzi, ale właśnie dlatego to rodzice muszą mieć możliwość decydowania o tym, co dzieje się z zarodkami. Muszą wiedzieć, że będą chronione, że nie zostaną po prostu wyrzucone przez przypadek - zakomunikowała.

Zupełnie co innego w swoich mediach społecznościowych napisał jej główny rywal - Donald Trump. Okazało się, że jest on zwolennikiem in vitro. Były prezydent obiecał, że gdy ponownie obejmie urząd, procedura będzie dostępna w każdym stanie. "Podobnie jak większość Amerykanów, w tym znaczna większość republikanów, konserwatystów, chrześcijan i Amerykanów opowiadających się za życiem, zdecydowanie popieram dostępność zapłodnienia in vitro dla par, które starają się o dziecko. Wzywam legislaturę stanu Alabama do szybkiego działania w celu znalezienia natychmiastowego rozwiązania, pozwalającego zachować dostępność tej metody w Alabamie" - zakomunikował były prezydent.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Sąd Najwyższy Alabamy utrudnił dostęp do in vitro. Uznanie zarodków za dzieci wywołało efekt mrożący

Tej wypowiedzi przyklasnął gubernator Teksasu Greg Abbott. Ten sam, który podpisał zaostrzenie prawa aborcyjnego w stanie. - Wiele osób zgodzi się z prezydentem Trumpem. Wszyscy chcemy osiągnąć ten sam cel. Chcemy ułatwić ludziom posiadanie dzieci, a nie im to utrudnić - podkreślił gubernator.

To właśnie rządy republikanów doprowadziły do naruszenia kompromisu aborcyjnego, który obowiązywał w Ameryce od 1973 roku. - Można założyć, że w tej właściwiej już kampanii prezydenckiej umiarkowani wyborcy będą przyglądać się tej sprawie i będzie to dla nich niezwykle ważne. Sądzę, że Donald Trump i Partia Republikańska nie mają wiele do zaoferowania w kwestii praw seksualnych - ocenia politolog z Uniwersytetu Karoliny Południowej Kirk Randazzo.

Administracja Joe Bidena apeluje do Kongresu o zabezpieczenie dostępu do in vitro na poziomie federalnym. Ewentualna ustawa mogłaby zablokować przyszłe decyzje kolejnych sądów. - Jest absolutnie nie do przyjęcia dla tej administracji, gdy kobietom odmawia się opieki, której potrzebują. To niedopuszczalne - mówi Karine Jean-Pierre, rzeczniczka Białego Domu. Eksperci zauważają, że w kluczowych stanach to właśnie głosy kobiet mogą rozstrzygnąć wybory prezydenckie w listopadzie 2024 roku.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Wracają pytania o program Kondor. Zgodnie z dumną nazwą - miał dodać nowych skrzydeł naszemu lotnictwu morskiemu, co de facto sprowadza się do zakupu nowych śmigłowców pokładowych. Na papierze ruszył pięć lat temu i wygląda na to, że nikt już o nim nie pamięta.  

Co ze śmigłowcami pokładowymi dla wojska? Program Kondor, który wystartował 5 lat temu, jest martwy

Co ze śmigłowcami pokładowymi dla wojska? Program Kondor, który wystartował 5 lat temu, jest martwy

Źródło:
Fakty TVN

55 ton waży największy kołysany dzwon świata, który powstał w Rydułtowach w województwie śląskim. Vox Patris, czyli Głos Ojca, będzie rozbrzmiewał w sanktuarium w Brazylii. Trochę potrwa, zanim tam dotrze, bo przetransportować takiego kolosa to gigantyczne wyzwanie.

Największy kołysany dzwon świata powstał w Polsce. Vox Patris niedługo popłynie do Brazylii

Największy kołysany dzwon świata powstał w Polsce. Vox Patris niedługo popłynie do Brazylii

Źródło:
Fakty TVN

Tylko w zeszłym roku policja zlikwidowała kilkadziesiąt nielegalnych laboratoriów wytwarzających narkotyki. Dokładnie chodzi o syntetyczne pochodne katynonu, czyli substancji, po które najczęściej sięgają nastolatki. Kusi ich stosunkowo niska cena i łatwy dostęp. Widać to w policyjnych kartotekach i na szpitalnych oddziałach toksykologii.

Coraz więcej dzieci zażywa "kokainę dla ubogich"

Coraz więcej dzieci zażywa "kokainę dla ubogich"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Lodowce na całym świecie topnieją szybciej niż kiedykolwiek, a to może mieć katastrofalne skutki. Może zmniejszyć dostępność wody dla dwóch miliardów ludzi. W Europie najbardziej stopniały lodowce w Alpach i Pirenejach, tracąc około 40 procent pokrywy. Jedno z niedawnych badań przewiduje, że do końca XXI wieku utracimy połowę globalnej masy lodowcowej.

Topnienie lodowców przyspiesza. Do 2100 roku Szwajcaria może stracić je wszystkie

Topnienie lodowców przyspiesza. Do 2100 roku Szwajcaria może stracić je wszystkie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ewidentnie Jarosław Kaczyński robi to, co zawsze wychodziło mu najlepiej, czyli tańczy na trumnach - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 europoseł Lewicy Krzysztof Śmieszek, nawiązując do wypowiedzi prezesa PiS w związku ze śmiercią Beaty Skrzypek. Senator KO i były minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski odniósł się natomiast do sprawy i zarzutów wobec byłego szefa MON Mariusza Błaszczaka, co ocenił jako "nieprawdopodobną historię".

"Kaczyński uprawia swoistego rodzaju danse macabre"

"Kaczyński uprawia swoistego rodzaju danse macabre"

Źródło:
TVN24

Sprawa dotycząca ujawnienia dokumentów, jak i oświadczenie Mariusza Błaszczaka w tej sprawie, są dewastujące dla państwa polskiego - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Adam Bodnar, minister sprawiedliwości i prokurator generalny. Odniósł się w ten sposób do postawienia zarzutu byłemu szefowi MON dotyczącego ujawnienia części planu obrony państwa. Dodał, że polityk PiS-u, ujawniając to, kierował się interesem politycznym.

"To dewastujące dla państwa polskiego". Bodnar o sprawie Błaszczaka

"To dewastujące dla państwa polskiego". Bodnar o sprawie Błaszczaka

Źródło:
TVN24

- Kanada to najbardziej europejski z pozaeuropejskich krajów - powiedział nowy premier Kanady, który w pierwszym tygodniu urzędowania odwiedził Londyn i Paryż. W "Faktach o Świecie" TVN24 BiS były wicepremier prowincji Alberta Thomas Lukaszuk był pytany o relacje Kanady z USA i Europą. Jego zdaniem Kanada będzie rozwijać współpracę z Europą, jednocześnie starając się normalizować relacje z USA. Donald Trump nakłada cła na kanadyjskie towary i głośno mówi o tym, że chciałby, aby Kanada stała się częścią USA.

"W Kanadzie jest odczucie zdrady, zawiedzenia". Kanadyjski polityk polskiego pochodzenia o efekcie polityki Trumpa

"W Kanadzie jest odczucie zdrady, zawiedzenia". Kanadyjski polityk polskiego pochodzenia o efekcie polityki Trumpa

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Odkąd Donald Trump wrócił do władzy, dużo się zmieniło w relacjach USA z Europą. Komentarze Amerykanina na temat Ukrainy, relacji handlowych z Unią czy na temat zbrojeń sprawiają, że liderzy państw europejskich odczuwają coraz większy niepokój i konieczność pilnych działań w trosce o bezpieczeństwo kontynentu. Po drugiej stronie są europejscy populiści. Orban, Salvini, Le Pen - oni są zachwyceni Trumpem i okazją do realizacji własnej agendy.

"Na szczęście mamy lidera". Europejscy populiści chwalą decyzje Trumpa i mówią jednym głosem

"Na szczęście mamy lidera". Europejscy populiści chwalą decyzje Trumpa i mówią jednym głosem

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS