Rumunia i Bułgaria już inwestują pieniądze, o które zawnioskowały w ramach unijnego Funduszu Odbudowy. Słowacja też, a postarała się o podobną kwotę - w przeliczeniu na PKB - do tej, którą dostałaby Polska, gdyby nie spór z Brukselą w sprawie praworządności.
Gospodarki Litwy, Słowacji, Rumunii i Bułgarii są wielokrotnie mniejsze od gospodarki Polski. Pieniądze, o które te kraje zawnioskowały, też są dużo niższe od kwoty, na którą czekają Polacy. Gdy jednak zastosować właściwe proporcje, to widać, że środki z europejskiego Funduszu Odbudowy są dla Litwinów, Słowaków, Rumunów i Bułgarów tak samo ważne jak dla nas.
Środki na KPO mają stanowić 6,1 procent polskiego PKB. To mniej więcej tyle samo, co w przypadku Słowacji. Bratysława złożyła wniosek tylko o granty w wysokości prawie sześciu i pół miliarda euro. I już dostała trzy przelewy: zaliczkę i dwie transze. Łącznie prawie dwa miliardy euro, co stanowi 30 procent całej wnioskowanej kwoty.
ZOBACZ TEŻ: Zawnioskowali o najwięcej środków w ramach Funduszy Odbudowy. Tak Włochy korzystają z pieniędzy na KPO
Jednym z najważniejszych projektów w ramach słowackiego KPO jest termomodernizacja trzydziestu tysięcy prywatnych domów. Przeznaczone na to będzie pół miliarda euro. Dzięki wymianie okien, dachu i dociepleniu ścian w każdym takim domu zużycie energii ma zmaleć o co najmniej 30 procent. Właśnie trwa nabór wniosków.
Słowacy dofinansują też swoje parki narodowe - przeznaczą 17 milionów euro na rozwój ekologicznej, tak zwanej miękkiej turystyki. Wnioski już zostały zaakceptowane, trwa podział środków.
Szereg inwestycji
Jeszcze więcej niż Słowacy, procentowo, dostali już Litwini. Wnioskowali o granty w wysokości dwóch miliardów dwustu milionów euro, co stanowi 4 procent ich PKB. Z Brukseli do Wilna doszły na razie dwa przelewy: zaliczka i pierwsza transza, które łącznie stanowią 37 procent wnioskowanej kwoty. Pieniądze Litwini już zainwestowali. Flagowym projektem zrealizowanym przy wsparciu unijnego Funduszu Odbudowy jest farma gigantycznych baterii, w których zmagazynowano energię elektryczną. Dzięki tej inwestycji cały kraj został zabezpieczony na wypadek przerwy w dostawie prądu. - Powiedziałbym, że realizacja planu odbudowy na Litwie postępuje dobrze. To bardzo ważne, żeby zaplanowane reformy i inwestycje były realizowane, żeby wzmocnić litewską gospodarkę. Obecnie prowadzimy rozmowy o reformie podatkowej, która jest następnym kamieniem milowym. Jej przeprowadzenie umożliwi uruchomienie kolejnych środków - mówi Valdis Dombrovskis, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej do spraw handlu.
Na pieniądze z unijnego Funduszu Odbudowy bardzo liczą Rumuni, którzy w grantach i pożyczkach zawnioskowali o 29 miliardów euro, co ma stanowić aż 12 procent ich PKB. Dotychczas dostali dwie zaliczki i pierwszą transzę wypłat. Rumuni wybudują nową autostradę na wschodzie kraju. Część umów z wykonawcami poszczególnych odcinków już została podpisana.
Powoli, ale naprzód, idzie realizacja planu odbudowy w Bułgarii. Sofia dostała na razie tylko jeden przelew, który stanowi 22 procent całej wnioskowanej kwoty. Za unijne środki Bułgarzy chcą między innymi wybudować w stolicy kilka nowych stacji metra. 245 milionów euro przeznaczą na cyfryzację szkół i rozwój klas do nauki przedmiotów ścisłych. Powstanie 2200 laboratoriów i nowoczesnych klas. Chętne szkoły już się zgłosiły, teraz trwa wyłanianie wykonawców.
Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS