Sytuacja w Strefie Gazy pogarsza się z dnia na dzień. "Ludzie umierają z głodu"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Netanjahu i jego sposób prowadzenia wojny z Hamasem bardziej Izraelowi szkodzi niż pomaga - uważa prezydent Stanów Zjednoczonych. Premier Izraela w wywiadzie dla Politico odpowiada, że Joe Biden się myli. Benjamin Netanjahu dodaje, że ma poparcie wśród obywateli. Twierdzi tak, choć w weekend w Izraelu odbyły się kolejne antyrządowe protesty. Izraelczycy chcą powrotu zakładników, zmiany władzy i zawieszenia broni. Na przerwę w walkach liczą zmęczeni wojną mieszkańcy Strefy Gazy.

Kiedy muzułmanie na całym świecie rozpoczynają Ramadan, mieszkańcy Strefy Gazy zastanawiają się, czy i jak przeżyją kolejny dzień. - Nasze możliwości są ograniczone. Nie mamy jedzenia, mięso jest niedostępne. Ramadan będzie dla nas trudny. Niech Bóg pomoże nam przez to przejść - mówi Emad Al-Najjar, mieszkaniec Strefy Gazy. Rozmowy dotyczące zawieszenia broni utknęły w martwym punkcie. Izrael wielokrotnie ostrzegał, że jeśli zakładnicy nie zostaną uwolnieni do rozpoczęcia Ramadanu, izraelska armia wejdzie do Rafah.

W niedzielę premier Benjamin Netanjahu zapewnił, że do ofensywy dojdzie. Nie podał jednak żadnych szczegółów. Stwierdził jedynie, że operacja potrwa nie dłużej niż dwa miesiące. - Zrobimy wszystko, co będzie konieczne, aby przywrócić bezpieczeństwo i umożliwić naszym obywatelom powrót do domów. Jeśli będzie trzeba - użyjemy do tego wojska. Jeśli się da, wykorzystamy środki dyplomatyczne. Ale tak czy inaczej osiągniemy cel - podkreślił premier Izraela.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Sekretarz generalny ONZ: stoimy w obliczu dramatycznego podziału geopolitycznego

Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden w wywiadzie dla kanału MSNBC News przyznał, że Izrael ma prawo się bronić, ale musi poświęcać więcej uwagi Palestyńczykom, którzy giną w wyniku działań izraelskiej armii. Skrytykował też izraelskiego premiera. - Moim zdaniem Netanjahu bardziej szkodzi Izraelowi, niż mu pomaga. Na całym świecie pogarsza się opinia na temat Izraela. Działania Netanjahu to ogromny błąd - stwierdził Joe Biden. W rozmowie z Politico premier Izraela ocenił, że Joe Biden się myli.

Niepopularne działania

Benjamin Netanjahu uważa, że przytłaczająca większość Izraelczyków popiera jego politykę. Ale trudno w to uwierzyć. W Izraelu regularnie odbywają się antyrządowe protesty. W weekend na ulicę Tel Awiwu wyszło kilka tysięcy ludzi, którzy domagali się przedterminowych wyborów i sprowadzenia do domów około 130 zakładników przetrzymywanych w Strefie Gazy. - Domagamy się natychmiastowego końca wojny i wymiany więźniów. Oczywiście potrzebujemy też nowego rządu. Ktokolwiek będzie rządził naszym krajem, musi w pierwszej kolejności powstrzymać rozlew krwi - uważa Cindy Cohen, mieszkanka stolicy Izraela.

Humanitarny dramat

Wojna trwa już szósty miesiąc. Według kontrolowanego przez Hamas Ministerstwa Zdrowia - od 7 października w Strefie Gazy zginęło ponad 31 tysięcy ludzi, a około 73 tysięcy zostało rannych. W niedzielę grupa dzieci została przewieziona na leczenie do placówek we Włoszech.

Sytuacja w Strefie Gazy pogarsza się z godziny na godzinę. - Ludzie umierają z głodu, ale można to w łatwy sposób zatrzymać. Każda organizacja pozarządowa powie to samo. Trzeba zalać Strefę Gazy pomocą, dostarczyć ludziom żywność, otworzyć wszystkie porty i nie zabijać kogoś, kto próbuje zdobyć worek mąki - mówi doktor Thaer Ahmad, który w Strefie Gazy spędził trzy tygodnie.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: BBC: Izrael ukończył budowę drogi przez Strefę Gazy. "To część długoterminowej strategii"

Według ONZ jedna czwarta mieszkańców Strefy Gazy jest na skraju głodu. Dzieci umierają z powodu niedożywienia i odwodnienia. Stany Zjednoczone we współpracy z innymi państwami przeprowadziły kilka zrzutów pomocy humanitarnej. W weekend z Cypru miał wypłynąć statek przewożący 200 ton żywności, ale według lokalnych mediów - transport został opóźniony z "powodów technicznych".

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Niewiele ponad rok temu dołączyli do NATO, a teraz są gospodarzami wielkich manewrów Sojuszu, które odbywają się na poligonie zaledwie 100 kilometrów od granicy z Rosją. Żołnierze z 28 krajów ćwiczą obronę wschodniej flanki NATO - nasi wojskowi, oczywiście, też tam są.

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Źródło:
Fakty TVN

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Publikacja wyników "wielkiego sondażu" właściwie niczego nie zmienia w podejściu kandydatów na kandydata Koalicji Obywatelskiej. I Rafał Trzaskowski, i Radosław Sikorski wciąż walczą o uwagę oraz o poparcie. Głosowanie w piątek. Wyniki w sobotę. Jak przebiega wybór kandydatów na prezydenta w innych partiach?

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Paweł Kowal ujawnił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że w kwietniu spotkał się z senatorem Marco Rubio, który ma objąć wkrótce stery amerykańskiej dyplomacji. Jak relacjonował, swojemu rozmówcy powiedział wprost: - Czy ty sobie zdajesz sprawę, że budżet Ukrainy, ze względu na bezpieczeństwo Unii i NATO, jest zabezpieczany przez środki europejskie? Że każde euro dzisiaj wydane, to jest oszczędzanie, także potencjalnie, twoich dolarów w przyszłości?

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Źródło:
TVN24

Fair play obowiązuje nie tylko na boisku - upominają się piłkarki, oburzone tym, że najważniejszy dla nich turniej sportowy będzie sponsorowany przez Arabię Saudyjską, królestwo, które petrodolarami próbuje wymazać łamanie praw człowieka. Te petrodolary sponsorują ostatnio wiele federacji sportowych - od tenisa po Formułę 1 - a za dziesięć lat to właśnie państwo Saudów ma zorganizować mundial. Głównie dlatego, że innych chętnych nie ma.

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wojna w Ukrainie trwa już tysiąc dni. To tysiąc dni cierpienia, walki o przetrwanie i ukrywania się w piwnicach. Według UNICEF-u od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci. W Charkowie edukacja zeszła do podziemia.

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS