Nie milkną pytania o możliwą skalę odwetu. "Wszyscy myślą o tym, jaki ruch wykona teraz Izrael"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS
Nie milkną pytania o możliwą skalę odwetu. "Wszyscy myślą o tym, jaki ruch wykona teraz Izrael"
Nie milkną pytania o możliwą skalę odwetu. "Wszyscy myślą o tym, jaki ruch wykona teraz Izrael"
Jakub Loska/Fakty o Świecie TVN24 BiS
Nie milkną pytania o możliwą skalę odwetu. "Wszyscy myślą o tym, jaki ruch wykona teraz Izrael"Jakub Loska/Fakty o Świecie TVN24 BiS

Kierowcy, przedsiębiorcy i politycy na całym świecie nerwowo spoglądają w stronę Bliskiego Wschodu. Od tego, jak Izrael zdecyduje się zaatakować Iran, zależeć będzie cena ropy na rynkach, a w konsekwencji kondycja gospodarki. Jeśli odwet Izraela będzie silny, wciągnie w wojnę cały region, który odpowiada za jedną trzecią światowej produkcji surowca. 

Dziennikarz CNN Fred Pleitgen dotarł do Teheranu. Irańczyków pytał między innymi o wiszący w powietrzu odwet Izraela. - Wszyscy myślą o tym, jaki ruch wykona teraz Izrael. Bez względu na to, co to będzie, my odpowiemy - przyznał jeden z mieszkańców. - Nie boję się, bo wierzę w swój kraj i jego przywódców. Cokolwiek się wydarzy, nie zagrozi to narodowi irańskiemu - skomentowała kolejna mieszkanka.

Na początku października Iran wystrzelił w stronę Izraela prawie 200 pocisków balistycznych, większość została zestrzelona, ale rząd Benjamina Netanjahu zapowiedział odwet.

ZOBACZ TEŻ: Jaka będzie odpowiedź Izraela? Trzy kategorie "szerokiego wachlarza celów"

Brytyjski "The Economist" donosi, że Izrael ma rozważać cztery opcje: atak na irańskie porty i instalacje naftowe, bombardowanie celów wojskowych, próbę zlikwidowania irańskiego przywództwa na czele z ajatollahem Chameneim i atak na irańskie instalacje nuklearne. Ostatnia opcja ma być celem numer jeden dla izraelskiego premiera. "Netanjahu wierzy, że ​​Izrael ma historyczną szansę na przebudowanie Bliskiego Wschodu. I tym razem niektórzy z jego generałów, choć nie wszyscy, zgadzają się. Uważają, że fakt, iż Izrael przetrwał dwie duże salwy irańskich pocisków z niewielkimi stratami, dowodzi, że kraj może wytrzymać każdy atak Iranu" - piszą dziennikarze.

Irański ostrzał na Izrael. Teheran grozi ponownym ostrzałem, jeśli dojdzie do odwetu
Irański ostrzał na Izrael. Teheran grozi ponownym ostrzałem, jeśli dojdzie do odwetuTVN24/Reuters

Biały Dom przeciwny atakom na irańskie porty i instalacje naftowe?

Netanjahu miał telefonicznie rozmawiać o swoich planach z Joe Bidenem. Nieoficjalnie amerykański prezydent miał naciskać, by Izrael nie bombardował celów związanych z produkcją i transportem irańskiej ropy, bo spowodowałoby to wzrost cen surowca na finiszu amerykańskiej kampanii wyborczej.

- Nawet całkowite wyeliminowanie zdolności produkcyjnych Iranu nie spowodowałoby tego, że na świecie zabrakłoby ropy naftowej, ponieważ mogłaby być uzupełniona innymi źródłami. Natomiast te wolne moce produkcyjne zdecydowanie by się zmniejszyły, co oznaczałoby zwiększenie ryzyka i pewnie wzrost ceny ropy naftowej - ocenia Dawid Czopek, zarządzający Polaris FIZ, ekspert rynku paliw.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Biden wezwał Netanjahu do "zminimalizowania szkód"

Biały Dom ma też być przeciwny atakowi na irańskie instalacje nuklearne, ale w tej kwestii amerykańska klasa polityczna jest podzielona.

- Ktoś zapytał Bidena: czy powinni uderzyć w Iran? Odpowiedział: dopóki nie uderzą w broń jądrową. To jest właśnie to, w co powinni uderzyć, prawda? To największe zagrożenie - broń jądrowa i jej potęga - mówi Donald Trump, kandydat w wyborach na prezydenta Stanów Zjednoczonych. - Gdyby Iran kiedykolwiek zdobył broń jądrową, użyłby jej. Pytanie brzmi, przeciwko komu najpierw. Przeciwko mnie? Tobie? Arabii Saudyjskiej? Nie możemy do tego dopuścić - podkreśla Lindsey Graham, amerykański senator z Partii Republikańskiej.

Ważna deklaracja z Berlina

Jedną z wielkich niewiadomych jest to, czy Waszyngton ma jeszcze jakikolwiek wpływ na izraelskiego premiera. Ameryka wciąż zbroi swojego sojusznika, ale rząd Izraela ma działać na własną rękę. Tak miało być na przykład przed głośną akcją, po której w wyniku wybuchu pagerów zginęło kilkudziesięciu członków libańskiego Hezbollahu.

Odcięcie Izraela od zachodniego uzbrojenia nie wchodzi w grę. Ważna deklaracja w tej sprawie popłynęła z Berlina. - Dostarczaliśmy broń i będziemy dostarczać broń. Takie jest stanowisko rządu federalnego - powiedział Olaf Scholz, kanclerz Niemiec.

Deklaracja Olafa Scholza to odpowiedź na oskarżenia ze strony opozycji o brak wsparcia rządu dla Izraela. Niemcy miały rzekomo odmawiać udzielania licencji eksportowych na amunicję lub części zamienne do czołgów.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Źródło zdjęcia głównego: ABIR SULTAN/PAP/EPA

Pozostałe wiadomości

Pół biedy, jeśli chodziłoby tylko o dynie, choć to nasz eksportowy hit. W tym roku i same dynie, i zbiory, są mniejsze. Tegoroczna susza szkodzi wielu roślinom uprawnym. To uderza po kieszeni i rolników, i nas wszystkich. Jaką cenę płacimy już teraz za kryzys klimatyczny?

Polscy rolnicy walczą ze skutkami tegorocznej suszy. "Uprawa żywności jest trudniejsza"

Polscy rolnicy walczą ze skutkami tegorocznej suszy. "Uprawa żywności jest trudniejsza"

Źródło:
Fakty TVN

W poszukiwaniach "drugiego Andrzeja Dudy" prezes PiS-u na razie jest niezdecydowany. Lista ma się zawężać, a niemal rzutem na taśmę do gry wchodzi samorządowiec. To Lucjusz Nadbereżny, prezydent Stalowej Woli. On sam przekonuje, że nie ma takiej ambicji, ani planów.

Do gry w PiS wchodzi nowy kandydat na kandydata na prezydenta? Zapytaliśmy go o to

Do gry w PiS wchodzi nowy kandydat na kandydata na prezydenta? Zapytaliśmy go o to

Źródło:
Fakty TVN

Pięciomiesięczny chłopiec, który pierwszego listopada z podejrzeniem pobicia trafił do koszalińskiego szpitala, jest w stanie stabilnym. Trzeciego listopada jego rodzice zostali doprowadzeni do prokuratury i usłyszeli zarzuty. Ojciec decyzją sądu został zatrzymany w areszcie na trzy miesiące, wobec matki zastosowano dozór policyjny.   

Sąd zdecydował w sprawie ojca pięciomiesięcznego chłopca. "Zachodzi obawa matactwa"

Sąd zdecydował w sprawie ojca pięciomiesięcznego chłopca. "Zachodzi obawa matactwa"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Decyzję o ewentualnym kandydowaniu podejmie tylko i wyłącznie Szymon Hołownia. Ona będzie trudna, bo wiele przemawia i w jedną, i w drugą stronę - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 europoseł Michał Kobosko z Polski 2050-Trzeciej Drogi. Europoseł Michał Szczerba, mówiąc o tym, kto może być kandydatem z ramienia Koalicji Obywatelskiej, ocenił, że po stronie Rafała Trzaskowskiego jest "gigantyczny potencjał".

"Wiele przemawia i w jedną, i w drugą stronę". Kto wystartuje?

"Wiele przemawia i w jedną, i w drugą stronę". Kto wystartuje?

Źródło:
TVN24

Kiedy widzę taki projekt budżetu, mogę albo milczeć i udawać, że nic się nie dzieje, albo głośno i otwarcie mówić, że to nie tak miało wyglądać. Wybrałem drugą drogę - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł Adrian Zandberg (Razem). Europoseł KO Andrzej Halicki powiedział, że Zandberg "ma złote recepty, ale tak naprawdę nic z tego nie wychodzi, dlatego, że nie realizuje ich".

Zandberg: wystarczy zagłosować za poprawkami Razem. Halicki: najpierw ustalcie, jakie macie

Zandberg: wystarczy zagłosować za poprawkami Razem. Halicki: najpierw ustalcie, jakie macie

Źródło:
TVN24

Wraz z nadchodzącymi wyborami Amerykanie są coraz bardziej zestresowani polityką. Kamala Harris i Donald Trump prezentują dwie odmienne wizje Stanów Zjednoczonych. Ponad połowa obywateli uważa, że ich prawa są zagrożone. Niepokój budzi między innymi kwestia prawa do aborcji, imigracja czy koszty życia. Obywatele są zmęczeni polityką i podziałami w kraju. Wielu dorosłych Amerykanów przyznaje, że ogranicza kontakty z rodziną ze względu na różnice w poglądach.

Kampania wyborcza odbija się na zdrowiu psychicznym Amerykanów. "Jest dużo negatywnych emocji"

Kampania wyborcza odbija się na zdrowiu psychicznym Amerykanów. "Jest dużo negatywnych emocji"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Nigdy nie uznał wyborczej porażki w 2020 roku i zawsze chciał wrócić do Białego Domu. Może mu się to udać, bo wyścig wyborczy jest niezwykle wyrównany. Donald Trump, choć obraża wielu przeciwników i różne grupy polityczne, to nie traci swoich zwolenników, którzy znów chcą go widzieć na urzędzie prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Donald Trump ma szansę wrócić do Białego Domu

Donald Trump ma szansę wrócić do Białego Domu

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS