Grenlandczycy nie palą się do bycia częścią USA. "Dlaczego mielibyśmy być zależni od innego kolonizatora?"

Źródło:
CNN/Fakty o Świecie TVN24 BiS
Grenlandczycy nie palą się do bycia częścią USA. "Dlaczego mielibyśmy być zależni od innego kolonizatora?"
Grenlandczycy nie palą się do bycia częścią USA. "Dlaczego mielibyśmy być zależni od innego kolonizatora?"
CNN/Fakty o Świecie TVN24 BiS
Grenlandczycy nie palą się do bycia częścią USA. "Dlaczego mielibyśmy być zależni od innego kolonizatora?"CNN/Fakty o Świecie TVN24 BiS

Donald Trump mówił o przejęciu Grenlandii jeszcze w czasie swojej pierwszej kadencji. Co na ten temat sądzą sami Grenlandczycy?

- Naprawdę chcę, żeby ten pomnik zniknął - mówi Qupanuk Olsen, mieszkanka Grenlandii. - Dlaczego nie jest to pomnik Grenlandczyka? - pyta. Posąg Hansa Egede, misjonarza z XVIII wieku, jest codziennym przypomnieniem w Nuuk, że jej kraj nie jest niezależny.

Qupanuk Olsen to największa influencerka z Grenlandii i jednocześnie kandydatka w nadchodzących wyborach parlamentarnych. Chce, żeby Grenlandia przestała być zależna od Danii, ale nie chce, by należała do USA. - Dlaczego mielibyśmy być zależni od innego kolonizatora? - pyta.

Rdzenni Grenlandczycy stanowią prawie 90 procent populacji tego kraju. Qupanuk Olsen spytana o to, czy całe to zainteresowanie Grenlandią, jakie wywołał Donald Trump, wyjdzie mieszkańcom tego kraju na dobre, odpowiada twierdząco i wyjaśnia, że "przyspieszy to ich proces niepodległościowy".

Amerykanie są obecni na Grenlandii od dekad

Kiedy naziści zajęli Danię podczas II wojny światowej, wojska Stanów Zjednoczonych wkroczyły do Grenlandii. Amerykańscy żołnierze są tam obecni od dziesięcioleci, a w stolicy, Nuuk, działa amerykański konsulat. Został ponownie otwarty przez prezydenta Trumpa podczas jego pierwszej kadencji, w 2020 roku.

- Amerykanie ginęli za ten kraj. Mój dziadek na własne oczy widział, jak umierali jego przyjaciele - wspomina Tom Dans, który został powołany do amerykańskiej Komisji Badań Arktycznych za pierwszej kadencji Donalda Trumpa.

- Kiedy Trump po raz pierwszy poruszył temat zakupu Grenlandii, ludzie potraktowali to jak żart. Pomyśleli, że to szaleństwo - mówi Tom Dans. Sam uważa, że pomysł Trumpa wcale nie jest taki szalony. - Nic w tym szalonego. Grenlandia, ze względu na swoje położenie geograficzne, jest swego rodzaju wrotami do Ameryki Północnej - twierdzi.

TEKST PREMIUM: Popyt na Grenlandię. Dlaczego Trump (i nie tylko on) pragnie wyspy

Stany Zjednoczone rywalizują z Rosją i innymi państwami o dominację w Arktyce. Grenlandia jest strategicznym miejscem dla systemów wykrywania satelitów i rakiet.

Grenlandia w kontekście bezpieczeństwa i wsparcia finansowego polega dziś na Danii. - Zdecydowanie potrzebowalibyśmy wtedy podobnej umowy z innym państwem. Inaczej musimy kontynuować współpracę z Danią albo ze Stanami Zjednoczonymi lub Kanadą - wskazuje Qupanuk Olsen.

Trump interesuje się Grenlandią z wielu powodów

Zmiany klimatyczne otwierają nowe szlaki żeglugowe w Arktyce, które Stany Zjednoczone chcą kontrolować. - Rozmawiałem z biznesmenami, inwestorami, przedsiębiorcami - wszyscy liczą na duże rzeczy! - podkreśla Tom Dans, mówiąc o Grenlandczykach w kontekście zacieśniania współpracy z USA.

Donald Trump interesuje się Grenlandią także przez jej liczne zasoby naturalne.

- Gospodarka oparta na rybołówstwie, turystyka, górnictwo czy inwestycje w bezpieczeństwo i logistykę - to wszystko ma znaczenie - wskazuje Tom Dans. Nie odgrywa on żadnej roli w obecnej administracji Donalda Trumpa, ale wraz z Grenlandczykiem Jørgenem Boassenem wspierali kampanię amerykańskiego prezydenta podczas ostatnich wyborów.

Grenlandczycy pójdą do urn. "Dyskusje na temat niepodległości i naszej tożsamości znacznie się nasiliły"
Grenlandczycy pójdą do urn. "Dyskusje na temat niepodległości i naszej tożsamości znacznie się nasiliły"Justyna Zuber/Fakty o Świecie TVN24 BiS

Jørgen Boassen w ostatnich miesiącach wiele razy podróżował do Stanów Zjednoczonych i wspierał Donalda Trumpa, między innymi podczas wiecu w Pensylwanii.

- Nie, nie chcemy być 51. stanem, tylko najbliższymi sojusznikami w każdej kwestii - obronności, górnictwa, wydobycia ropy naftowej, handlu i całej reszty - komentuje Jørgen Boassen.

W styczniu na Grenlandii można było zobaczyć kolejny ślad amerykańskiej obecności. Donald Trump Jr. przyleciał tam na pokładzie tzw. Trump Force One. Dla wielu był to znak, że sytuacja jest rozwojowa.

- Kiedy zobaczyłam ten samolot, poczułam ekscytację, ale od razu przeszło mi przez myśl, czy powinnam się zacząć denerwować. Dotarło do mnie, że słowa Trumpa powoli stają się rzeczywistością - mówi Qupanuk Olsen.

Źródło: CNN/Fakty o Świecie TVN24 BiS

Źródło zdjęcia głównego: CNN

Pozostałe wiadomości

W Światowym Dniu Chorego pytamy o to, co choruje w ochronie zdrowia. Czego potrzebują pacjenci, co działa nie tak i co trzeba zrobić, żeby można było leczyć się skutecznie i chorować z godnością? Dobrze by było, żeby odpowiedzi dotarły do uszu decydentów.

Wielu pacjentów ma złe doświadczenia z ochroną zdrowia. Zapytaliśmy Polaków, gdzie tkwi problem

Wielu pacjentów ma złe doświadczenia z ochroną zdrowia. Zapytaliśmy Polaków, gdzie tkwi problem

Źródło:
Fakty TVN

Lawinowy wzrost zachorowań na grypę i koszmar pacjentów, bo nie mają się czym leczyć. O kryzysowej sytuacji w aptekach mówiliśmy w "Faktach" TVN w sobotę. Leków na grypę brakuje, także w hurtowniach. Jest reakcja resortu zdrowia. W piątek pierwsza interwencyjna dostawa. 

Rząd organizuje interwencyjne dostawy leków na grypę, których brakuje w całej Polsce

Rząd organizuje interwencyjne dostawy leków na grypę, których brakuje w całej Polsce

Źródło:
Fakty TVN

Przed Konferencją Bezpieczeństwa w Monachium trwają dyplomatyczne wysiłki, żeby pokój w Ukrainie stał się realną wizją. Do Kijowa w tym tygodniu ma przyjechać delegacja amerykańskich wysłanników. Już wiadomo, że Wołodymyr Zełenski w Niemczech spotka się z wiceprezydentem JD Vance'em, a wcześniej być może dojdzie też do rozmowy Zełenski - Trump. Im słabsza będzie Rosja, tym koniec wojny będzie bliższy - powtarza Kijów i dlatego atakuje strategicznie ważne cele na terytorium agresora.

Zełenski próbuje osiągnąć przewagę przed szczytem w Monachium. Trump: on chce dobić targu

Zełenski próbuje osiągnąć przewagę przed szczytem w Monachium. Trump: on chce dobić targu

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Na nagraniach ze szpitala Ujastek w Krakowie znajdują się matki karmiące i pielęgnujące swoje nowo narodzone dzieci. Urząd Ochrony Danych Osobowych poinformował, że szpital zamontował monitoring w dwóch salach oddziału neonatologii - kamery ukryte były w zegarach. To jednak nie wszystko. Zaginęły karty pamięci z nagraniami z nielegalnego podglądu.

W szpitalu Ujastek w Krakowie pacjentki były potajemnie nagrywane. Dyrekcja pisze o "stanie wyższej konieczności"

W szpitalu Ujastek w Krakowie pacjentki były potajemnie nagrywane. Dyrekcja pisze o "stanie wyższej konieczności"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To dobry moment, żeby Polska w jakimś sensie ustawiła politykę Unii Europejskiej w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Zbigniew Pisarski, prezes zarządu Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego, komentując rolę Polski w ewentualnym zakończeniu wojny w Ukrainie. - Mamy niezłe karty, bo my jesteśmy tym krajem, który wydaje na obronność, który przejmuje się tym, co się dzieje za wschodnią stroną naszej granicy - dodał. 

"To dobry moment, żeby Polska ustawiła politykę Unii Europejskiej"

"To dobry moment, żeby Polska ustawiła politykę Unii Europejskiej"

Źródło:
TVN24

- Z całą pewnością to nie jest tak, że problemy gospodarcze można pomijać i to się samo rozwiąże. Polska jest w tej chwili w bardzo trudnej sytuacji gospodarczej - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 profesor Witold Orłowski. Doktor Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek dodała, że prezentacja premiera Donalda Tuska dotycząca planów rządu w obecności przedsiębiorców "była ogromną wartością".

"To się samo nie rozwiąże"

"To się samo nie rozwiąże"

Źródło:
TVN24

Luka Donczić trafił z Dallas Mavericks do Los Angeles Lakers. Kibice drużyny, która swoją gwiazdę straciła, zorganizowali regularne protesty, a odpowiedzialny za to wszystko manager dostaje pogróżki.

Wściekłość w Dallas, euforia w Los Angeles. Transfer jednego koszykarza wzbudził duże emocje

Wściekłość w Dallas, euforia w Los Angeles. Transfer jednego koszykarza wzbudził duże emocje

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS