Zagraniczne media o wizycie Tuska w Brukseli. "Ursula von der Leyen powitała go niemal tak, jakby był już premierem"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS
Zagraniczne media o wizycie Tuska w Brukseli. "Ursula von der Leyen powitała go niemal tak, jakby był już premierem"
Zagraniczne media o wizycie Tuska w Brukseli. "Ursula von der Leyen powitała go niemal tak, jakby był już premierem"
Justyna Zuber/Fakty o Świecie TVN24 BiS
Zagraniczne media o wizycie Tuska w Brukseli. "Ursula von der Leyen powitała go niemal tak, jakby był już premierem"Justyna Zuber/Fakty o Świecie TVN24 BiS

Światowe media relacjonujące wizytę Donalda Tuska w Brukseli zwracają uwagę na to, jak bardzo nietypowa jest to sytuacja. Nie zdarza się, by liderzy Komisji Europejskiej czy Parlamentu Europejskiego podejmowali polityka, który nawet nie jest jeszcze formalnym kandydatem na premiera. Są też liczne komentarze, że środki na KPO nie zostaną odblokowane tak łatwo, jak może się wydawać zwolennikom Tuska.

"Prawdopodobny kolejny premier Polski, Donald Tusk, pojawił się w Brukseli, by spróbować odblokować dziesiątki miliardów euro dla kraju" - piszą dziennikarze "Financial Timesa". Jednocześnie dodają, że "Tusk wciąż czeka, aż polski prezydent desygnuje go na premiera, ale w środę rozpoczął dwudniowe rozmowy z przywódcami UE, których celem jest przyspieszenie uwolnienia środków i odwrócenie zepsutych przez lata więzi między Warszawą a Komisją Europejską".

Brytyjski dziennik zauważa, że do tej pory Polsce w ramach KPO nie udało się wykorzystać ani jednego eurocenta z przypadającej kwoty w wysokości 22,5 miliarda euro dotacji oraz 11,5 miliarda euro pożyczek. "Uwolnienie tych środków może wcale nie być jednak takie proste. - Unijni urzędnicy ostrzegają, że dążenie Tuska do odblokowania funduszy dla swojego kraju może być trudniejsze i zająć więcej czasu, niż spodziewa się wielu jego zwolenników, biorąc pod uwagę złożoność nieufnych stosunków i polityczne niebezpieczeństwa związane z ich rozwikłaniem" - wskazują dziennikarze.

"Financial Times" zwraca uwagę, że samo przekazanie władzy demokratycznej większości może potrwać do grudnia, bo prezydent Andrzej Duda nie sygnalizuje zamiaru, by się z tym pospieszyć.

Zobacz też: Donald Tusk w Brukseli. Spotkał się z szefową Komisji Europejskiej i przewodniczącą europarlamentu

Wizytę Tuska w Brukseli odnotował też serwis euronews, tłumacząc czytelnikom powyborczą układankę w nowej politycznej rzeczywistości w Polsce. "Choć w wyborach 15 października rządząca partia Prawo i Sprawiedliwość (PiS) zajęła pierwsze miejsce, Platforma Obywatelska (KO) Tuska wraz z dwoma innymi partiami opozycyjnymi zdobyła ponad 54 procent głosów i zapewniła sobie większość 248 mandatów na 460 miejsc w Sejmie" - wyjaśnia serwis.

Zagraniczne media piszą o spektakularnej porażce partii rządzącej w Polsce
Zagraniczne media piszą o spektakularnej porażce partii rządzącej w PolsceAnna Czerwińska/Fakty TVN

W tle pytania o decyzję prezydenta

O wizycie Donalda Tuska w Brukseli mogą dowiedzieć się nie tylko anglojęzyczni czytelnicy. Hiszpańska "La Vanguardia" w kontekście odblokowania unijnych pieniędzy dla Polski wspomina, że będzie to zapewne dłuższy proces. Ponadto może na niego wpływać prezydent związany ze środowiskiem Prawa i Sprawiedliwości. "Otwarta przez UE procedura praworządności wiąże się z koniecznością wprowadzenia zmian odpolityczniających polski wymiar sprawiedliwości. Jednak cofnięcie reform zatwierdzonych przez władzę wykonawczą Mateusza Morawieckiego zajmie kilka miesięcy. Proces ten mógłby też storpedować polski prezydent Andrzej Duda" - czytamy.

Francuskie radio RFI na swoich stronach pisze o nadziei na powrót Polski do centrum Europy: "Przyjmując Donalda Tuska w Komisji Europejskiej, jej przewodnicząca Ursula von der Leyen powitała go niemal tak, jakby był już premierem. Dla Unii Europejskiej wynik opozycji w wyborach parlamentarnych z 15 października rodzi nadzieję na powrót Polski do europejskiego konsensusu po latach napięć".

Niemiecka prasa zastanawia się, kiedy prezydent będzie gotów powierzyć Donaldowi Tuskowi premierostwo. "Süddeutsche Zeitung" pisze w tym kontekście o marnowaniu czasu. Opisuje też szanse na stworzenie rządu przez prawicę. "PiS jeszcze się nie poddaje. Od kilku dni sprawia wrażenie, że mogłoby stworzyć koalicję z partią PSL. Należy ona do sojuszu wyborczego Trzeciej Drogi i kilkakrotnie publicznie odrzucała PiS, ale prawicowi nacjonaliści najwyraźniej nie chcą tego słyszeć" - zauważa dziennik.

Dziennikarze z Monachium twierdzą, że politycy będący obecnie u władzy mają w ten sposób więcej czasu na gromadzenie materiałów obciążających inne partie. Przypominają też zamówienie polskiego MSW na dziesiątki niszczarek. "Dlatego też z wielu stron słychać krytykę prezydenta Dudy, który daje PiS-owi czas jedynie na uporządkowanie i zatarcie śladów we własnej sprawie: czy to poprzez udzielanie kontraktów nie do końca zgodnych z prawem, zakup nieruchomości od Sskarbu Państwa, czy używanie programów szpiegowskich przeciwko członkom opozycji. Opozycja jest jednak zdeterminowana, by zgodnie z prawem rozliczyć ośmioletnią kadencję PiS i wszcząć śledztwa" - piszą.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Ostatnie dni kampanii wyborczej zdominowały sprzeczne wersje kandydata Karola Nawrockiego i jego sztabu w sprawie jego mieszkań. Kandydat PiS na prezydenta najpierw powiedział, że ma tylko jedno mieszkanie. Dziennikarze to sprawdzili - i tak wybuchła afera związana z mieszkaniem w Gdańsku, które Karol Nawrocki w niejasny sposób przejął od starszego, schorowanego mężczyzny. Teraz dziennikarze Interii dotarli do umowy, w której Karol Nawrocki zobowiązał się opiekować panem Jerzym. Wiadomo, że tego nie robił.

Karol Nawrocki nie dotrzymał umowy z panem Jerzym. Na każde kłamstwo są dowody

Karol Nawrocki nie dotrzymał umowy z panem Jerzym. Na każde kłamstwo są dowody

Źródło:
Fakty TVN

Eksperymenty rodem z polskich szkół zostaną wykonane przez polskiego astronautę na orbicie, w Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Nauka sięga gwiazd - to wiemy od dawna - ale tym razem to pomysły polskich uczniów okazują się nieziemskie.

Pomysły polskich uczniów polecą w kosmos wraz z polskim astronautą Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim

Pomysły polskich uczniów polecą w kosmos wraz z polskim astronautą Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim

Źródło:
Fakty TVN

Kosmos 482, czyli radziecka jeszcze sonda kosmiczna, która według wstępnych prognoz miała wejść w atmosferę nad terytorium Polski, ostatecznie ominęła nasz kraj. Rosjanie poinformowali, że jej części spadły do Oceanu Indyjskiego.

Radziecka sonda kosmiczna Kosmos 482 ostatecznie ominęła nasz kraj i spadła do Oceanu Indyjskiego

Radziecka sonda kosmiczna Kosmos 482 ostatecznie ominęła nasz kraj i spadła do Oceanu Indyjskiego

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ta zbrodnia była szokiem, a teraz szokujące jest wszystko, czego się dowiadujemy o zabójstwie na Uniwersytecie Warszawskim. Napastnik, 22-letni Mieszko, student wydziału prawa, został aresztowany przez sąd na trzy miesiące. Ma przejść badania stanu psychicznego. Pani Małgorzata, portierka, była przypadkową ofiarą.

"Była taką osobą, która bardzo się troszczy o rodzinę". Jest zbiórka na rzecz rodziny pani Małgorzaty, zabitej na UW

"Była taką osobą, która bardzo się troszczy o rodzinę". Jest zbiórka na rzecz rodziny pani Małgorzaty, zabitej na UW

Źródło:
Fakty TVN

Gdy zaczynało się konklawe, niewielu wymieniało kardynała Roberta Prevosta w gronie faworytów na papieża. Nawet teraz publicyści zajmujący się tematyką kościelną mówią wprost, że "przeciętny Amerykanin nigdy w życiu nie słyszał nazwiska Prevost". Jednocześnie media w Stanach Zjednoczonych przywołują słowa jego brata. Twierdzi on, że gdy Robert był kilkuletnim dzieckiem, jedna z sąsiadek powiedziała o nim, że zostanie on pierwszym amerykańskim papieżem. Brat zresztą czuł podobnie.

"W dzieciństwie bawiliśmy się w mszę". Leon XIV już jako dziecko usłyszał, że będzie papieżem

"W dzieciństwie bawiliśmy się w mszę". Leon XIV już jako dziecko usłyszał, że będzie papieżem

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W piątek w Nancy przywódcy Polski i Francji podpiszą traktat o wzmocnionej przyjaźni i współpracy. Premier Donald Tusk nazwał to "historycznym momentem", jeśli chodzi o zwiększenie bezpieczeństwa naszego kraju. - Biorąc pod uwagę możliwości Francji w niektórych aspektach obronnych, to jest to rzeczywiście z naszego punktu widzenia game changer bardzo oczekiwany i pozytywny - mówił premier Tusk. 

Polska podpisze z Francją ważny traktat. Donald Tusk: to game changer w aspektach obronnych

Polska podpisze z Francją ważny traktat. Donald Tusk: to game changer w aspektach obronnych

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS