Znane osoby "mówią" o inwestycjach. Poszkodowani tracą oszczędności życia

Źródło:
Fakty TVN
Znane osoby "mówią" o inwestycjach. Poszkodowani tracą oszczędności życia
Znane osoby "mówią" o inwestycjach. Poszkodowani tracą oszczędności życia
Katarzyna Górniak/Fakty TVN
Znane osoby "mówią" o inwestycjach. Poszkodowani tracą oszczędności życiaKatarzyna Górniak/Fakty TVN

Jak można dać się nabrać na przykład "na premiera", który namawia do inwestycji, albo "na Roberta Lewandowskiego", który ujawnia, jak pomnożył swoje miliony? Ci, którzy uwierzyli, stracili nawet setki tysięcy złotych.

Nie ma banku, broni ani napadu. Do tego oszustwa wystarczy internet. Zaczyna się od reklamy z - jak się wydaje - znaną osobą. Politycy, dziennikarze czy sportowcy zachęcają do inwestowania pieniędzy.

- Skusiła mnie twarz mojego faworyta, pana Kaczyńskiego - przyznaje pani Danuta Miron, poszkodowana emerytka. - Myślę, skoro takie tuzy inwestują to czemu ja mam nie zainwestować - mówi pani Grażyna Janus, kolejna poszkodowana emerytka.

Te "tuzy" to wytwór sztucznej inteligencji. Komputerowe przeróbki prawdziwych ludzi, którzy w rzeczywistości nigdy nie powiedzieli tego, co na przykład tutaj:

Fragmenty przykładowych nagrań deep fake
Fragmenty przykładowych nagrań deep fakeFrag. programu "UWAGA!" TVN

Tak wygląda najnowsza metoda kradzieży pieniędzy. Przestępstwa z wykorzystaniem technologii deep fake prześledzili dziennikarze "UWAGI!" TVN.

- Bardzo, bardzo, bardzo wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że już jest oszukiwanych. Oni wciąż myślą, że nie stracili, a oni już stracili. Oni się dowiedzą, że są ofiarami, kiedy będą chcieli te pieniądze wypłacić, albo kiedy zobaczą ten materiał - mówi Piotr Konieczny z Nibezpiecznik.pl.

Proste oszustwo, a zysk ogromny

Mechanizm oszustwa uruchamia strona internetowa. - Kliknęłam, natychmiast odezwała się panienka i powiedziała, że zgłosi się do mnie mój doradca finansowy - opowiada Danuta Miron.

Przez telefon doradca wyłudza od ofiary najpierw drobne, potem coraz większe kwoty. Ofiara dostaje dostęp do platformy inwestycyjnej, na której może obserwować swoje szybko rosnące zyski.

Ale ta strona to fałszywka, a zamiast zarobku jest strata. Oszuści w końcu uzyskują dostęp do całego komputera i telefonu ofiary. - Zabrali mi emeryturę i sześć tysięcy, których przedtem nie zabrali. Oprócz tego złożyli wniosek o kredyt - mówi Danuta Miron.

CZYTAJ TAKŻE: Oszuści próbowali metodą na wnuczkę nabrać emerytowanego policjanta, ale się nie dał

To oszustwo tylko z pozoru jest skomplikowane.

- To nie są osoby, które są specjalistami. W chwili obecnej żeby być przestępcą internetowym nie potrzeba nie wiadomo jakich zdolności informatycznych. Działają na zasadzie ogólnodostępnych narzędzi, które bardzo często są darmowe - informuje Cyprian Gutkowski, ekspert do spraw cyberbezpieczeństwa.

Za to zysk przestępców jest ogromny. Dwie oszukane kobiety straciły w sumie ponad 200 tysięcy złotych.

- Ja w tej chwili nie mogę spać, nie mogę jeść. To jest jedno wielkie oszustwo, gdzie człowieka omamią - mówi Grażyna Janus.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Kolejne relacje tych, którzy stracili domy, samochody i dorobek życia. Wiele domów spłonęło doszczętnie. Walka z żywiołem trwa.

Polacy mieszkający w Kalifornii też stracili dobytek w pożarach. Inni nasi rodacy organizują wsparcie

Polacy mieszkający w Kalifornii też stracili dobytek w pożarach. Inni nasi rodacy organizują wsparcie

Źródło:
Fakty TVN

Na ten telefon panowie mogą dzwonić w każdej sprawie - gdy mają problemy psychiczne, finansowe, albo w relacjach rodzinnych. I dzwonią - telefon zaufania dla mężczyzn jest w Polsce jeden, a przez trzy lata pomógł już tysiącowi osób. Czasem chodzi o ważną poradę, a czasem tylko o rozmowę.

Z prośbą o pomoc mężczyźni często czekają do ostatniej chwili. Ten telefon został stworzony z myślą o nich

Z prośbą o pomoc mężczyźni często czekają do ostatniej chwili. Ten telefon został stworzony z myślą o nich

Źródło:
Fakty TVN

Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta i szef Instytutu Pamięci Narodowej, spotkał się na Jasnej Górze z kibicami. Były kontrowersyjne okrzyki, teraz są krytyczne komentarze. Sam Nawrocki problemu nie widzi.

Okrzyki kibiców na spotkaniu z kandydatem PiS. "To jest namawianie do zabójstwa tak naprawdę"

Okrzyki kibiców na spotkaniu z kandydatem PiS. "To jest namawianie do zabójstwa tak naprawdę"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

26 stycznia odbędzie się 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Już teraz otwieramy serca i portfele, zasilamy wirtualne puszki i licytujemy. Na koncie Orkiestry jest już ponad 9 milionów złotych, a to dopiero początek. WOŚP w tym roku gra dla onkologii i hematologii dziecięcej.

Jedni szyją serduszka, inni ćwiczą repertuar. Przygotowania do 33. Finału WOŚP idą pełną parą

Jedni szyją serduszka, inni ćwiczą repertuar. Przygotowania do 33. Finału WOŚP idą pełną parą

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Karol Nawrocki powiedział, że "dziś nie widzi Ukrainy w żadnej strukturze - ani w Unii Europejskiej, ani w NATO". W "Faktach po Faktach" Marcin Bosacki z Koalicji Obywatelskiej ocenił, że "pomyliły mu się wektory", a ta wypowiedź oznacza, że jest "bliżej Kremla, a nie walczącej z Kremlem Ukrainy". - Widać ewidentnie, że Karol Nawrocki skręca w prawo. Po co on to robi? Tylko po to, żeby w drugiej turze wyborów zgarnąć wyborców Konfederacji - mówiła z kolei Magdalena Sroka (PSL, Trzecia Droga).

"Panu Nawrockiemu pomyliły się wektory"

"Panu Nawrockiemu pomyliły się wektory"

Źródło:
TVN24

Robert Biedroń, współprzewodniczący Nowej Lewicy, stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24, że premierowi Donaldowi Tuskowi "brakuje determinacji", jeżeli chodzi o przeforsowanie w koalicji rządzącej ustaw dotyczących aborcji i związków partnerskich. Zdaniem europosła szef rządu, nie dyscyplinując ministrów, którzy sprzeciwiają się tym zmianom, "daje na to przyzwolenie".

Biedroń: Tuskowi brakuje determinacji, coś jest nie tak

Biedroń: Tuskowi brakuje determinacji, coś jest nie tak 

Źródło:
TVN24

To, jak bardzo wielowymiarowa jest sprawa odpowiedzialności za sytuację w Strefie Gazy, pokazuje historia Amal, architekt, która w dniu napadu Hamasu na Izrael urodziła swojego drugiego syna. Kobieta w najtrudniejszym momencie, gdy rozpętała się wojna, została sama z dwójką małych dzieci. Drugi rok stara się ocalić je przed śmiercią głodową lub w bombardowaniu. Historia, którą nam opowiedziała, mocno odbiega od oficjalnej narracji Izraela o tym, że w ramach walki z Hamasem nie atakuje cywilów.

Urodziła syna w dniu ataku Hamasu na Izrael. "Obudził mnie huk eksplozji"

Urodziła syna w dniu ataku Hamasu na Izrael. "Obudził mnie huk eksplozji"

Źródło:
jzb/dln

Deklaracja polskiego rządu w sprawie premiera Izraela została odnotowana w mediach na całym świecie. W sprawie nie tylko chodzi o pamięć żydowskich ofiar nazistów, ale o międzynarodowy system sprawiedliwości. Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze jeszcze w listopadzie wydał za Benjaminem Netanjahu i ministrem obrony Izraela list gończe, zupełnie jak za Władimirem Putinem. Świat mocno podzielił się w sprawie tej decyzji, a amerykański kongres wprost ją potępił.

Światowe media zwróciły uwagę na deklarację polskiego rządu w sprawie Benjamina Netanjahu

Światowe media zwróciły uwagę na deklarację polskiego rządu w sprawie Benjamina Netanjahu

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS