Oszuści próbowali metodą na wnuczkę nabrać emerytowanego policjanta, ale się nie dał

Źródło:
Fakty TVN
Oszuści próbowali metodą na wnuczka nabrać emerytowanego policjanta, ale ten się nie dał
Oszuści próbowali metodą na wnuczka nabrać emerytowanego policjanta, ale ten się nie dał
Jarosław Kostkowski/Fakty TVN
Oszuści próbowali metodą na wnuczka nabrać emerytowanego policjanta, ale ten się nie dałJarosław Kostkowski/Fakty TVN

Metoda na wnuczka tym razem nie wypaliła. W tym przypadku to była metoda na wnuczkę, której emerytowany policjant nie miał. Próbowali wyłudzić od niego 80 tysięcy złotych, ale on pokierował rozmową po swojemu i był w tym świetny.

- Szczerze powiem, że nawet nie spodziewałem się, że tak mi to fajnie wyjdzie - przyznaje emerytowany policjant. Naraził się oszustom, których zdemaskował, i dlatego chce pozostać anonimowy.

Emerytowany policjant odebrał telefon od zapłakanej wnuczki - której nie ma - i podjął grę.

- No, jest taka sprawa, że kobieta walczy o życie w szpitalu i nie wiadomo, czy przeżyje - mówiła oszustka.

- Ojeju! A powiedz mi, jak mam ci teraz pomóc? - pytał emerytowany policjant.

- Kaucję wyznaczył prokurator. Można wpłacić tylko kaucję, żebym mogła wyjść stąd. 80 tysięcy - podała oszustka.

W historii oszustów były wypadek i groźba aresztu. Na pomoc ruszyli fałszywy prokurator i policjant.

- Pani Krysia została zatrzymana, ponieważ dnia dzisiejszego doprowadziła do wypadku samochodowego - mówił jeden z oszustów, podszywający się pod policjanta.

- No, ale ona nie chciała przecież! - odpowiedział mu emerytowany policjant.

- 25-letnia kobieta w ciąży została przetransportowana helikopterem do szpitala - poinformował oszust.

- O Boże, panie - skomentował emerytowany policjant.

- Niestety, jej stan jest krytyczny. Lekarze nie dają jej żadnych szans na przeżycie - przekazał oszust.

Nie mieli skrupułów, by zabrać oszczędności całego życia

- To jest gra na uczuciach. Osoba, która odbiera taki telefon, chcąc ratować osobę najbliższą, zrobi wszystko - mówi emerytowany policjant.

Oszuści ponaglali, by jak najszybciej zebrać pieniądze, zanim wymyślona ofiara wypadku umrze. - Jaką kwotę pan posiada w tym momencie? - pytał się oszust.

Nie mieli skrupułów, by zabrać oszczędności całego życia.

- Czy jeszcze jakieś pieniążki znajdują się w mieszkaniu? A jakieś na czarną godzinę jeszcze pani Helena nie ma w domu? - wypytywał oszust.

- To jeszcze mało będzie? - pytał emerytowany policjant.

- No, za mało. Pan posiada konto, pan ma w banku jakieś pieniążki? - pytał oszust.

- Nie - odpowiedział policjant.

CZYTAJ TAKŻE: Zebrała wszystkie pieniądze z domu i oddała obcemu mężczyźnie

"W ubiegłym roku takich oszustw było ponad 3800"

- Chyba załączył się tryb zawodowy. Z małżonką podjęliśmy decyzję, że należy to pociągnąć do końca - przyznaje dziś emerytowany policjant. Żona to też była policjantka. Na spotkanie z kurierem poprosili o wsparcie czynnych kolegów. - Zaczął się szarpać. W tym momencie wspólnie z policjantami obezwładniliśmy tego mężczyznę - relacjonuje.

32-latkowi grozi do ośmiu lat więzienia. Policja szuka jego wspólników.

- W ubiegłym roku takich oszustw było ponad 3800. Straty to blisko 17 milionów złotych - informuje podkomisarz Wioletta Szubska z Komendy Głównej Policji.

Trzeba wiedzieć, że policja i prokuratura nigdy nie żądają pieniędzy.

- Byłem ciut lepszy w tej roli jak ci, którzy chcieli nas naciągnąć na pieniądze - ocenia emerytowany policjant.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

W Polsce jest około 400 dzieci, które cierpią na dystrofię mięśniową Duchenne'a. Niedawno pojawił się nowy amerykański lek, który wreszcie daje jakąś nadzieję, ale terapia kosztuje kilkanaście milionów złotych. Internetowe zbiórki czynią cuda, ale przecież nie zawsze się udają. W tym tygodniu ratunku dla swoich dzieci rodzice szukali w Sejmie.

Rodzice dzieci z dystrofią mięśniową Duchenne’a szukali ratunku w Sejmie

Rodzice dzieci z dystrofią mięśniową Duchenne’a szukali ratunku w Sejmie

Źródło:
Fakty TVN

Ostatnie dni kampanii wyborczej zdominowały sprzeczne wersje kandydata Karola Nawrockiego i jego sztabu w sprawie jego mieszkań. Kandydat PiS na prezydenta najpierw powiedział, że ma tylko jedno mieszkanie. Dziennikarze to sprawdzili - i tak wybuchła afera związana z mieszkaniem w Gdańsku, które Karol Nawrocki w niejasny sposób przejął od starszego, schorowanego mężczyzny. Teraz dziennikarze Interii dotarli do umowy, w której Karol Nawrocki zobowiązał się opiekować panem Jerzym. Wiadomo, że tego nie robił.

Karol Nawrocki nie dotrzymał umowy z panem Jerzym. Na każde kłamstwo są dowody

Karol Nawrocki nie dotrzymał umowy z panem Jerzym. Na każde kłamstwo są dowody

Źródło:
Fakty TVN

Eksperymenty rodem z polskich szkół zostaną wykonane przez polskiego astronautę na orbicie, w Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Nauka sięga gwiazd - to wiemy od dawna - ale tym razem to pomysły polskich uczniów okazują się nieziemskie.

Pomysły polskich uczniów polecą w kosmos wraz z polskim astronautą Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim

Pomysły polskich uczniów polecą w kosmos wraz z polskim astronautą Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim

Źródło:
Fakty TVN

Kosmos 482, czyli radziecka jeszcze sonda kosmiczna, która według wstępnych prognoz miała wejść w atmosferę nad terytorium Polski, ostatecznie ominęła nasz kraj. Rosjanie poinformowali, że jej części spadły do Oceanu Indyjskiego.

Radziecka sonda kosmiczna Kosmos 482 ostatecznie ominęła nasz kraj i spadła do Oceanu Indyjskiego

Radziecka sonda kosmiczna Kosmos 482 ostatecznie ominęła nasz kraj i spadła do Oceanu Indyjskiego

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ta zbrodnia była szokiem, a teraz szokujące jest wszystko, czego się dowiadujemy o zabójstwie na Uniwersytecie Warszawskim. Napastnik, 22-letni Mieszko, student wydziału prawa, został aresztowany przez sąd na trzy miesiące. Ma przejść badania stanu psychicznego. Pani Małgorzata, portierka, była przypadkową ofiarą.

"Była taką osobą, która bardzo się troszczy o rodzinę". Jest zbiórka na rzecz rodziny pani Małgorzaty, zabitej na UW

"Była taką osobą, która bardzo się troszczy o rodzinę". Jest zbiórka na rzecz rodziny pani Małgorzaty, zabitej na UW

Źródło:
Fakty TVN

Gdy zaczynało się konklawe, niewielu wymieniało kardynała Roberta Prevosta w gronie faworytów na papieża. Nawet teraz publicyści zajmujący się tematyką kościelną mówią wprost, że "przeciętny Amerykanin nigdy w życiu nie słyszał nazwiska Prevost". Jednocześnie media w Stanach Zjednoczonych przywołują słowa jego brata. Twierdzi on, że gdy Robert był kilkuletnim dzieckiem, jedna z sąsiadek powiedziała o nim, że zostanie on pierwszym amerykańskim papieżem. Brat zresztą czuł podobnie.

"W dzieciństwie bawiliśmy się w mszę". Leon XIV już jako dziecko usłyszał, że będzie papieżem

"W dzieciństwie bawiliśmy się w mszę". Leon XIV już jako dziecko usłyszał, że będzie papieżem

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W piątek w Nancy przywódcy Polski i Francji podpiszą traktat o wzmocnionej przyjaźni i współpracy. Premier Donald Tusk nazwał to "historycznym momentem", jeśli chodzi o zwiększenie bezpieczeństwa naszego kraju. - Biorąc pod uwagę możliwości Francji w niektórych aspektach obronnych, to jest to rzeczywiście z naszego punktu widzenia game changer bardzo oczekiwany i pozytywny - mówił premier Tusk. 

Polska podpisze z Francją ważny traktat. Donald Tusk: to game changer w aspektach obronnych

Polska podpisze z Francją ważny traktat. Donald Tusk: to game changer w aspektach obronnych

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS