Zakopane po 13 latach przyjęło uchwałę antyprzemocową. "To jest powód do wstydu, że dzieje się to dopiero teraz"

Źródło:
Fakty TVN
Zakopane po 13 latach przyjęło uchwałę antyprzemocową. "To jest powód do wstydu, że dzieje się to dopiero teraz"
Zakopane po 13 latach przyjęło uchwałę antyprzemocową. "To jest powód do wstydu, że dzieje się to dopiero teraz"
Renata Kijowska/Fakty TVN
Zakopane po 13 latach przyjęło uchwałę antyprzemocową. "To jest powód do wstydu, że dzieje się to dopiero teraz"Renata Kijowska/Fakty TVN

Po 13 latach sprzeciwu zakopiańscy radni przyjęli uchwałę antyprzemocową. Góralki, które wzywały do przegłosowania uchwały, podkreślają, że ofiary wreszcie nie będą bezradne, a sprawcy bezkarni. Teraz burmistrz Zakopanego ma dwa tygodnie, by powołać specjalny zespół i wdrożyć uchwałę.

Z 13 letnim opóźnieniem radni Zakopanego przyjęli antyprzemocową uchwałę. - Władza w końcu się ugięła, w końcu zrozumiała, że nie da się brnąć do końca w ciemność - mówi Grzegorz Jóźkiewicz, zakopiański radny.

Głosowanie nie było jednogłośnie, bo za przyjęciem uchwały było 18 radnych, a trzech przeciwko. - To, że spotykamy się, aby procedować tę uchwałę nie jest sukcesem, to jest powód do wstydu, że dzieje się to dopiero teraz - wskazywała na posiedzeniu rady pani Maria Szymańska, współinicjatorka akcji "Zakopmy przemoc".

Czytaj więcej: Góralki walczą o przyjęcie uchwały antyprzemocowej. "Na Podhalu ten temat jest zupełnie niewidzialny"

W tym roku w Zakopanem założono 20 niebieskich kart. Nikt nie ma wątpliwości, że liczba pobić i upokorzeń jest większa. - Ten mental góralski sprzed lat tutaj dalej funkcjonuje, że mój dom to jest mój dom i nie wtrącaj się do tego - zaznacza pani Aleksandra Bogdanowicz, współinicjatorka akcji "Zakopmy przemoc".

Rządzący Zakopanem podtrzymywali takie myślenie i mieli wsparcie. - Arcybiskup Jędraszewski wspominał o tym, że jest dumny z naszej góralskiej nacji, że skrupulatnie odmawia przyjęcia tej uchwały - wskazuje pani Aleksandra.

Coraz więcej dzieci doświadcza przemocy rówieśniczej. Rozmowa z psycholog Mirosławą Kątną
Coraz więcej dzieci doświadcza przemocy rówieśniczej. Rozmowa z psycholog Mirosławą KątnąTVN24

Zostanie powołany specjalny zespół

Nawet gdy wojewoda groził rozwiązaniem rady, nawet gdy kobiety w protestach wychodziły na ulice oraz szczyty, radni trwali przy swoim "nie" i mitycznym "odbieraniu dzieci". Radni zmienili zdanie, gdy kolejny projekt złożyli opozycyjni radni, a góralki opublikowały petycje, wzywającą do "Zakopania przemocy". Po zebraniu przez nie prawie czterech i pół tysiąca podpisów rządzący nagle poddali pod głosowanie swój projekt uchwały. Na sesje przyjechała pełnomocniczka rządu do spraw równego traktowania.

- To jest w tej chwili apogeum hipokryci, bo to mniej więcej jest tak, jak z in vitro w Sejmie: przez 8 lat byli przeciw in vitro, ale od wczoraj są "za". Nagle teraz są wyścigi, kto tę uchwałę pierwszy podda pod głosowanie - mówił na posiedzeniu zakopiański radny Marek Donatowicz i pytał, czy podłożem tego są zbliżające się wybory samorządowe.

Zobacz także: "Nie możemy tego zostawiać jako kwestii prywatnej, rodzinnej". Kampania "Przemoc karmi się milczeniem"

Ważne jednak, że uchwała już jest i wraz z nią obowiązek utworzenia zespołu interdyscyplinarnego, czyli grupy fachowców, którzy pomogą ofierze i się nią zaopiekują. - Jeżeli interwencja będzie się powtarzała w tym samym miejscu, w związku z tym samym czynem, to już członek zespołu interdyscyplinarnego będzie z automatu zaangażowany w sprawę - wyjaśnia pani Maria. - (Uchwała - przyp. red.) może znacznie poprawić jakość życia tych ludzi, którzy doświadczają tej przemocy, właśnie nawet przez to, że sprawca będzie miał z tyłu głowy, że nie jest już tak bardzo bezkarny, że niekoniecznie zostanie w swoim domu - dodaje pani Aleksandra.

Teraz burmistrz Zakopanego ma dwa tygodnie, by zespól powołać, a uchwałę wdrożyć.

Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia zadzwoń na numer 997 lub 112.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Niewiele ponad rok temu dołączyli do NATO, a teraz są gospodarzami wielkich manewrów Sojuszu, które odbywają się na poligonie zaledwie 100 kilometrów od granicy z Rosją. Żołnierze z 28 krajów ćwiczą obronę wschodniej flanki NATO - nasi wojskowi, oczywiście, też tam są.

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Źródło:
Fakty TVN

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Paweł Kowal ujawnił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że w kwietniu spotkał się z senatorem Marco Rubio, który ma objąć wkrótce stery amerykańskiej dyplomacji. Jak relacjonował, swojemu rozmówcy powiedział wprost: - Czy ty sobie zdajesz sprawę, że budżet Ukrainy, ze względu na bezpieczeństwo Unii i NATO, jest zabezpieczany przez środki europejskie? Że każde euro dzisiaj wydane, to jest oszczędzanie, także potencjalnie, twoich dolarów w przyszłości?

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Źródło:
TVN24

Fair play obowiązuje nie tylko na boisku - upominają się piłkarki, oburzone tym, że najważniejszy dla nich turniej sportowy będzie sponsorowany przez Arabię Saudyjską, królestwo, które petrodolarami próbuje wymazać łamanie praw człowieka. Te petrodolary sponsorują ostatnio wiele federacji sportowych - od tenisa po Formułę 1 - a za dziesięć lat to właśnie państwo Saudów ma zorganizować mundial. Głównie dlatego, że innych chętnych nie ma.

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wojna w Ukrainie trwa już tysiąc dni. To tysiąc dni cierpienia, walki o przetrwanie i ukrywania się w piwnicach. Według UNICEF-u od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci. W Charkowie edukacja zeszła do podziemia.

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS