Góralki walczą o przyjęcie uchwały antyprzemocowej. "Na Podhalu ten temat jest zupełnie niewidzialny"

Źródło:
Fakty TVN
Góralki walczą o przyjęcie uchwały antyprzemocowej. "Na Podhalu ten temat jest zupełnie niewidzialny"
Góralki walczą o przyjęcie uchwały antyprzemocowej. "Na Podhalu ten temat jest zupełnie niewidzialny"
Renata Kijowska/Fakty TVN
Góralki walczą o przyjęcie uchwały antyprzemocowej. "Na Podhalu ten temat jest zupełnie niewidzialny"Renata Kijowska/Fakty TVN

Nie udało się już 10 razy, ale góralki z Zakopanego nie poddają się. Wzywają radnych do przegłosowania uchwały antyprzemocowej. Kolejne podejście może mieć związek ze zmianą władzy w Polsce, bo dotąd PiS wspierało władze Zakopanego w odrzucaniu przepisów antyprzemocowych.

Wyciągają na światło dzienne to, co przeżyły, a co w Zakopanem głęboko ukryte: przemoc domową. Góralki Maria i Aleksandra robią to, by z przemocą walczyć.

- Słyszałam takie złote rady: "może się pani wyprowadzi, bo to sprawca przemocy wybudował ten dom". Ale ja nie będę uciekała, zbyt wiele przeszłam - mówi pani Maria Szymańska. - Moja historia już trwa od ponad 10 lat i dopiero teraz nabrałam siły, aby o tym powiedzieć, żeby powiedzieć innym kobietom: nie bójcie się, szczególnie u nas na Podhalu, gdzie ten temat jest zupełnie niewidzialny - wyznaje pani Aleksandra Bogdanowicz.

- Mój były partner przychodził do domu, robił awantury, wybijał szyby, bo nie mógł się dostać do środka, ja ze strachu przed nim z mamą zamykałyśmy się w domu, dzwoniłyśmy po patrol, patrol przyjeżdżał, padało pytanie: "czy dziecko jest karmione piersią?" Ja mówię "nie". "OK, to w takim razie ojcec może zabrać dziecko, bo jest trzeźwy" - opowiada o swoich przeżyciach pani Aleksandra.

Nie widzieli problemu zakopiańscy radni, którzy co najmniej dziesięć razy odrzucali przyjęcie antyprzemocowej uchwały, a sama ówczesna wicepremier Beata Szydło taką postawę chwaliła. - Jedyny samorząd w całej Polsce, który się sprzeciwił, ale górale, wiadomo, jest naród odważny - mówiła w 2018 roku.

Zobacz także: Stworzyli miniserial, by zwrócić uwagę na przemoc wobec dzieci. "Bardzo dużo może zmienić nawet mała reakcja"

Zbierają podpisy pod petycją

- Radni mówili: "nie chcemy tej głupiej ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, bo nowelizację tej ustawy podpisał nie ten prezydent, co trzeba" - twierdzi Renata Durda, kierowniczka Ogólnopolskiego Pogotowia dla Ofiar Przemocy "Niebieska Linia" IPZ. Wtedy prezydentem był Bronisław Komorowski. W czerwcu tego roku prezydent Andrzej Duda podpisał znowelizowaną przez prawicowy rząd ustawę, która zakłada utworzenie zespołu interdyscyplinarnego. Ma on skutecznie pomagać cierpiącym z powodu przemocy domowej. Zakopane przez lata nie chciało utworzyć zespołu i wciąż go nie ma.

- Pod względem prawnym - w moim przekonaniu - wojewoda powinien Radę Miasta Zakopane już dawno rozwiązać - uważa Zbigniew Szczerba, zakopiański radny miejski.

Opozycyjni radni kolejny raz domagają się uchwalenia przepisów. Maria i Aleksandra zbierają podpisy pod petycją, by Zakopane uchwałę antyprzemocową wreszcie przyjęło. Zaczęły kilka dni temu, a już ponad trzy tysiące osób je popiera.

Głosowanie uchwały antyprzemocowej możliwe już w przyszłym tygodniu.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Zgłaszać można się jeszcze do poniedziałku. Chodzi o akcję "Żonkile". 19 kwietnia, w rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim, wolontariusze będą wręczać warszawiakom papierowe kwiaty i informować o wydarzeniach sprzed lat.

Zbliża się rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim. Muzeum POLIN szuka wolontariuszy

Zbliża się rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim. Muzeum POLIN szuka wolontariuszy

Źródło:
Fakty TVN

Według skazanego to miała być obrona konieczna. Arkadiusz D. twierdzi, że zabił nożem mężczyznę, bo myślał, że to włamywacz. Ofiara prawdopodobnie po prostu pomyliła drzwi mieszkania w kamienicy. Sąd Apelacyjny w Gdańsku uznał Arkadiusza D. za winnego i skazał na 15 lat więzienia.

Twierdzi, że zabił w obronie koniecznej. Sąd mu nie uwierzył. "Nie bronił żadnych dóbr"

Twierdzi, że zabił w obronie koniecznej. Sąd mu nie uwierzył. "Nie bronił żadnych dóbr"

Źródło:
Fakty TVN

Na tę decyzję władze Karpacza i zrzeszeni tam w klubach narciarze i snowboardziści czekali dekadę. Liczyli na to, że powstanie tam trasa mająca homologację FIS-u. To pozwalałoby organizować tam mistrzostwa Polski i zawody międzynarodowe. Zabrakło około stu metrów. Zgoda Ministerstwa Klimatu i Środowiska, owszem, pozwala na rozbudowę istniejącego stoku, ale pełni szczęścia nie ma. Sportowcy i trenerzy są nieco rozczarowani - obwiniają władze Karkonoskiego Parku Narodowego. Przyznają jednak, że jest to krok ku poprawie warunków trenowania.

Na decyzję czekali 10 lat. Narciarze w Karpaczu będę mieli nową trasę, ale nie tak długą, jak chcieli

Na decyzję czekali 10 lat. Narciarze w Karpaczu będę mieli nową trasę, ale nie tak długą, jak chcieli

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Są tacy, którzy na randkę wybierają wolontariat. Jedna z fundacji zorganizowała akcję, podczas której zakochani pomagają osobom poszkodowanym podczas wrześniowej powodzi.

Z okazji walentynek zorganizowano walentynkową akcję pomocową dla powodzian

Z okazji walentynek zorganizowano walentynkową akcję pomocową dla powodzian

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Widać ewidentnie pewien chaos, ale wyłania się z niego kilka niestety niedobrych spraw. Sprawa pierwsza, to jest chęć zakończenia wojny za wszelką cenę i kosztem Ukrainy - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 były wiceszef MON Janusz Zemke pytany o strategię USA w sprawie doprowadzenia do pokoju w Ukrainie. Były dowódca jednostki GROM generał Roman Polko zwrócił uwagę na "pozbycie się kart atutowych".

"Z chaosu wyłania się kilka niedobrych spraw. Pierwsza, to chęć zakończenia wojny za wszelką cenę"

"Z chaosu wyłania się kilka niedobrych spraw. Pierwsza, to chęć zakończenia wojny za wszelką cenę"

Źródło:
TVN24

Zastanawiałem się, czy gdyby ci ludzie, którzy dzisiaj rządzą Ameryką, byli w Waszyngtonie w latach 90., to Polska byłaby dzisiaj w NATO. Mam bardzo silne podejrzenie, że nie - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 były ambasador Polski w USA Janusz Reiter. Według wieloletniego korespondenta w Rosji Wacława Radziwinowicza "spełnia się scenariusz marzeń Putina".

"Spełnia się scenariusz marzeń Putina"

"Spełnia się scenariusz marzeń Putina"

Źródło:
TVN24

Donald Trump, dzień po rozmowie telefonicznej z rosyjskim przywódcą, zapewnia, że Kreml chce zakończenia wojny w Ukrainie. Mówi też, że spodziewa się spotkania z Władimirem Putinem. Zdaniem byłej szefowej biura CNN w Moskwie Donald Trump chce zaprowadzić pokój w Ukrainie, ale jego działania są na rękę Władimirowi Putinowi. - To, co widzimy, to niewiarygodnie mieszane sygnały płynące z administracji amerykańskiej - stwierdziła w rozmowie z "Faktami o Świecie" TVN24 BiS Jill Dougherty.

"Nie jestem przekonana w ogóle, że administracja Trumpa ma jakikolwiek szczegółowy plan". Chodzi o Ukrainę

"Nie jestem przekonana w ogóle, że administracja Trumpa ma jakikolwiek szczegółowy plan". Chodzi o Ukrainę

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Prezydent USA Donald Trump przekazał, że spodziewa się spotkania z Władimirem Putinem, prawdopodobnie w Arabii Saudyjskiej. Wcześniej z przywódcą Rosji rozmawiał telefonicznie. Trump po raz kolejny decyduje się nawiązać relację, która potencjalnie niesie ze sobą niebezpieczeństwo.

"Trump najwyraźniej nigdy nie spotkał dyktatora, którego by nie lubił"

"Trump najwyraźniej nigdy nie spotkał dyktatora, którego by nie lubił"

Źródło:
CNN