Wyjechał późną nocą, wylądował w rowie. Kierowca miał prawie 6 promili alkoholu we krwi
Jan Błaszkowski/Fakty TVN
W tym kontekście słowo "rekord" nie brzmi dobrze, ale ku przestrodze opowiemy historię kierowcy z Bartoszyc. Późno nocą wyjechał na drogę, by szybko wylądować w rowie. Gdy policjanci zbadali go alkomatem, miał prawie sześć promili alkoholu we krwi. Teoretycznie to dawka śmiertelna.
Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: KPP Bartoszyce