Wyjątkowy marsz, by pomóc Olinkowi. "Potrzebujemy przede wszystkim środków na rehabilitację"

Źródło:
Fakty TVN
Wyjątkowy marsz, by pomóc Olinkowi. "Potrzebujemy przede wszystkim środków na rehabilitację"
Wyjątkowy marsz, by pomóc Olinkowi. "Potrzebujemy przede wszystkim środków na rehabilitację"
Renata Kijowska/Fakty TVN
Wyjątkowy marsz, by pomóc Olinkowi. "Potrzebujemy przede wszystkim środków na rehabilitację"Renata Kijowska/Fakty TVN

Kiedy pan Jan ponad dwa tygodnie temu rozpoczynał wyprawę - miał do przejścia ponad 500 kilometrów. Zostało około 150 kilometrów. Dziadek idzie Głównym Szlakiem Beskidzkim, by zebrać pieniądze dla Aleksandra - wnuczka z niepełnosprawnością. Pomaga i wspiera, kto może, bo razem można więcej.

Pan Jan przeszedł już 350 kilometrów Głównego Szlaku Beskidzkiego. Jest w trasie już trzeci tydzień. - Najgorszy jest ból stóp. Rano w zasadzie mam wrażenie, że nie jestem w stanie wyjść, bo tak bolą - mówi Jan Baranik. Pan Jan wszystko wytrzyma, bo idzie dla siedmioletniego wnuka Aleksandra, czyli Olinka. To ich pierwsza tak długa rozłąka. Dziadek pokonując, trasę, zachęca do zbiórki pieniędzy, za które kupi chłopcu przepustkę do sprawniejszej codzienności: wózek i roczną rehabilitację. - Jeżeli uda się doprowadzić Olinka do takiego stanu, żeby był w stanie chodzić o kulach, to jeszcze pójdziemy razem - zapewnia pan Jan.

- Wskoczyliby w ogień za sobą. Olek po prostu, jak widzi dziadka, to krzyczy z radości - mówi Agnieszka Jóźwicka, mama Olinka. - Się wygłupiamy, wariujemy, czyli robimy kręciołka - dodaje Olinek.

Zanim chłopiec się urodził, jeszcze w brzuchu mamy przeszedł siedem operacji. Na świat przyszedł jako wcześniak. Cierpi na czterokończynowe porażenie mózgowe, ma poważne kłopoty z układem moczowym, jest w trakcie diagnozy spektrum autyzmu. - Potrzebujemy środków przede wszystkim na rehabilitację, na sprzęt rehabilitacyjny, na leki, na wizyty. Rocznie mniej więcej 150 tysięcy złotych wydajemy na usprawnianie Olka - wyjaśnia mama.

Fala pomocy

Gdy dziadek "góry przenosi", babcia organizuje aukcje dla Olinka. - Wystawiam na tej aukcji swoje przetwory, ogórki kiszone i soki różnego rodzaju - tłumaczy Magdalena Frankenberg-Baranik. Pomagają bliżsi i dalsi.

Dziennikarka TVN Dorota Gardias przez kilka dni towarzyszyła Dziadkowi Olinka. Zachęca też, żeby ten, kto może, dołączył do pana Jana. - Jeśli są gdzieś tam w tamtej okolicy na trasie Głównego Szlaku Beskidzkiego, żeby również to robili. Na pewno będzie szło się raźniej - apeluje Gardias.

Dziadek Olinka żartuje, że jest szlakowym celebrytą. Spotkana fizjoterapeutka zadbała o jego kolano, ktoś poczęstował mrożoną kawą. - Dużo noclegów, powiedzmy, przespałem charytatywnie. Ze względu na to, że idę w takim celu, nie biorą ode mnie opłat bardzo często, dają mi wyżywienie - mówi pan Jan.

Choć poza szlakiem pan Jan jest doradcą podatkowym, wartości tej życzliwości nie potrafi wycenić. To właśnie ona dodaje sił, by iść i zbierać złotówkę do złotówki.

Cegiełkę do zbiórki dla Olinka można dołożyć poprzez wpłatę na stronie pomagam.pl

Trasę Dziadka możecie śledzić 24h na dobę.

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Niemal codziennie dowiadujemy się o kolejnych atakach na medyków - w karetkach czy na SOR-ach. Ofiarami agresji padają ratownicy medyczni, lekarze, pielęgniarki i położne, które apelują do ministry zdrowia o zmiany. Pojawiła się między innymi propozycja "odmowy realizacji czynności ratujących zdrowie i życie w przypadku zagrożenia zdrowia i życia medyków".

"Tu ratujemy życie, a tu nam odbierają życie". Medycy chcą mieć prawo do odmowy podjęcia czynności

"Tu ratujemy życie, a tu nam odbierają życie". Medycy chcą mieć prawo do odmowy podjęcia czynności

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Nowe, darmowe miejsca parkingowe dla szczecińskich radnych. Mieli sześć miejsc, a teraz mają osiem dodatkowych kosztem klientów urzędu, czyli suwerena, który radnych wybrał. Słowo "skandal" jest odmieniane przez wszystkie przypadki.

Więcej miejsc parkingowych dla radnych przed magistratem w Szczecinie. Mieszkańcy są oburzeni

Więcej miejsc parkingowych dla radnych przed magistratem w Szczecinie. Mieszkańcy są oburzeni

Na pokładzie śmigłowca LPR-u nie było żadnego pacjenta - byli pilot, lekarz i ratownik. Podczas startu pilot nie zauważył linii średniego napięcia i gwałtownym manewrem ominął ją dosłownie w ostatniej chwili. Na nagraniach widać, jak blisko było do katastrofy.

Helikopter LPR o mało co się nie rozbił. "Pilot w ostatniej chwili zauważył druty"

Helikopter LPR o mało co się nie rozbił. "Pilot w ostatniej chwili zauważył druty"

Źródło:
Fakty TVN

Podejrzany o zabójstwo 16-letniej Mai nie przyznaje się do winy. Nie zgadza się też na uproszczoną ekstradycję z Grecji. Sprawa zbrodni w Mławie wciąż kryje wiele tajemnic. Odpowiedzi na część pytań ma przynieść sekcja zwłok nastolatki. Jej bliscy stawiają zarzuty policji. Twierdzą, że sprawę zaginięcia Mai zlekceważono. Policja odpiera zarzuty i zwraca uwagę, że podejrzany o zabójstwo 17-latek został szybko wykryty i odnaleziony.

16-letnia Maja w przeszłości uciekała z domu. Rodzina ma pretensje do policji, że nie potraktowała sprawy poważnie

16-letnia Maja w przeszłości uciekała z domu. Rodzina ma pretensje do policji, że nie potraktowała sprawy poważnie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

"Palenie blach", które odbyło się w Gdyni, to symboliczny początek budowy fregaty dla Marynarki Wojennej RP w ramach programu Miecznik. Ochrona Bałtyku przed Rosjanami to dla bezpieczeństwa zadanie kluczowe i bardzo trudne.

Rozpoczęła się budowa fregaty Burza dla Marynarki Wojennej. Program Miecznik wchodzi w nową fazę

Rozpoczęła się budowa fregaty Burza dla Marynarki Wojennej. Program Miecznik wchodzi w nową fazę

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w Nancy przywódcy Polski i Francji podpiszą traktat o wzmocnionej przyjaźni i współpracy. Premier Donald Tusk nazwał to "historycznym momentem", jeśli chodzi o zwiększenie bezpieczeństwa naszego kraju. - Biorąc pod uwagę możliwości Francji w niektórych aspektach obronnych, to jest to rzeczywiście z naszego punktu widzenia game changer bardzo oczekiwany i pozytywny - mówił premier Tusk. 

Polska podpisze z Francją ważny traktat. Donald Tusk: to game changer w aspektach obronnych

Polska podpisze z Francją ważny traktat. Donald Tusk: to game changer w aspektach obronnych

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Były wiceprezydent USA za pierwszej kadencji Donalda Trumpa wychodzi z cienia, by przyjąć prestiżowe odznaczenie i zabrać głos. Mike Pence cztery lata temu nie uległ presji tłumu szturmującego Kapitol, który potem w gniewie skandował, by go powiesić. Dziś Pencr recenzuje politykę nowej administracji.

Mike Pence krytykuje Donalda Trumpa: nałożenie ceł na sojuszników jest szkodliwe

Mike Pence krytykuje Donalda Trumpa: nałożenie ceł na sojuszników jest szkodliwe

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS