W niedzielę w centrum Warszawy młodzi działacze opozycji zbierali podpisy pod petycją "Czarnek out". Mają długą listę zarzutów wobec ministra Czarnka i przy okazji dużo pytań o "willę plus". Przemysław Czarnek raz udaje, że nie wie, czym jest "willa plus", innym razem mówi wprost, że "willa plus" jest znakomitym programem.
Młodzi działacze opozycji w niedzielę w centrum Warszawy zbierali podpisy pod petycją "Czarnek out".
- (Minister Przemysław Czarnek - przyp. red.) szkolnictwo traktuje jak pralnię mózgu, parlament jak karczmę, a ministerstwo jak koryto - mówi Adam Gomoła z Polski 2050.
Gdy pytamy o głośny program "willa plus", to zarówno uczniowie, jak i nauczyciele, od ręki wyliczają pomysły na to, co w swojej szkole wydaliby nawet nie miliony, ale choćby tysiące dodatkowych złotych. Na liście są na przykład nowe krzesełka.
Minister Przemysław Czarnek zapytany o program "willa plus" udaje, że tej nazwy nie zna, choć wielokrotnie sam o niej mówił w Sejmie i podczas wywiadów. - "Willa plus" jest absolutnie znakomitym programem, świetnie wypracowanym i znakomicie przeprowadzonym - stwierdził w wywiadzie dla Radia ZET.
Czarnek odpiera zarzuty
Minister edukacji i nauki próbuje przekonywać, że zakup willi, obiektu szkoleniowo-konferencyjnego, biur i lokali oraz budowa i wyposażenie nowych siedzib to margines w porównaniu do zakupu autobusu, samochodu czy fortepianu.
- W czwartek przyjechał autobus nowiutki za 750 tysięcy złotych do Ostrowa Lubelskiego, będzie woził dzieci do wszystkich szkół w Ostrowie Lubelskim, a był z tym ogromny problem, i będzie również woził dzieci z młodzieżowych drużyn pożarniczych. Przybył również samochód za 550 tysięcy złotych do Zespołu Szkół Specjalnych w Warcie i 2 marca będzie przekazanie tego samochodu. Zamówiony został dla dzieci niepełnosprawnych fortepian - wymienia Czarnek.
- Czarnek lubi mówić o tym jednym autobusie i o tym jednym fortepianie, natomiast jakoś nie wspomina o tych 12 nieruchomościach, które dostają dziwne fundacje - zwraca uwagę Katarzyna Lubnauer, posłanka Koalicji Obywatelskiej.
Minister Czarnek przyznał ponad 13 milionów złotych na zakup wyposażenia i remonty, i ponad 26 milionów złotych na zakup nieruchomości oraz ich wyposażenie.
- To jest ta wasza "willa plus". Wstydźcie się, że szkalujecie polskie stowarzyszenia - tak zarzuty odpiera Przemysław Czarnek.
Nie jest prawdą, że krytyka wymierzona jest w fundacje, poza tym to eksperci i powołana przez ministra komisja konkursowa negatywnie opiniowała ich wnioski, ale kluczowe zastrzeżenia dotyczą ministra edukacji, bo to on przekazał publiczne miliony na zakup nieruchomości.
Już wkrótce posłowie mają zająć się wnioskiem opozycji o wotum nieufności dla ministra.
Źródło: Fakty TVN