Nawet gdy PiS straci rząd, nie będzie to oznaczać, że całkowicie straci władzę w państwie. Kluczowe instytucje nadal będą obsadzone przez jego nominatów - prokurator krajowy, Trybunał Konstytucyjny, Krajowa Rada Sądownictwa, Sąd Najwyższy, Narodowy Bank Polski, Komisja Nadzoru Finansowego, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji i Rada Mediów Narodowych.
Komisja Nadzoru Finansowego ma nowego/starego przewodniczącego. Jacek Jastrzębski został powołany na kolejne pięć lat przez odchodzącą władzę. - Budżet roczny 0,5 miliarda złotych. Zatrudnionych 1400 osób. Zarządza rynkiem kapitałowym, rynkiem finansowym, rynkiem ubezpieczeń, rynkiem bankowym, rynkiem emerytalnym - mówi profesor Marian Noga, ekonomista i były członek RPP. Ta nominacja to nadużycie i sabotaż - słyszymy. - Chcieli zamrozić instytucję, utrudnić funkcjonowanie państwa - podkreśla Barbara Nowacka, posłanka Inicjatywy Polska.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: "Wnoszę o przerwę i wezwanie policji". Burzliwe posiedzenie neo-KRS i "groźby, które wzbudzają lęk"
Komisja Nadzoru Finansowego, Prokuratura Krajowa, Narodowy Bank Polski, Trybunał Konstytucyjny, część Sądu Najwyższego, Krajowa Rada Sądownictwa, Rada Mediów Narodowych - to tylko niektóre instytucje, gdzie odchodząca władza ma wpływy, lub które wprost kontroluje. Jest też prezydent Duda.
Nowa większość w Sejmie może postawić Adama Glapińskiego - szefa NBP - przed Trybunalem Stanu. PiS protestuje. - Jest to skrajnie nieodpowiedzialne - podkreśla Artur Soboń, poseł PiS.
Warto pamiętać, że przewodniczącą Trybunału Stanu jest pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska - niegdyś podwładna Zbigniewa Ziobry - powołana przez Andrzeja Dudą jako neo-sędzia. Jak zapewniała jeszcze niedawno, nie zamierza się ona poddawać żadnej weryfikacji. - Nie mamy magicznej różdżki, żeby wejść, przejąć władzę, zrobić pyk - przyznaje Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, posłanka Nowej Lewicy.
Różnice interesów
Weryfikacji sędziów sprzeciwia się sam Andrzej Duda. Próby ustawowych zmian w Sądzie Najwyższym czy Krajowej Radzie Sądownictwa to bardzo możliwe prezydenckie weto. - Wyłączna prerogatywa prezydenta, powoływanie sędziów - podkreśla Piotr Ćwik z Kancelarii Prezydenta.
Odwoływanie prokuratora krajowego też odbywa się za zgodą prezydenta. Na tym stanowisku z szerokimi kompetencjami znajduje się Dariusz Barski - zaufany współpracownik Zbigniewa Ziobry. Podobno on sam rozważa odejście i nie chce trwać na stanowisku. - Wbrew pewnym oczekiwaniom społecznym, wbrew werdyktowi wyborczemu, bo ludzie oczekują zmian także w prokuraturze - podkreśla Jarosław Onyszczuk, prokurator ze Stowarzyszenia Prokuratorów "Lex Super Omnia".
Jedna opcja polityczna oczekuje od prokuratury rozliczeń władzy PiS-u. Druga - wręcz przeciwnie - braku rozliczeń. To trudna sytuacja. W ogóle to prezydent nie powinien mieć decydującego głosu w sprawie prokuratora krajowego - słyszymy. - Wykracza poza jego kompetencje konstytucyjne - zaznacza Jarosław Onyszczuk. Tyle że tu decyduje Trybunał Konstytucyjny w całości złożony z sędziów wybranych przez posłów PiS.
Sejm w drodze uchwały mógłby ewentualnie odwołać tylko trzech tak zwanych sędziów dublerów - słyszymy. Kadencja Julii Przyłębskiej kończy się dopiero w grudniu 2024 roku. Bogdan Święczkowski - kolejny już w tej historii znajomy Zbigniewa Ziobry - ma kadencję na urzędzie sędziego TK aż do 2031 roku.
Źródło: Fakty TVN