Ukraina kontynuuje ofensywę w obwodzie kurskim. "Pozdrowienia z miasta Sudża"

Źródło:
Fakty TVN

Najwyraźniej Władimir Putin nie spodziewał się tego, że teraz to on będzie musiał ściągać posiłki z głębi kraju i z Ukrainy, żeby bronić swojej ziemi przed ofensywą tak skutecznie przeprowadzoną przez Kijów. Putin tyle razy opowiadał o potędze Rosji, a teraz jest pierwszym władcą Kremla od 80 lat, którego rodacy w panice uciekają przed uderzeniem nieprzyjaciela.

- No i co? Jesteśmy na rosyjskiej ziemi - mówi ukraiński żołnierz do kamery w telefonie jadąc pojazdem wojskowym.

Ukraińscy żołnierze są tam od 6 sierpnia, kiedy zaczęła się ich ofensywa w obwodzie kurskim. Zestrzelili co najmniej dwa rosyjskie śmigłowce, rozbili rosyjską kolumnę wojskową i wzięli do niewoli dziesiątki jeńców. Pod ich kontrolą jest między innymi stacja przesyłowa ostatniego czynnego gazociągu łączącego Rosję z Europą.

- Pozdrowienia z miasta Sudża. Miasto jest kontrolowane przez Siły Zbrojne Ukrainy. Panuje spokój, budynki są nienaruszone. Strategiczna instalacja Gazpromu w Sudży jest pod kontrolą 99. Batalionu Zmechanizowanego - przekazuje ukraiński żołnierz.

Kierunek ukraińskiej ofensywyGoogle Earth

Rosjanie ogłosili reżim operacji antyterrorystycznej

Rosjanie ogłosili reżim operacji antyterrorystycznej w obwodach kurskim, briańskim i biełgorodzkim. Ewakuują cywilów. Równocześnie ściągają do walki rezerwy z głębi Rosji i prawdopodobnie także oddziały walczące w Ukrainie.

Jednocześnie ostrzelali centrum handlowe w Konstantiniwce w Donbasie, zabijając 14 ukraińskich cywilów.

- Rosja doskonale wie, gdzie uderza swoimi rakietami. To celowy zaplanowany rosyjski terror. To są zbrodnie wojenne, za które okupant odpowie, przed sądem i przed historią. I za które już odpowiada przed naszą armią - mówi prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Rosyjskie bomby spadają też na ukraiński obwód sumski, gdzie zaczęła się ofensywa. Władze ewakuowały z tego obszaru 20 tysięcy cywilów.

- Kiedy to się zaczęło i weszły nasze wojska, Rosjanie zaczęli bombardować nas z samolotów i śmigłowców. Nic więcej - tylko samoloty i śmigłowce - opisuje Switłana Linowa, ewakuowana mieszkanka obwodu sumskiego.

Paradoksalnie pomógł im Łukaszenko

Ukraińcy rzucili do walki na terenie Rosji elementy co najmniej czterech doborowych brygad ze wsparciem artylerii, obrony przeciwlotniczej i dronów.

- Pomógł im trochę Łukaszenka, wycofując swoje dwie brygady znad granicy ukraińsko-białoruskiej. W ten sposób mogli uwolnić swoje siły, które tam były i skierować je na ten dynamiczny atak na kierunek Kurska - mówi generał Mieczysław Bieniek, były zastępca dowódcy strategiczny NATO.

CZYTAJ TAKŻE: Ukraińcy weszli w Rosję "jak w masło". Generał Bieniek o tym, co dalej

Ofensywa Ukrainy w obwodzie kurskim. Generał Mieczysław Bieniek komentuje
Ofensywa Ukrainy w obwodzie kurskim. Generał Mieczysław Bieniek komentuje TVN24

Łukaszenka rozkazał swoim oddziałom wrócić na granicę po tym, jak ukraińskie drony miały naruszyć białoruską przestrzeń powietrzną.

- Ukraińcy udowadniają, że nie są gotowi na żaden pokój, kontynuują eskalację - komentuje prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka.

Ukraińcy, otwierając nowy front, prawdopodobnie chcieli spowolnić rosyjskie natarcie w Donbasie. Eksperci mówią też o budowaniu pozycji negocjacyjnej przed rozmowami pokojowymi. Jednak dokładne cele ukraińskiej ofensywy to pilnie strzeżona tajemnica.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Będą konsultacje i ekspertyzy, ale nikt nie ukrywa, że ścieżka legislacyjna będzie możliwie szybka, a intencja jest oczywista - zaostrzenie kar za nielegalną sprzedaż alkoholu, zmiany przepisów, tak by zmniejszyć jego dostępność czy możliwość reklamowania. Prace już ruszyły.

Zaostrzenie przepisów dotyczących sprzedaży alkoholu. "Po tym, co się wydarzyło, mamy większą liczbę sojuszników"

Zaostrzenie przepisów dotyczących sprzedaży alkoholu. "Po tym, co się wydarzyło, mamy większą liczbę sojuszników"

Źródło:
Fakty TVN

- Ukraińscy jeńcy są rozstrzeliwani, a przeciwnicy Putina są w Rosji więzieni w nieludzkich warunkach i torturowani. System więzienny niewiele zmienił się od czasów Stalina - mówi opozycjonista Ilia Jaszyn. Niedawno został wymieniony na szpiegów i morderców na usługach rosyjskich służb.

System więzienny jak za czasów Stalina. "To było dla mnie szokującym odkryciem"

System więzienny jak za czasów Stalina. "To było dla mnie szokującym odkryciem"

Źródło:
Fakty TVN

Jest lepiej, jeśli chodzi o świadomość społeczną, że nie można milczeć, ale wciąż jest źle, jeśli chodzi o skalę zjawiska przemocy domowej. Dlatego wystartowała kampania "Krzyki w czterech ścianach" i powstało hasło "Nie czekaj, przerwij przemoc". To jest wezwanie adresowane zarówno do ofiar, jak i świadków. Bo obojętność może kosztować nawet czyjeś życie.

Ruszają z kampanią "Krzyki w czterech ścianach". "Wykonanie telefonu może uchronić kogoś przed tragedią"

Ruszają z kampanią "Krzyki w czterech ścianach". "Wykonanie telefonu może uchronić kogoś przed tragedią"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jarosław Kaczyński ostrzega przed tym, co sam chciał zrobić. To on skończył III Rzeczpospolitą w takim rozumieniu, że właściwie podważył działanie konstytucji - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Paweł Kowal, poseł Koalicji Obywatelskiej. Odniósł się w ten sposób do wypowiedzi prezesa PiS, w której ten mówił o potrzebie uchwalenia nowej konstytucji i o "systemie, który nie będzie tak łatwy do podważenia".

"Diabelska przewrotność" Kaczyńskiego. "Podważył działanie konstytucji"

"Diabelska przewrotność" Kaczyńskiego. "Podważył działanie konstytucji"

Źródło:
TVN24

Jeżeli Marcin Romanowski nie stawi się w prokuraturze, to oznaczałoby, że nie chce współpracować z wymiarem sprawiedliwości. Wtedy prokuratura będzie musiała ponowić ten wniosek aż do skutku - tak o działaniach wobec byłego wiceministra sprawiedliwości mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Adam Bodnar. Wskazał też, "co może dać podstawę do ponownego zatrzymania" polityka Suwerennej Polski.

Bodnar o tym, co "może dać podstawę do ponownego zatrzymania" Romanowskiego

Bodnar o tym, co "może dać podstawę do ponownego zatrzymania" Romanowskiego

Źródło:
TVN24