"Polityczny Trybunał wykorzystywany do politycznych celów"

04.03.2020 | "Polityczny Trybunał wykorzystywany do politycznych celów"
04.03.2020 | "Polityczny Trybunał wykorzystywany do politycznych celów"
Maciej Knapik | Fakty TVN
04.03.2020 | "Polityczny Trybunał wykorzystywany do politycznych celów"Maciej Knapik | Fakty TVN

Trybunał Konstytucyjny wydaje wyrok. Sprawa dotyczy sędziów i nowej KRS. Kiedy wszyscy sędziowie Trybunału, z wyjątkiem jednego, powołani są przez PiS, to pojawia się pytanie - czy to wciąż jeszcze konstytucyjny sąd czy już polityczny teatr?

Posłowie partii rządzącej i rzecznik powołanej przez Prawo i Sprawiedliwość Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego mogą być zadowoleni, bo Trybunał Konstytucyjny - w składzie w całości powołanym przez PiS - przyznał rację partii Jarosława Kaczyńskiego.

Trybunał w wydanym w środę wyroku stwierdził, że rozpoznawanie wniosków o wyłączenie sędziego z uwagi na wyłonienie go przez nową Krajową Radę Sądownictwa jest niezgodne z konstytucją.

- Wyrok jest zgodny ze stanowiskiem Sejmu - zauważa poseł Marek Ast (Prawo i Sprawiedliwość)

Wyrok wydał skład orzekający Trybunału Konstytucyjnego w pięcioosobowym składzie: Julia Przyłębska (przewodniczący), Jakub Stelina, Zbigniew Jędrzejewski, Justyn Piskorski i Michał Warciński. Orzeczenie Trybunału zapadło większością głosów. Sędzia Jakub Stelina w zdaniu odrębnym wyraził sprzeciw, ale to był tylko jeden głos. Opozycja nie jest zdziwiona.

- Polityczny Trybunał wykorzystywany jest do politycznych celów - ocenił Borys Budka, były minister sprawiedliwości (Koalicja Obywatelska, Platforma Obywatelska).

Przyjęte uzasadnienie

W uzasadnieniu wyroku prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska stwierdziła, że nie ma procedury, w ramach której sąd mógłby oceniać powołania innych sędziów. - Nie sposób wyobrazić sobie żadnej procedury karnej, cywilnej czy administracyjnej, w ramach której jakiś sąd, konkretny skład sędziowski, mógłby oceniać prawidłowość powołania innych sędziów - powiedziała prezes.

W skrócie - nie wolno, bo to niekonstytucyjne, podważać status sędziego, nawet jeśli nominuje go nowa upolityczniona Krajowa Rada Sądownicza. - Trybunał wyjaśnił, że tak robić nie wolno - podkreślił Piotr Falkowski, rzecznik prasowy Izby Dyscyplinarnej.

Orzeczenie wydane przez Trybunał Konstytucyjny ma przekreślić uchwałę Sadu Najwyższego, opinie stowarzyszeń sędziowskich czy naukowych, ukrócić działania sędziego Pawła Juszczyszyna i uciąć wszelką dyskusję, także z Unią Europejską.

- Jest to kolejny taki sygnał, że pewnych rzeczy sądy nie powinny badać, jest zakaz - mówi Michał Laskowski, rzecznik prasowy Sądu Najwyższego.

- Smutne, że Trybunał Konstytucyjny chce pozbawić ludzi prawa do niezależnego sądu - zaznacza Krystian Markiewicz, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia".

"To jest prawnicza mistyfikacja"

We wtorek Trybunał Konstytucyjny obradował na pokrewny temat - tak zwanego sporu kompetencyjnego. Po jednej stronie był poseł Prawa i Sprawiedliwości i prokuratorzy podlegli Zbigniewowi Ziobrze z partii rządzącej. Natomiast po drugiej - poseł PiS-u i przedstawiciele prezydenta, kandydata tej partii. W składzie sędziowskim zasiadało dwoje byłych posłów Prawa i Sprawiedliwości i Julia Przyłębska, przewodnicząca Trybunału i "odkrycie" Jarosława Kaczyńskiego.

- To jest w pewnym sensie prawnicza mistyfikacja. To jest udawanie procesu, w którym ktoś się z kimś spiera, podczas gdy tu nikt się z nikim nie spiera, bo wszyscy wiedzą, jaka ma być odpowiedź i wszyscy stoją po jednej stronie - zauważa Marcin Matczak z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.

I tak wygłaszane są mowy, sędzia zadaje pytania, ktoś odpowiada, ale to tylko teatr - mówi opozycja.

- Nie po to władza powołała panią Pawłowicz i pana Piotrowicza do Trybunału Konstytucyjnego, by teraz ten Trybunał wydawał werdykty sprzeczne z interesami tej władzy - mówi Michał Kamiński, wicemarszałek Senatu (Koalicja Polska, Unia Europejskich Demokratów).

We wtorkowym posiedzeniu odmówił udziału Rzecznik Praw Obywatelskich i pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf. - Trybunał utracił możliwość rzetelnego wykonywania funkcji - czytamy w oświadczeniu pierwszej prezes Sądu Najwyższego.

- Bezradność pani prezes Gersdorf, która zachowuje się dużo bardziej jak polityk, jest de facto politykiem, niż jak prezes i sędzia - skomentował Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości i prokurator generalny.

Autor: Maciej Knapik / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Aż 40 procent Polaków z własnych pieniędzy zapłaciło w ubiegłym roku za wizytę u lekarza. Okazuje się, że nie dlatego, że mamy poczucie, że prywatnie znaczy lepiej. W zdecydowanej większości wypadków decydujemy się zapłacić, gdy słyszymy, ile czekalibyśmy na wizytę u specjalisty z NFZ. I wydajemy już naprawdę sporo - średnio 80 złotych na osobę miesięcznie.

Polacy coraz częściej wybierają leczenie prywatne. "Dostępność do publicznej ochrony zdrowia minimalna lub po prostu żadna"

Polacy coraz częściej wybierają leczenie prywatne. "Dostępność do publicznej ochrony zdrowia minimalna lub po prostu żadna"

Źródło:
Fakty TVN

Pieniądze na odbudowę terenów zniszczonych przez powódź jeszcze nie dotarły do wszystkich miejsc, w których są niezbędne. Nie wszystkie samorządy zgłosiły wnioski o środki na remont i wyposażenie zalanych szkół. Ministerstwo Edukacji Narodowej przedłużyło termin składania wniosków o kolejny tydzień, do 6 grudnia. Środki są zabezpieczone, wystarczy złożyć wniosek - apeluje Wiceministra Magdalena Rogulska.

Trwa odbudowa na terenach zalanych przez powódź. Pieniądze wciąż nie dotarły do wszystkich potrzebujących

Trwa odbudowa na terenach zalanych przez powódź. Pieniądze wciąż nie dotarły do wszystkich potrzebujących

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Być może Wołodymyr Zełenski chce uprzedzić niektóre, bardziej niekorzystne dla Ukrainy, propozycje - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 generał Stanisław Koziej, były szef BBN. Odniósł się do słów prezydenta Ukrainy o możliwości przyznania członkostwa w NATO tej części Ukrainy, która jest pod jej kontrolą. Michał Przedlacki z "Superwizjera" stwierdził, że "to jest jedyna realna możliwość, żeby roztoczyć parasol bezpieczeństwa nad tymi terytoriami", jednak dodał, "nie wierzy, aby Zachód był w stanie to zapewnić Ukrainie".

"To jest ostatnia linia oporu politycznego Ukrainy w tej wojnie"

"To jest ostatnia linia oporu politycznego Ukrainy w tej wojnie"

Źródło:
PAP

- My nie wybieramy aktora w castingu, to nie jest film. Wybieramy osobę, która będzie podejmować dramatycznie istotne decyzje - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Joanna Mucha, wiceministra edukacji z Polski 2050. Stwierdziła, że Karol Nawrocki "jest obywatelskim kandydatem w takim sensie, że to jest kandydat obywatela Kaczyńskiego". - To nie są wybory na mistera Polski, tylko na prezydenta - dodała Kamila Gasiuk-Pihowicz, europosłanka Koalicji Obywatelskiej.

"To tykająca bomba zegarowa". Nawrocki "jak kameleon, który przywdzieje każde poglądy"

"To tykająca bomba zegarowa". Nawrocki "jak kameleon, który przywdzieje każde poglądy"

Źródło:
TVN24

W czasie kampanii wyborczej Donald Trump zapowiadał największe deportacje w historii Ameryki. Obietnicę powtarzał tak często, że dotarła ona do imigrantów, którzy zmierzają do Stanów Zjednoczonych, choć są jeszcze bardzo daleko od granicy. Przez Meksyk idzie karawana ludzi z Hondurasu, Wenezueli i innych państw Ameryki Południowej. Dla nich to walka z czasem. Muszą dotrzeć do granicy przed 20 stycznia, bo mają nadzieję, że uda im się jeszcze dostać do Stanów Zjednoczonych.

Karawana imigrantów walczy z czasem, by dotrzeć do granicy ze Stanami Zjednoczonymi przed 20 stycznia

Karawana imigrantów walczy z czasem, by dotrzeć do granicy ze Stanami Zjednoczonymi przed 20 stycznia

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W Gruzji trwają protesty przeciwko decyzji rządu o zawieszeniu rozmów na temat przystąpienia kraju do Unii Europejskiej. W piątkowy wieczór tysiące osób manifestowało w Tbilisi. O sytuacji w kraju w "Faktach o Świecie" mówił prof. Grigol Julukhidze, gruziński politolog z Uniwersytetu Kaukaskiego. 

Kolejny dzień protestów w Tbilisi. "Dla wielu Gruzinów eurointegracja jest czerwoną linią"

Kolejny dzień protestów w Tbilisi. "Dla wielu Gruzinów eurointegracja jest czerwoną linią"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Niemal tysiącletnia katedra Notre Dame znów zachwyca, choć 5 lat temu, gdy stanęła w płomieniach, wielu myślało, że to już koniec jej historii. Oficjalne ponowne otwarcie katedry odbędzie się 7 grudnia, a przy jej odbudowie pracowała między innymi polska malarka i konserwatorka - Felicja Lamprecht. W rozmowie z "Faktami o Świecie" opowiedziała o swojej pracy.

"Zabytek na naszych oczach kwitł". Kulisy odbudowy katedry Notre Dame

"Zabytek na naszych oczach kwitł". Kulisy odbudowy katedry Notre Dame

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS