Widzowie "Faktów" TVN zmienili tym dzieciom świat na lepsze. "Na tym polega siła wolnych mediów"

17.07.2021 | Widzowie "Faktów" TVN zmienili tym dzieciom świat na lepsze. "Na tym polega siła wolnych mediów"
17.07.2021 | Widzowie "Faktów" TVN zmienili tym dzieciom świat na lepsze. "Na tym polega siła wolnych mediów"
Marek Nowicki | Fakty TVN
17.07.2021 | Widzowie "Faktów" TVN zmienili tym dzieciom świat na lepsze. "Na tym polega siła wolnych mediów"Marek Nowicki | Fakty TVN

Przez lata w "Faktach" TVN opowiedzieliśmy tysiące historii. Magdzie i Mateuszowi pomogliśmy znaleźć nowy dom, rodzicom Krzysia, który urodził się bez gałek ocznych, zebrać pieniądze na operację. Filip mógł polecieć na operację do USA, a Piotr uzyskać bardzo drogi lek. To tylko kilka przykładów z ostatnich lat, kiedy widzowie TVN pomogli bohaterom naszych materiałów. Żadne prawo nie zmieni naszej misji.

- To było dokładnie 26 czerwca, 8 lat temu, o godzinie 19 w "Faktach" TVN przedstawiono reportaż pana Marka Nowickiego "Odrzucona miłość" - wspomina Izabella Ziarkowska, matka zastępcza Magdy.

Opowiedzieliśmy wtedy o ciężko chorej, porzuconej Magdzie, której nikt nie chciał adoptować. Pani Izabella obejrzała ten reportaż. Postanowiła dać dom dziewczynce i pokochać ją.

- Ja jestem niesamowicie wdzięczna i wiem, że takich dzieci, które też znalazły dom dzięki tej stacji, dzięki tym reportażom, jest jeszcze więcej - podkreśla pani Izabella.

O Mateuszu opowiedzieliśmy sześć lat temu w kwietniu. Jego historia była podobna jak w przypadku Magdy.

- Moja żona oglądała "Fakty" TVN, gdzie był program o Mateuszu, po czym ja wróciłem do domu następnego dnia rano i obejrzałem powtórkę w serwisie TVN24 w internecie, bo była dostępna, i udało nam się dodzwonić - opowiada Daniel Borkowski, ojciec adoptowanego Mateusza.

Krzyś urodził się cztery lata temu bez gałek ocznych. Potrzebne były natychmiastowe operacje, także w Niemczech. - Reportaż o nas został wyemitowany w głównym wydaniu "Faktów" TVN i pieniądze po prostu jak w kreskówkach: licznik się kręcił, a my siedzieliśmy i ze szczęścia płakaliśmy, że się udało - wspomina Joanna Wendzonka, mama Krzysia.

Lata pomocy

Filip Suchecki, mający niedorozwój kończyn, trzy lata temu umiał tylko pełzać. Potrzebna była operacja w Stanach Zjednoczonych. Cel udało się osiągnąć, chłopczyk może teraz samodzielnie chodzić.

- Darczyńców było tak dużo, że udało nam się przez TVN zebrać te pieniążki i Filip wyleciał na tę operację. Przy czym przeszedł jedną operację, bardzo rozległą, udało się i wrócił na własnych nóżkach - opowiada Elżbieta Kołosowska, babcia Filipa.

Ta pomoc liczona jest już nie w latach, tylko w dekadach.

- Myślę, że kluczowy był ten 2003 rok, kiedy to wszystko nabierało tempa i mocy - ocenia Piotr Grela.

Piotr Grela cierpiący na mukopolisacharydozę miał w 2003 roku 15 lat i płakał przed kamerą, że nie może dostać leku, który mu uratuje życie. Ministerstwo Zdrowia nie chciało płacić za bardzo drogi preparat.

- Była akcja "Pod napięciem", program na żywo, zbiórka SMS, a wcześniej nagłośnienie w programie "Faktów" i w "Uwadze" - wspomina Piotr. - Już 18 lat cieszymy się pozytywnymi skutkami całej terapii - twierdzi.

- Dołączam do tłumu, powtarzam, tłumu Polek i Polaków, którzy podobnie jak ja widzą w tym nadawcy (TVN S.A. - przyp. red.) polskie BBC - mówi prof. Marian Zembala, dyrektor naczelny Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu.

Jesteśmy zawsze i wszędzie po stronie pacjentów, potrzebujących, cierpiących i skrzywdzonych.

- Przez wiele lat, jeżeli była taka potrzeba, żeby coś nagłośnić, to TVN i inne prywatne media, niepaństwowe, były zawsze z nami. Ja myślę, że na tym polega siła wolnych mediów, że to nie jest jeden decydent - uważa Adam Sandauer, założyciel Stowarzyszenia Pacjentów "Primum Non Nocere".

- Niechaj to polskie BBC trwa, rozwija się i czyni nas lepszymi - podkreśla prof. Marian Zembala.

Autor: Marek Nowicki / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Będą konsultacje i ekspertyzy, ale nikt nie ukrywa, że ścieżka legislacyjna będzie możliwie szybka, a intencja jest oczywista - zaostrzenie kar za nielegalną sprzedaż alkoholu, zmiany przepisów, tak by zmniejszyć jego dostępność czy możliwość reklamowania. Prace już ruszyły.

Zaostrzenie przepisów dotyczących sprzedaży alkoholu. "Po tym, co się wydarzyło, mamy większą liczbę sojuszników"

Zaostrzenie przepisów dotyczących sprzedaży alkoholu. "Po tym, co się wydarzyło, mamy większą liczbę sojuszników"

Źródło:
Fakty TVN

- Ukraińscy jeńcy są rozstrzeliwani, a przeciwnicy Putina są w Rosji więzieni w nieludzkich warunkach i torturowani. System więzienny niewiele zmienił się od czasów Stalina - mówi opozycjonista Ilia Jaszyn. Niedawno został wymieniony na szpiegów i morderców na usługach rosyjskich służb.

System więzienny jak za czasów Stalina. "To było dla mnie szokującym odkryciem"

System więzienny jak za czasów Stalina. "To było dla mnie szokującym odkryciem"

Źródło:
Fakty TVN

Jest lepiej, jeśli chodzi o świadomość społeczną, że nie można milczeć, ale wciąż jest źle, jeśli chodzi o skalę zjawiska przemocy domowej. Dlatego wystartowała kampania "Krzyki w czterech ścianach" i powstało hasło "Nie czekaj, przerwij przemoc". To jest wezwanie adresowane zarówno do ofiar, jak i świadków. Bo obojętność może kosztować nawet czyjeś życie.

Ruszają z kampanią "Krzyki w czterech ścianach". "Wykonanie telefonu może uchronić kogoś przed tragedią"

Ruszają z kampanią "Krzyki w czterech ścianach". "Wykonanie telefonu może uchronić kogoś przed tragedią"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jarosław Kaczyński ostrzega przed tym, co sam chciał zrobić. To on skończył III Rzeczpospolitą w takim rozumieniu, że właściwie podważył działanie konstytucji - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Paweł Kowal, poseł Koalicji Obywatelskiej. Odniósł się w ten sposób do wypowiedzi prezesa PiS, w której ten mówił o potrzebie uchwalenia nowej konstytucji i o "systemie, który nie będzie tak łatwy do podważenia".

"Diabelska przewrotność" Kaczyńskiego. "Podważył działanie konstytucji"

"Diabelska przewrotność" Kaczyńskiego. "Podważył działanie konstytucji"

Źródło:
TVN24

Jeżeli Marcin Romanowski nie stawi się w prokuraturze, to oznaczałoby, że nie chce współpracować z wymiarem sprawiedliwości. Wtedy prokuratura będzie musiała ponowić ten wniosek aż do skutku - tak o działaniach wobec byłego wiceministra sprawiedliwości mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Adam Bodnar. Wskazał też, "co może dać podstawę do ponownego zatrzymania" polityka Suwerennej Polski.

Bodnar o tym, co "może dać podstawę do ponownego zatrzymania" Romanowskiego

Bodnar o tym, co "może dać podstawę do ponownego zatrzymania" Romanowskiego

Źródło:
TVN24