Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek w ubiegłym tygodniu mówił o nadchodzących zmianach w oświacie. W nowym roku szkolnym resort chce, by kuratorzy mieli większy niż dotychczas wpływ na powoływanie dyrektorów szkół i innych placówek, a także na odwoływanie i zawieszanie dyrektorów w przypadku, gdy nie wypełniają poleceń. Jak wynika z najnowszego sondażu Kantar dla "Faktów" TVN i TVN24, 48 procent badanych negatywnie oceniło Przemysława Czarnka na stanowisku ministra edukacji. Przeciwnego zdania było 29 procent respondentów.
Dla uczniów to był naprawdę ciężki rok szkolny. Rok nauki w pandemii, problemów psychicznych, samotności i lęku.
Jednak Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak za najważniejsze, co zrobiło dla uczniów państwo w ubiegłym roku, uznał "przywrócenie elementarnego prawa do życia". W czwartek do Sejmu przyszedł ubrany w antyaborcyjną koszulkę, by składać raport dotyczący roku w pandemii.
- Wśród najmłodszych nasilają się: depresje, zaburzenia, załamania nerwowe, myśli i próby samobójcze. A na czym z kolei w swoim raporcie skupia się pan rzecznik? Na ponad 20 stronach rozpisuje się o aborcji - podkreślała z sejmowej mównicy Monika Falej, posłanka Lewicy.
Koniec tego roku szkolnego to początek zmian, które mają dać rządowi większą władzę nad dyrektorami szkół. Minister Czarnek chce zwiększyć kompetencje kuratorów. Dyrektorom, którzy nie zastosują się do poleceń kuratora, będzie groziło zwolnienie.
- Wakacje będą tym momentem, kiedy ta zmiana może się niestety wydarzyć - zaznacza Iga Kazimierczyk z Fundacji "Przestrzeń dla edukacji".
- Wrócimy do szkoły, która będzie szkołą strachu, niepewności - dodaje Agata Łuczyńska z Fundacji Szkoła z Klasą.
Jak ministra edukacji oceniają Polacy?
W sondażu przeprowadzonym dla "Faktów" TVN i TVN24 przez Kantar respondenci usłyszeli następujące pytanie: "Jak ocenia Pan(i) Przemysława Czarnka jako ministra edukacji?".
Na odpowiedź "zdecydowanie źle" wskazało 33 procent ankietowanych, a na "raczej źle" - 15 procent. W sumie 48 procent badanych negatywnie oceniło Przemysława Czarnka na stanowisku ministra edukacji i nauki.
Przeciwnego zdania było w sumie 29 procent badanych. Odpowiedź "zdecydowanie dobrze" wybrało 8 procent, a "raczej dobrze" - 21 procent.
23 procent ankietowanych wskazało odpowiedź "Nie wiem/trudno powiedzieć".
Sondaż telefoniczny został zrealizowany przez Kantar w dniach 24-25 czerwca 2021 roku na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1001 osób powyżej 18. roku życia.
"To jest znakomite rozwiązanie"
Minister edukacji i nauki chce, by za pośrednictwem kuratorów oświaty rząd mógł zwalniać dyrektorów i decydować, jakich zajęć pozalekcyjnych zabronić.
- To jest zdjęcie kagańca z dyrektorów szkół w wielkich miastach. Dla nich to jest znakomite rozwiązanie - uważa Przemysław Czarnek.
- Obawiamy się, że będzie wciskał nacjonalistyczną ciemnotę - mówi Anna Sikora z Fundacji "Dziewuchy Dziewuchom", działaczka partii Razem.
Marcin Jaroszewski jest dyrektorem XXX Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Śniadeckiego w Warszawie. W piątek był przesłuchiwany przez rzecznika dyscyplinarnego, bo w internetowej dyskusji nazwał "pachołkiem władzy" sędziego Macieja Nawackiego, który karierę zrobił za obecnej władzy i ze sprzyjaniem jej sam się nie krył.
- Pierwszy raz spotkałem się z tak kuriozalnym przesłuchaniem - ocenił dyrektor Jaroszewski. Od przesłuchania do konsekwencji jeszcze daleko. Bliżej mogą być zmiany w prawie. - Kiedy zostanie wzmożony ten nadzór, kiedy Czarnek zacznie szaleć - zaznaczył.
W podległej Jaroszewskiemu placówce organizowane były różne dodatkowe zajęcia. - Organizujemy tydzień konstytucyjny, organizujemy również dni równości, tęczowe piątki - wymienił Jaroszewski.
Z kolei z powodu zajęć o konstytucji w szkole w Dobczycach kontrolę przeprowadziło małopolskie kuratorium. - Murem za dyrekcją stanęli nauczyciele, a także i rodzice. W większości, prawie 90 procent, nie widziało problemu - zaznaczył burmistrz Dobczyc Tomasz Suś.
Choć rodzice chcieli takich zajęć dla dzieci, teraz może się okazać, że nie zechcą ich sami dyrektorzy.
- Dyrektor będzie żył w ciągłym strachu przed utratą stanowiska - uważa Agata Łuczyńska z Fundacji Szkoła z Klasą.
Autor: Katarzyna Górniak / Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: tvn24