Szczepionka AstraZeneki chroni przed COVID-19 i może uratować życie. Są nowe badania, które potwierdzają jej skuteczność. Amerykańscy naukowcy sprawdzili skutki szczepień u dziesiątek tysięcy osób i nie znaleźli żadnego powiązania między preparatem AstraZeneki a zakrzepami.
Jacek Jaśkowiak dostał szczepionkę jako wykładowca akademicki. Jako prezydent Poznania zachęca, by brać z niego przykład. - Warto to zrobić, żeby ci, którzy mają obawy, żeby jednak dodać im trochę otuchy i zachęcić do szczepienia - ocenił.
Koronawirus SARS-CoV-2: objawy, statystyki, jak rozprzestrzenia się epidemia - czytaj raport specjalny tvn24.pl
Jak mówi, trzeba zachęcić ogólnie do szczepienia, a szczególnie do korzystania ze szczepionki AstraZeneki. Jacek Jaśkowiak dostał właśnie preparat, co do którego wątpliwości słychać w punktach szczepień.
- Pacjenci przychodzą, są zaniepokojeni. Tłumaczymy, zachęcamy – wyjaśnił dr n. med. Mariusz Talerczyk z kliniki "Athena Med" w Szczecinie.
Udaje się to z różnym skutkiem, bo są osoby, które na swoje umówione szczepienie po prostu nie przychodzą. Tak było w ostatnich dniach. - W wielu punktach, niestety, sięgała ta absencja 70 procent - powiedział szef kancelarii premiera Michał Dworczyk. - Rezygnują, żądają szczepień innym produktem - mówi Piotr Kobzdej, pełnomocnik wojewody pomorskiego ds. Narodowego Programu Szczepień.
- Atmosfera wokół tej szczepionki zrobiła bardzo dużo złego - ocenił gen. dr n. med. Andrzej Trybusz, były główny inspektor sanitarny.
Jest atmosfera i są dane naukowe: wyniki badań przeprowadzonych w Stanach Zjednoczonych nad szczepionką AstraZeneki, które opublikowano w poniedziałek. - To są te wyniki, na które wszyscy czekaliśmy – skomentował prof. Marcin Drąg z Katedry Chemii Biologicznej i Bioobrazowania Politechniki Wrocławskiej. - Te badania kliniczne okazały się jeszcze bardziej pozytywne niż te, które były wcześniej dostępne – dodał.
Wyniki badań w USA
Amerykanie przebadali blisko 33 tysiące osób, którym podano szczepionkę AstraZeneki, w tym osoby starsze oraz te z grup ryzyka. Szczepionka daje 79 procent ochrony przed zachorowaniem objawowym i 100 procent przed zachorowaniem ciężkim. Specjalnie przebadano osoby powyżej 65. roku życia - skuteczność szczepionki to u nich 80 procent.
Niezależny zespół ekspertów stwierdził, że szczepionka AstraZeneki nie powoduje ryzyka zakrzepów. Specjalnie pod tym kątem zbadano ponad 21 tysięcy zaszczepionych osób.
- Nie ma żadnego logicznego związku między tymi przypadkami zakrzepicy a szczepionką - skomentowała wirusolog prof. Krystyna Bieńkowska-Szewczyk. - Badania kliniczne, które Amerykanie prowadzą, są również na bardzo, bardzo wysokim poziomie, tak że możemy ufać tym informacjom - powiedział prof. Marcin Drąg.
Po tym, jak kolejne kraje znów zaczynają szczepić AstraZenecą, a w samej tylko Wielkiej Brytanii podano ją już ponad 11 milionom ludzi, także i w Polsce widać wśród pacjentów zmianę nastawienia.
- Ten poziom rejestracji, która dziś się rozpoczęła, dwóch roczników, jest dużo lepszy niż rejestracja ostatnia - powiedział w poniedziałek Michał Dworczyk.
Od poniedziałku na szczepienia rejestrować się mogą osoby w wieku od 65 do 69 lat. Od wtorku także ci trochę młodsi.
Czytaj więcej: Szczepienia na COVID-19 - raport tvn24.pl
Autor: Katarzyna Górniak / Źródło: Fakty TVN