Seria pożarów na nielegalnym złomowisku w Lęborku. Policja zatrzymała podejrzanego dzięki fotopułapce

Źródło:
Fakty TVN
Seria pożarów na nielegalnym złomowisku w Lęborku. Policja zatrzymała podejrzanego dzięki fotopułapce
Seria pożarów na nielegalnym złomowisku w Lęborku. Policja zatrzymała podejrzanego dzięki fotopułapce
Jan Błaszkowski/Fakty TVN
Seria pożarów na nielegalnym złomowisku w Lęborku. Policja zatrzymała podejrzanego dzięki fotopułapceJan Błaszkowski/Fakty TVN

W Lęborku doszło do kolejnego pożaru na nielegalnym i nieczynnym złomowisku. Strażacy przez całą noc walczyli z żywiołem. Problem nie jest nowy, bo to był trzeci pożar w ciągu miesiąca na złomowisku, ale tym razem jest przełom - seryjny podpalacz wpadł w ręce policji.

Trzy pożary w ciągu miesiąca, ostatni ubiegłej nocy, i gryzący dym unoszący się nad miastem. Wysypisko śmieci w Lęborku na Pomorzu to tykająca bomba, której od lat nikt nie potrafi rozbroić. - To są pianki, plastiki, różnego rodzaju opony i ten dym jest bardzo toksyczny, praktycznie cała tablica Mendelejewa - informuje st. kpt. Marcin Elwart z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Lęborku.

Strażacy ostatni pożar na wypisku gasili całą noc, bo nie mieli spychaczy i koparek, którymi mogliby rozgarnąć płonącą hałdę. Płonęły karoserie, opony, wielkogabarytowe śmieci, teoretycznie od czterech lat składane nielegalnie, bo właściciel dostał nakaz uprzątnięcia, ale nic sobie z niego nie robi. Kary miliona złotych też nie płaci.

CZYTAJ ROWNIEŻ: Reportaż "Wody czerwone". "Przerażający obraz" nielegalnych składowisk. Nitro-Chem odpowiada

- Trwa postępowanie egzekucyjne i do momentu jego zakończenia nie możemy mówić ani o porażce, ani o sukcesie - komentuje Radosław Rzepecki, zastępca pomorskiego wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska.

Nielegalne składowisko w Częstochowie, pełne toksycznych odpadów, zaczyna być likwidowane
Nielegalne składowisko w Częstochowie, pełne toksycznych odpadów, zaczyna być likwidowanePaweł Szot/Fakty TVN

Za zabezpieczenie terenu zapłacą podatnicy

Wysypisko płonęło wielokrotnie. Podczas największego pożaru, dwa lata temu, z powodu zadymienia zamknięto nawet pobliską linię kolejową. Za każdym razem sprawcy są nieuchwytni, bo do złomowiska ma dostęp praktycznie każdy.

Podejrzenie podpalenie padło na zbieraczy złomu, więc tym większe było zaskoczenie policjantów, gdy na zdjęciach z fotopułapki, zamontowanej na wysypisku po przedostatnim pożarze, rozpoznali mieszkańca Lęborka notowanego wcześnej za kradzieże i po odsiadce. Został błyskawicznie zatrzymany. Przyznał się do serii podpaleń.

ZOBACZ TEŻ: Nielegalne składowisko odpadów w nadmorskiej dzielnicy Gdańska

- Teraz będziemy ustalać, jaki był motyw tego mężczyzny, jeśli, oczywiście, potwierdzimy, że to on dokonał tych podpaleń - przekazuje asp. sztab. Magdalena Zielke z Komendy Powiatowej Policji w Lęborku.

Starostwo lęborskie zamyka dostęp do złomowiska, planuje też wywieźć z niego najbardziej łatwopalne materiały. Na tyle pozwala powiatowy budżet. Likwidacja dzikiego wysypiska kosztować będzie miliony i nic nie wskazuje na to, że zapłaci za nią właściciel. Na doraźne zabezpieczenie terenu idą pieniądze publiczne.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Lębork24.info

Pozostałe wiadomości

Pani Marlena 24 godziny na dobę będzie pacjentem słyszącym. Tylko ona i operujący lekarze wiedzą, w którym miejscu pod skórą został wszczepiony implant. Lekarze ze Światowego Centrum Słuchu w Kajetanach pod Warszawą przeprowadzili pionierską operację. Mają powody do dumy.

Pierwszy na świecie implant słuchowy wszczepiany pod skórę. Przełomowa operacja w Kajetanach

Pierwszy na świecie implant słuchowy wszczepiany pod skórę. Przełomowa operacja w Kajetanach

Źródło:
Fakty TVN

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa rozpatrzył 9 grudnia wniosek Prokuratury Krajowej o areszt wobec Marcina Romanowskiego. Obrońca polityka mecenas Bartosz Lewandowski poinformował, że sąd zastosował areszt wobec byłego wiceministra na okres trzech miesięcy. Zapowiedział odwołanie od tej decyzji sądu.

Sąd zdecydował o areszcie dla Romanowskiego

Sąd zdecydował o areszcie dla Romanowskiego

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Te wydarzenia pokazują, że Federacja Rosyjska ma ograniczone możliwości oddziaływania na kilku teatrach jednocześnie - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera, odnosząc się do sytuacji w Syrii. Dodał, że z punktu widzenia regionalnego bezpieczeństwa i interesów Polski widzi "wiele potencjalnych zagrożeń".

Siewiera: Warto zwrócić uwagę na dwie kwestie. W obu mam wrażenie, że optymizm jest zbyt daleko idący

Siewiera: Warto zwrócić uwagę na dwie kwestie. W obu mam wrażenie, że optymizm jest zbyt daleko idący

Źródło:
TVN24

Za tydzień pokażemy osobę, która będzie reprezentowała inną wizję niż ci, którzy są już dzisiaj na rynku politycznym - zapowiadał w "Faktach po Faktach" europoseł Krzysztof Śmiszek (Lewica). W następną niedzielę jego formacja ogłosi nazwisko kandydata na prezydenta. Posłanka Monika Wielichowska (KO) przekonywała zaś, że Rafał Trzaskowski - kandydat jej ugrupowania - jest "ponad podziałami".

Lewica chce "uzupełnić ofertę". Śmiszek: ogłosimy osobę, która reprezentuje inną wizję

Lewica chce "uzupełnić ofertę". Śmiszek: ogłosimy osobę, która reprezentuje inną wizję

Źródło:
TVN24

Wielka szansa na pozyskanie nowych rynków kontra mordowanie europejskiego rolnictwa - takie argumenty pojawiają się w związku z umową o wolnym handlu między Unią Europejską a krajami strefy wolnego handlu w Ameryce Południowej. Umowa została właśnie wynegocjowana przez Komisję Europejską i państwa tworzące znaną jako Mercosur. Negocjacje trwały ćwierć wieku. Ursula von der Leyen chciałaby ogłosić sukces na starcie swojej kolejnej kadencji na stanowisku szefowej Komisji Europejskiej, ale może to nie być łatwe - spora część krajów Unii takiej umowy nie chce. Obawiają się zalania rynku tańszymi produktami rolnymi.

Komisja Europejska wynegocjowała umowę z Mercosurem. Czy powstanie mniejszość blokująca w UE?

Komisja Europejska wynegocjowała umowę z Mercosurem. Czy powstanie mniejszość blokująca w UE?

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Nie pomogły ani "szczere" przeprosiny w orędziu do narodu, ani nieważne głosowanie nad jego impeachmentem. Prezydent Korei Południowej Jun Suk-Yeol opuści swój urząd - tak zdecydowała jego partia. Opozycja naciska, by stało się to jak najszybciej i by prezydent, który w zeszłym tygodniu zszokował świat nagle wprowadzając stan wojenny, odpowiedział za swoje czyny.

Yoon Suk-yeol zostanie zmuszony do ustąpienia ze stanowiska

Yoon Suk-yeol zostanie zmuszony do ustąpienia ze stanowiska

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS