Rozpoczęła się zbiórka pieniędzy na rzecz pana Piotra, który czeka na przeszczep płuc

Źródło:
Fakty TVN
Rozpoczęła się zbiórka pieniędzy na rzecz pana Piotra, który czeka na przeszczep płuc
Rozpoczęła się zbiórka pieniędzy na rzecz pana Piotra, który czeka na przeszczep płuc
Jarosław Kostkowski/Fakty TVN
Rozpoczęła się zbiórka pieniędzy na rzecz pana Piotra, który czeka na przeszczep płucJarosław Kostkowski/Fakty TVN

Jak wygląda walka o każdy oddech, i to od lat? Historia pana Piotra mało kogo pozostawia obojętnym. Opowiedzieliśmy ją w niedzielnych "Faktach" TVN. Wracamy do Dębna, by jeszcze raz pokazać siłę nadziei.

Każdy oddech to łapanie się życia. W tej codzienności pojawił się mały promyk nadziei - widzowie "Faktów" TVN. - Moc ludzi, którzy zwracali się do telewizji, żebyśmy utworzyli zbiórkę, bo chcą nam pomóc - mówi Piotr Dubilewicz, bohater materiału.

Od 12 lat zanikają mu płuca, już prawie nie wstaje z łóżka. - Mamy jeszcze tyle jakichś wspólnych planów. Nigdy nie myśleliśmy, że znajdziemy się w takiej sytuacji. No, ale człowiek nieraz zostaje poddany jakiejś próbie - mówi Katarzyna Dubilewicz, żona pana Piotra.

CZYTAJ TAKŻE: Od 12 lat znikają mu płuca. Urządzenia, które podają mu tlen, pracują całą dobę, a ceny prądu są wyższe niż jego renta

Musieli pożyczyć pieniądze, by mógł oddychać

Mówią to ze wstydem. Musieli pożyczać pieniądze, by pan Piotr mógł oddychać, ale skończyło się i to. Długi rosną - to już kilkadziesiąt tysięcy złotych. Rachunek za życie. - Mama. Rodzina mi pomaga. Dwie minuty i mnie nie ma. Się zadłużamy, bierzemy kredyty - mówi pan Piotr.

Renta nie wystarcza nawet na opłaty za prąd. Aparatura, dzięki której oddycha, pracuje całą dobę. W pogotowiu czeka agregat i płacą sami za wszystko.

- Pan Piotr też potrzebuje na pewno tego wsparcia od ludzi, którzy są naokoło. Myślę, że powinien czuć, że jest ważny, że jest potrzebny, że nie jest dla nikogo obciążeniem - wskazuje Aleksandra Stańska, specjalistka psychologii klinicznej Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku.

- Już ze trzy razy powinienem nie żyć - mówi Piotr Dubilewicz. Trudno być obojętnym. - Wielki ukłon dla sąsiadów naszych, że kiedy bym nie potrzebowała, dzień i w nocy - zaznacza Katarzyna Dubilewicz.

- Przede wszystkim chociażby dostarczenie tlenu, dostarczenie podstawowych zakupów - wskazuje Zdzisław Wilk, sąsiad pana Piotra. - Same słowa "dziękuję" na pewno nie wystarczą - uważa Piotr Dubilewicz.

Zbiórka na rzecz pana Piotra jest prowadzona na platformie Zrzutka.pl

W oczekiwaniu na telefon

Pan Piotr od roku jest już spakowany - czeka na telefon, że znalazł się dla niego dawca. Oczekujących na przeszczep płuc jest 10 razy więcej niż operacji.

- Jest już siedem ośrodków, które przeszczepiają, no i chorzy mają więcej możliwości. I co rok jest tych przeszczepów więcej, no i będzie ich więcej - ocenia Wojciech Karolak, chirurg z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku.

- Gigantyczne wsparcie ze strony żony. Z tego, co widziałam, żona jest wspaniałą osobą, która bardzo się poświęca - mówi Aleksandra Stasińska.

By doczekać zabiegu i mieć pieniądze, by opłacić wszystkie rachunki i dosłownie móc żyć, rodzina uruchomiła zbiórkę. To przynosi jedną z ostatnich nadziei.

- Kiedyś żeśmy sobie tak powiedzieli, że chcielibyśmy się wspólnie zestarzeć. I może się nam to uda. Tak że bardzo dziękuję - mówi Katarzyna Dubilewicz.

- Muszę żyć, mam dzieci, muszę żyć - mówi pan Piotr.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

"W wielu sprawach cel polityczny stał się dominujący wobec przepisów prawa" - tak dziś mówią prokuratorzy o sposobie pracy prokuratorów Zbigniewa Ziobry. Mówią o celowym umarzaniu śledztw, albo wydłużaniu ich w nieskończoność, jeżeli były niewygodne dla ówczesnej władzy.

Tak działała prokuratura Ziobry. Niewygodne dla władzy sprawy "były prowadzone w sposób nierzetelny"

Tak działała prokuratura Ziobry. Niewygodne dla władzy sprawy "były prowadzone w sposób nierzetelny"

Źródło:
Fakty TVN

Oto efekt uboczny wielkiej kontroli kart szczepień: rodzice nadrabiają szczepienia swoich dzieci i zgłaszają się do punktów szczepień. Okazuje się, że wielu rodziców zaniedbało szczepienia swoich dzieci, ale wcale nie dlatego, że są szczepionkom przeciwni. Inspektorzy sanepidu wciąż przeglądają 7,5 miliona kart szczepień, a lekarze przypominają: na szczepienie zawsze jest czas i nigdy nie jest za późno.

Trwa wielka kontrola kart szczepień. Jest już pozytywny efekt: niektórzy rodzice nadrabiają zaległości

Trwa wielka kontrola kart szczepień. Jest już pozytywny efekt: niektórzy rodzice nadrabiają zaległości

Źródło:
Fakty TVN

Nastoletnie dziewczyny pomogły rannej w Jaworznie. Wszczęły alarm i zorganizowały pomoc, gdy zawiedli dorośli. Kierowca autobusu początkowo nie zauważył, co się stało, gdy przytrzasnął drzwiami wychodzącą pasażerkę. Starszą kobietę, potłuczoną i we krwi, zabrało w końcu pogotowie.

Amelia i Maja krzyczały i kopały w autobus. Ratowały życie

Amelia i Maja krzyczały i kopały w autobus. Ratowały życie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Siedem złotych za jeden worek tego, co wykopią spod ziemi. Kopacze z biedaszybów robią, co mogą, żeby zarobić. W nielegalnie wykopanym tunelu własnymi rękami i kilofami wydobywają węgiel.

Biedaszyby wciąż istnieją. Co zmusza do kopania węgla na własną rękę? "No, z biedy, każdy się ratuje, jak może"

Biedaszyby wciąż istnieją. Co zmusza do kopania węgla na własną rękę? "No, z biedy, każdy się ratuje, jak może"

Źródło:
Fakty TVN

Cynizm i draństwo zarzucił prezydent Andrzej Duda rządowi Donalda Tuska. Z kolei rząd zarzuca prezydentowi, że walnie przyczynił się do psucia państwa i za nic miał konstytucję. W niedzielę Andrzej Duda poparł kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego, chociaż kilka miesięcy temu twierdził, że prezydent "nie jest od udzielania oficjalnego poparcia żadnemu z kandydatów".

Andrzej Duda sam mówił, że prezydent nie powinien popierać nikogo. Ale to rządowi zarzucił cynizm

Andrzej Duda sam mówił, że prezydent nie powinien popierać nikogo. Ale to rządowi zarzucił cynizm

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Obezwładnili celebrytkę, a następnie ukradli jej biżuterię wartą - według różnych źródeł - od 6 do 9 milionów dolarów. Co ciekawe - nie wiedzieli, kogo okradają. Kim Kardashian nic się nie stało. Złodzieje uciekli i prawdopodobnie sprzedali biżuterię. Zostali zatrzymani w 2017 roku. We Francji nazywani są "gangiem dziadków", bo każdy z nich miał około 70 lat. 

W Paryżu ruszył proces "gangu dziadków", którzy obrabowali Kim Kardashian

W Paryżu ruszył proces "gangu dziadków", którzy obrabowali Kim Kardashian

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Z powodu blokady mieszkańcy Strefy Gazy "powoli umierają" - ostrzega ONZ. Izrael dostawy pomocy humanitarnej wstrzymał na początku marca. W efekcie magazyny, które zostały wypełnione podczas ostatniego zawieszenia broni, stoją puste, a piekarnie, które dostarczały chleb setkom tysięcy ludzi, zostały zamknięte. Polowe kuchnie musiały zmniejszyć wydawane porcje. Ceny produktów, które jeszcze są dostępne, gwałtownie wzrosły.

Nawet 500 dolarów za worek mąki. Sytuacja humanitarna w Strefie Gazy znów się znacznie pogorszyła

Nawet 500 dolarów za worek mąki. Sytuacja humanitarna w Strefie Gazy znów się znacznie pogorszyła

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS