Przedsiębiorcy i ludzie mediów chcą walczyć z hejtem i dezinformacją w sieci. Zaapelowali do Adama Bodnara

Źródło:
Fakty TVN
Przedsiębiorcy i ludzie mediów chcą walczyć z hejtem i dezinformacją w sieci. Zaapelowali do Adama Bodnara
Przedsiębiorcy i ludzie mediów chcą walczyć z hejtem i dezinformacją w sieci. Zaapelowali do Adama Bodnara
Renata Kijowska/Fakty TVN
Przedsiębiorcy i ludzie mediów chcą walczyć z hejtem i dezinformacją w sieci. Zaapelowali do Adama BodnaraRenata Kijowska/Fakty TVN

Polska Rada Biznesu apeluje do ministra sprawiedliwości o przepisy zwalczające fake newsy i mowę nienawiści w przestrzeni wirtualnej. Do inicjatywy przyłączają się też między innymi dziennikarze. Omenaa Mensah opowiedziała o krzywdzących treściach, które przeczytał jej syn, a Monika Olejnik o wpisach i zdjęciach, sugerujących, że została pobita.

Dla Omeny Mensah czytanie fałszywej informacji, że nie żyje, było wstrząsem. - Mój mały synek podchodził do mnie i pytał, dlaczego takie informacje się pojawiają - mówi dziennikarka, założycielka Omenaa Foundation i inicjatorka kampanii społecznej #STOPHEJT.

Fałszywe informacje, fake newsy i spreparowane przez oszustów przy użyciu sztucznej inteligencji deepfaki, czyli takie filmy, przed którymi ostrzegają naukowcy, realnie zagrażają zdrowiu lub zdobywanej przez lata reputacji.

- Każde kliknięcie w fałszywą treść to zysk dla platform - tłumaczy przedsiębiorca Rafał Brzoska. Zanim oszuści napisali o śmierci jego żony albo o tym, że ją pobił, wykorzystali jego wizerunek i głos do wyłudzania pieniędzy. Jak przyznaje przedsiębiorca, czuje złość i widzi bezkarność osoby, która za tym stoi. - Bezkarności w systemie, który jest niedostosowany do walki z dezinformacją - zaznacza.

ZOBACZ TEŻ: Sztuczna inteligencja służy do tworzenia deepfake'ów, ale może też je rozpoznawać. "Musimy bardzo uważać"

O postawienia tamy fałszywym informacjom i mowie nienawiści apeluje do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara Polska Rada Biznesu. Homofobia, rasizm czy chęć zaszkodzenia konkurentowi często stoją za treściami pełnymi mowy nienawiści czy fake newsami. - My nie oczekujemy cenzury, ale oczekujemy, że za pomocą zmian prawnych doprowadzimy do tego, żeby była odpowiedzialność za słowo i za wizualną komunikację w sieci - zaznacza Wojciech Kostrzewa, prezes zarządu Polskiej Rady Biznesu.

Ministerstwo zapowiada zmiany

Nowe przepisy powinny zmniejszać anonimowość, która hejterów rozzuchwala, a zwiększyć odpowiedzialność właścicieli platform społecznościowych - tak by sprawdzali i eliminowali kłamstwa. - To, co dzisiaj jest najskuteczniejsze, to praca wszelkiej maści moderatorów, a zatem zatrudnianie przez różne platformy osób, które ręcznie przeglądają dane treści - wskazuje Piotr Konieczny z portalu niebezpiecznik.pl.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Polacy vs dezinformacja. W jakie fałsze wierzymy, komu ufamy, czego się boimy

Monika Olejnik, zanim zajdą zmiany, już zgłasza spreparowane informacje o jej rzekomym pobiciu. - To jest robione po to, żeby nas zastraszyć, ale nie dajemy się. Ja zawiadomiłam prokuraturę. Znajomi już wyćwiczyli się w tym, żeby kasować te zdjęcia, od razu wysyłać do Facebooka - mówi dziennikarka TVN24.

Czy sytuację mogłyby uzdrowić tak zwane ślepe pozwy, czyli dochodzenie praw przez pokrzywdzonych, nawet jeśli nie wskażą hejtera? Ministerstwo Sprawiedliwości zapewnia, że pracuje nad zmianą przepisów. - Przygotowaliśmy projekt ustawy, który zmienia czy rozszerza katalog przestępstw motywowanych nienawiścią. Krokiem dalszym powinno być podjęcie współpracy z Ministerstwem Cyfryzacji - przekazuje Arkadiusz Myrcha, wiceminister sprawiedliwości.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Niewiele ponad rok temu dołączyli do NATO, a teraz są gospodarzami wielkich manewrów Sojuszu, które odbywają się na poligonie zaledwie 100 kilometrów od granicy z Rosją. Żołnierze z 28 krajów ćwiczą obronę wschodniej flanki NATO - nasi wojskowi, oczywiście, też tam są.

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Źródło:
Fakty TVN

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Publikacja wyników "wielkiego sondażu" właściwie niczego nie zmienia w podejściu kandydatów na kandydata Koalicji Obywatelskiej. I Rafał Trzaskowski, i Radosław Sikorski wciąż walczą o uwagę oraz o poparcie. Głosowanie w piątek. Wyniki w sobotę. Jak przebiega wybór kandydatów na prezydenta w innych partiach?

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Paweł Kowal ujawnił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że w kwietniu spotkał się z senatorem Marco Rubio, który ma objąć wkrótce stery amerykańskiej dyplomacji. Jak relacjonował, swojemu rozmówcy powiedział wprost: - Czy ty sobie zdajesz sprawę, że budżet Ukrainy, ze względu na bezpieczeństwo Unii i NATO, jest zabezpieczany przez środki europejskie? Że każde euro dzisiaj wydane, to jest oszczędzanie, także potencjalnie, twoich dolarów w przyszłości?

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Źródło:
TVN24

Fair play obowiązuje nie tylko na boisku - upominają się piłkarki, oburzone tym, że najważniejszy dla nich turniej sportowy będzie sponsorowany przez Arabię Saudyjską, królestwo, które petrodolarami próbuje wymazać łamanie praw człowieka. Te petrodolary sponsorują ostatnio wiele federacji sportowych - od tenisa po Formułę 1 - a za dziesięć lat to właśnie państwo Saudów ma zorganizować mundial. Głównie dlatego, że innych chętnych nie ma.

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wojna w Ukrainie trwa już tysiąc dni. To tysiąc dni cierpienia, walki o przetrwanie i ukrywania się w piwnicach. Według UNICEF-u od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci. W Charkowie edukacja zeszła do podziemia.

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS