Polskie służby rozbiły gang przemytników ludzi. Zatrzymano 10 osób

Źródło:
Fakty TVN
Polskie służby rozbiły gang przemytników. "Nie spodziewali się naszej wizyty i nie mieli szansy, żeby zareagować"
Polskie służby rozbiły gang przemytników. "Nie spodziewali się naszej wizyty i nie mieli szansy, żeby zareagować"
Dariusz Łapiński/Fakty TVN
Polskie służby rozbiły gang przemytników ludzi. Zatrzymano 10 osóbDariusz Łapiński/Fakty TVN

Nielegalnych imigrantów przejmowali na naszej wschodniej granicy i i przewozili ich do granicy polsko-niemieckiej. Od każdego brali pięć tysięcy euro. Policjanci i funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali 10-osobowy gang przemytników, w tym dwóch jego szefów.

Nie mieli szans na ucieczkę - policja i Straż Graniczna zaskoczyły ich w domach. Spali, bo akurat mieli przerwę w wyprawach nad granicę. - Nie spodziewali się naszej wizyty i nie mieli szansy, żeby zareagować - informuje oficer operacyjny Centralnego Biura Śledczego Policji.

Zatrzymani to grupa kurierów, którzy przewozili przez Polskę grupy imigrantów, którym udało się przedostać do naszego kraju przez granicę z Białorusią. - Głównie byli to obywatele Iraku i Afganistanu, choć zdarzali się też inne kraje typu Turcja czy Iran - przekazuje Szymon Banna z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Zatrzymani odbierali imigrantów w umówionym miejscu przy granicy z Białorusią i odwozili na granicę polsko-niemiecką. - Tam ci imigranci byli pozostawiani i już pieszo przekraczali granicę z Niemcami. Kierowali się do krajów Europy Zachodniej - przybliża podkom. Paweł Żukiewicz z Centralnego Biura Śledczego Policji.

Straż Graniczna: reżim białoruski zarabia na nielegalnej migracji

Za jednego nielegalnego imigranta przewiezionego ze wschodniej na zachodnią granicę dostawali po pięć tysięcy euro. Kilka dni temu taki właśnie transport, z ludźmi szukającymi lepszego życia na Zachodzie, po ulicach Żor ścigała śląska policja. Busa kierowanego przez 23-letniego Polaka zatrzymano, dopiero gdy ten rozbił się na bramie ogródków działkowych.

- W pojeździe policjanci ujawnili 21 imigrantów pochodzenia syryjskiego - przekazał asp. Marcin Leśniak z Komendy Miejskiej Policji w Żorach. - W grę wchodzą duże pieniądze i te osoby nie wahają się przed niczym, nie wspominając o życiu imigrantów, których przewożą w różnych, często skandalicznych warunkach - podkreśla por. Anna Michalska z Komendy Głównej Straży Granicznej.

Imigranci dostali się do Polski przez granicę ze Słowacją, ale cały czas największe grupy imigrantów przedostają się z Białorusi. - To przede wszystkim wynik tego, że reżim białoruski zarabia na nielegalnej migracji. Tutaj nie ma przypadkowych migrantów, którzy tę granicę przekraczają za darmo, wszystko jest opłacone i wszystko jest dokładnie zorganizowane - wyjaśnia Michalska.

Przerzut migrantów odbywa się pomimo ustawienia na niemal całej długości granicy z Białorusią kilkumetrowego płotu. - (Imigranci dostają się - przyp. red.) przez drabiny dostarczane przez służby białoruskie i nożyce do cięcia drutu lub też w miejscach, gdzie bariery nie ma, czyli rzekami - informuje starszy chorąży sztabowy Michał Bura z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej.

Czteroletnie dziecko przerzucone przez mur na granicy
Czteroletnie dziecko przerzucone przez mur na granicy USBPChief/Twitter

Tylko w tym roku Straż Graniczna zatrzymała na terenie Polski ponad 400 osób zamieszanych w przemyt ludzi. Za nielegalne przewożenie imigrantów przez granicę grożą wysokie kary - nawet osiem lat więzienia.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Straż Graniczna

Pozostałe wiadomości

Niewiele ponad rok temu dołączyli do NATO, a teraz są gospodarzami wielkich manewrów Sojuszu, które odbywają się na poligonie zaledwie 100 kilometrów od granicy z Rosją. Żołnierze z 28 krajów ćwiczą obronę wschodniej flanki NATO - nasi wojskowi, oczywiście, też tam są.

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Źródło:
Fakty TVN

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Publikacja wyników "wielkiego sondażu" właściwie niczego nie zmienia w podejściu kandydatów na kandydata Koalicji Obywatelskiej. I Rafał Trzaskowski, i Radosław Sikorski wciąż walczą o uwagę oraz o poparcie. Głosowanie w piątek. Wyniki w sobotę. Jak przebiega wybór kandydatów na prezydenta w innych partiach?

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Paweł Kowal ujawnił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że w kwietniu spotkał się z senatorem Marco Rubio, który ma objąć wkrótce stery amerykańskiej dyplomacji. Jak relacjonował, swojemu rozmówcy powiedział wprost: - Czy ty sobie zdajesz sprawę, że budżet Ukrainy, ze względu na bezpieczeństwo Unii i NATO, jest zabezpieczany przez środki europejskie? Że każde euro dzisiaj wydane, to jest oszczędzanie, także potencjalnie, twoich dolarów w przyszłości?

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Źródło:
TVN24

Fair play obowiązuje nie tylko na boisku - upominają się piłkarki, oburzone tym, że najważniejszy dla nich turniej sportowy będzie sponsorowany przez Arabię Saudyjską, królestwo, które petrodolarami próbuje wymazać łamanie praw człowieka. Te petrodolary sponsorują ostatnio wiele federacji sportowych - od tenisa po Formułę 1 - a za dziesięć lat to właśnie państwo Saudów ma zorganizować mundial. Głównie dlatego, że innych chętnych nie ma.

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wojna w Ukrainie trwa już tysiąc dni. To tysiąc dni cierpienia, walki o przetrwanie i ukrywania się w piwnicach. Według UNICEF-u od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci. W Charkowie edukacja zeszła do podziemia.

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS