Nauczyciele załamani niższymi wypłatami. "To jest nie do pomyślenia, co się w tej chwili wyrabia"

05.01.2022 | Nauczyciele załamani niższymi wypłatami. "To jest nie do pomyślenia, co się w tej chwili wyrabia"
05.01.2022 | Nauczyciele załamani niższymi wypłatami. "To jest nie do pomyślenia, co się w tej chwili wyrabia"
Marzanna Zielińska | Fakty TVN
05.01.2022 | Nauczyciele załamani niższymi wypłatami. "To jest nie do pomyślenia, co się w tej chwili wyrabia"Marzanna Zielińska | Fakty TVN

Nauczyciele informują, że po wejściu w życie Polskiego Ładu, otrzymali wynagrodzenia obniżone nawet o kilkaset złotych. Rząd przyznaje, że jest problem w przepisach. Jednak może on dotyczyć większej grupy osób, jak podkreślają eksperci.

Rzecznik rządu Piotr Mueller w środę na konferencji prasowej - w odpowiedzi na informacje o niższych wypłatach nauczycieli - przyznał, że pojawiły się pewne błędy związane z przepisami podatkowymi Polskiego Ładu.

- Zdarzają się błędy, te błędy trzeba korygować, za te błędy trzeba również przepraszać - mówił rzecznik rządu.

Z maili do redakcji Kontakt24 wynika, że jest za co przepraszać. Skargi ślą przede wszystkim nauczyciele, którzy - jako jedna z niewielu grup zawodowych - pensje dostają z góry, na początku miesiąca. W załącznikach udostępniają tzw. "paski" ze swoich wypłat. Jedna z nauczycielek z Krakowa w styczniu otrzymała 300 złotych mniej wynagrodzenia. W kolejnych przykładach było to mniej więcej od 250 do prawie 700 złotych różnicy.

Gdy fala wpisów rozżalonych nauczycieli zalewała internet, to minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek próbował przekonywać, że nie ma problemu. - Niech mi pani wskaże konkretne imię i nazwisko nauczyciela, któremu obniżono wynagrodzenie przez Polski Ład, to ja tę sytuację naprawię, ktoś zrobił błąd - mówił do dziennikarzy w Sejmie minister.

- Nawet gdybym straciła 50 złotych, a nawet słyszałam o przypadkach nauczycieli, i nie tylko zresztą nauczycieli, osób, które dostały nawet 20 czy 18 złotych mniej, też chyba czułabym się pokrzywdzona - mówi Aneta Wojtczak, nauczycielka z Łodzi, która otrzymała o 105 złotych mniejszą wypłatę.

Z kolei pan Maciej Dąbrowski, nauczyciel ekonomii z Białegostoku, w styczniu otrzymał o 100 mniej. - W tym miesiącu moje wynagrodzenie jest wyższe, natomiast dorabiam jeszcze w drugiej szkole i tam akurat 170 złotych straciłem przy dużo mniejszym dochodzie - mówi nauczyciel.

Pani Małgorzata Stochel może ucieszyłaby się z podwyższonej o 157 złotych emerytury, gdyby i tak nie musiała do niej dorabiać. W szkole, w której pracuje, dostała o 303 złotych mniej. - Ogrzewanie mi poszło siedem razy w górę. Wszystko jest tak drogie, że to jest nie do pomyślenia, co się w tej chwili wyrabia - mówi.

Problem może dotyczyć także innych grup zawodowych

Nie chodzi tylko o nauczycieli. Trwoga również w służbach mundurowych, w których o wypowiedź pod nazwiskiem trudno. Jeden z weteranów wojny w Afganistanie otrzymał o 300 złotych mniej emerytury.

- Godnie reprezentowałem mój naród, siły zbrojne i wszystkich rodaków. Czuję się przede wszystkim rozczarowany, rozgoryczony i myślę, że upokorzony - mówi weteran, który chce pozostać anonimowy.

Właśnie tak może się poczuć po wypłacie każda kolejna grupa zawodowa, która zderzy się z Polskim Ładem, z PIT-2, z brakiem konkretnych wytycznych i interpretacji przepisów, gdy pracuje się w więcej niż jednym miejscu.

- To jest właśnie kluczowe, bo to dotyczy wielu nauczycieli, wielu lekarzy, wielu także dziennikarzy czy też w ogóle wielu Polaków - zaznacza Łukasz Kijek, redaktor naczelny serwisów informacyjnych Gazeta.pl.

- Sprawa jest naprawdę incydentalna. Przytłaczająca większość nauczycieli otrzymała takie samo wynagrodzenie, jakie dostała w grudniu - twierdzi Tomasz Rzymkowski, wiceminister edukacji i nauki.

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Błażej Poboży zapewnia, że wszystko jest pod kontrolą. - Wszystkie osoby, które zarabiają do 12 tysięcy 800 złotych brutto na Polskim Ładzie nie straciły i nie stracą - przekonuje.

Rząd zapowiada, że w lutym wypłaty nauczycieli zostaną wyrównane.

Autor: Marzanna Zielińska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Burmistrz Kłodzka przeprasza za zachowanie strażników miejskich. W sieci pojawiły się nagrania, które oburzyły mieszkańców. Widać i słychać obrażanie, upokarzanie - tamtejsza straż już dawno chciała odzyskać swoje dobre imię. Jakoś jej nie wychodzi.

Mieszkańcy Kłodzka oburzeni wulgarnym zachowaniem strażników miejskich. Jest nagranie z interwencji

Mieszkańcy Kłodzka oburzeni wulgarnym zachowaniem strażników miejskich. Jest nagranie z interwencji

Źródło:
Fakty TVN

W Koalicji Obywatelskiej w piątek odbyły się prawybory, wyniki mają zostać podane w sobotę. PiS z kolei ma ogłosić swojego kandydata w niedzielę. Gdyby rzeczywiście faworytem prezesa miał być prezes IPN Karol Nawrocki, to co przesądziło o jego wyborze?

Nieoficjalnie: Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS na prezydenta. Są też nieoficjalne powody. Jakie?

Nieoficjalnie: Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS na prezydenta. Są też nieoficjalne powody. Jakie?

Źródło:
Fakty TVN

Fabuła nowego serialu osadzonego w świecie Diuny skupia się na tym, co działo się przed wydarzeniami znanymi z filmów. Zdradza, jak doszło do trwającego przez pokolenia konfliktu pomiędzy rodami władającymi kosmosem. Odsłania też kulisy działania tajemniczego zakonu sióstr Bene Gesserit. Co ciekawe, w rozmowie z obsadą tej międzynarodowej produkcji pojawił się polski wątek dotyczący Radosława Sikorskiego.

Na Max jest już dostępny serial "Diuna: Proroctwo". A co ma z tym wszystkim wspólnego Radosław Sikorski?

Na Max jest już dostępny serial "Diuna: Proroctwo". A co ma z tym wszystkim wspólnego Radosław Sikorski?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Polscy seniorzy - kim są, jak żyją, czego potrzebują? Jak młodsi mogą pomóc? Co zrobić, by seniorom żyło się lepiej? W Unii Europejskiej nasze starzejące się społeczeństwo nie jest wyjątkiem. Już jedna piąta z nas to osoby starsze, a według prognozy GUS-u w 2060 roku co trzeci mieszkaniec Polski będzie seniorem. Jak ten fakt zmienia gospodarkę, ochronę zdrowia czy rynek pracy?

Polska się starzeje, seniorów przybywa. "Neurologia powinna stać się kolejną dziedziną priorytetową"

Polska się starzeje, seniorów przybywa. "Neurologia powinna stać się kolejną dziedziną priorytetową"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Teraz przyjdzie nam się bić o każdy głos, być w każdej nawet najmniejszej miejscowości. Nic tutaj nie jest rozdane, nawet dobre sondaże nie mogą uśpić czujności - mówił w "Faktach po Faktach" pełnomocnik rządu ds. odbudowy po powodzi, sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński o przyszłych wyborach prezydenckich. Zapewniał też, że kandydat KO Rafał Trzaskowski "będzie miał za sobą armię ludzi".

"PiS będzie walczył o życie". Kierwiński o kampanii prezydenckiej

"PiS będzie walczył o życie". Kierwiński o kampanii prezydenckiej

Źródło:
TVN24

- Na 99 procent decyzja zapadła - tak o kandydacie PiS na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł klubu PiS Krzysztof Ciecióra. Europoseł KO Dariusz Joński wymieniał z kolei w programie "trzy różnice" między ugrupowaniami i ich podejściem do wyłonienia kandydata.

"Daliśmy to w ręce 25 tysięcy osób. W PiS-ie wiemy, jak jest"

"Daliśmy to w ręce 25 tysięcy osób. W PiS-ie wiemy, jak jest"

Źródło:
TVN24

W ubiegłym tygodniu w Redzikowie koło Słupska otwarto bazę amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Taką samą - tyle że od lat - ma już Rumunia. W Rumunii powstaje także największa NATO-wska baza w Europie. Dla Sojuszu ten kraj jest istotny między innymi ze względu na jego położenie. Rumunia graniczy z Ukrainą, ale i Mołdawią, której również zagraża rosyjski imperializm. Władze w Bukareszcie znane były z prozachodniego nastawienia, ale ostatnio popularność zdobywają tam siły prorosyjskie. W ten weekend zaczynają się w tym kraju wybory.

W Rumunii powstaje największa baza NATO w Europie. Jednocześnie rośnie tam poparcie dla sił prorosyjskich

W Rumunii powstaje największa baza NATO w Europie. Jednocześnie rośnie tam poparcie dla sił prorosyjskich

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W Salwadorze znajduje się największe więzienie w Ameryce Łacińskiej. Trafiają tam mordercy, gwałciciele i członkowie gangów. Mowa o Centrum Odosobnienia Terroryzmu - CECOT. Więzienie otwarto w ubiegłym roku. Może pomieścić 40 tysięcy osób i zapełnia się błyskawicznie, bowiem w kraju o jednym z najwyższych wskaźników zabójstw na świecie od dwóch lat panuje stan wyjątkowy. Amnesty International przestrzega, iż Salwador doświadcza "stopniowego zastępowania przemocy gangów przemocą państwową". Społeczeństwo jednak taką politykę popiera - pierwsze dane mówią o spadku przestępczości. Telewizji CNN jako jedynej udało się dostać do strzeżonego kompleksu i pokazać, w jakich warunkach przebywają osadzeni.

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Źródło:
CNN