Polski Ład, podwyżki cen gazu i prądu, tarcza antyinflacyjna. Co nowy rok przyniesie dla przedsiębiorców?

Polski Ład, podwyżki cen gazu i prądu, tarcza antyinflacyjna. Co nowy rok przyniesie dla przedsiębiorców?
Polski Ład, podwyżki cen gazu i prądu, tarcza antyinflacyjna. Co nowy rok przyniesie dla przedsiębiorców?
Fakty TVN
Polski Ład, podwyżki cen gazu i prądu, tarcza antyinflacyjna. Co nowy rok przyniesie dla przedsiębiorców?Fakty TVN

Podwyżki cen energii i gazu dla wielu na razie widoczne na rachunkach, ale dla części już odczuwalne w portfelu. Dodatkowo w życie wchodzą nowe rozwiązania podatkowe. Czy widmo drożyzny przełoży się na serię bankructw przedsiębiorstw?

Pandemia, mniejszy popyt, klienci zamknięci w domach, a teraz rosnące ceny energii i gazu doprowadziły jedną z warszawskich piekarni do upadłości. Sama pasja i nadzieja nie wystarczyły.

- Nawet jeśli pracowałem po 12 godzin, to nie miałem wystarczającej ilości pieniędzy, żeby przeżyć. Już nie mogliśmy tego dłużej wytrzymać - mówi Daniel, współwłaściciel piekarni "My pita".

Dodatkowo w firmy uderza Polski Ład. Rewolucja podatkowa to wyższa składka zdrowotna, więcej ograniczeń i kar, a nie tylko plusy dla obywateli, o których w piątek mówił rzecznik rządu Piotr Mueller.

- To jest historyczna obniżka podatków, która podwyższa kwotę wolną od podatku, podwyższa drugi próg podatkowy - mówił Mueller.

Rzecznik rządu na piątkowej konferencji długo wymieniał ile i kto zyska na Polskim Ładzie - jeśli zyska - podając kwoty roczne, bo te miesięczne nawet na emerytach nie robią wrażenia - zwłaszcza w porównaniu z informacjami o podwyżkach cen gazu i prądu, o których dowiedzieli się między innymi mieszkańcy Warszawy.

Ekonomiści mówią o "nieudolność rządu"

Serial z podwyżkami cen gazu i prądu zaczął się trzy lata temu. Przy okazji kolejnych wyborów rządzący zapewniali, że nie będzie źle, a nawet jest lepiej. Jednak teraz, gdy podwyżki dotykają praktycznie wszystkich, rządzący winę za wzrosty zrzucają na Rosję i Unię Europejską.

- My oczywiście nie możemy siedzieć z założonymi rękoma i dlatego te obniżki VAT-u, akcyzy - zaznacza rzecznik rządu Piotr Mueller.

Jak przypominają ekonomiści, rządzący nie mówią, co przez te lata zrobili, by zmienić energetykę, nie mówią na co przeznaczyli miliardy ze sprzedaż praw do emisji CO2.

- Znaczna część tego wzrostu (cen - przyp. red.) to jest nieudolność rządu w przechodzeniu na odnawialne źródła energii. Nie tylko w przechodzeniu, ale i ograniczaniu tego, co zanim ten rząd doszedł do władzy, zrobiono - uważa dr Bogusław Grabowski, ekonomista, były członek Rady Polityki Pieniężnej.

Rząd budował węglową Ostrołękę, by ją rozebrać. Koszt tej inwestycji to miliard dwieście milionów złotych.

Gdy ceny gazu skoczyły nawet o kilkaset procent, co wytknął choćby lider PO Donald Tusk, to premier Mateusz Morawiecki nie mówił, że Polska odeszła od umów długoterminowych na rzecz szybkich zakupów spotowych - czyli po cenie takiej, jaka aktualnie jest na giełdach. W odpowiedzi Morawiecki zaatakował byłego premiera, któremu sam doradzał, domagając się od niego działań na arenie międzynarodowej.

Donald Tusk komentując wypowiedź szefa rządu posłużył się cytatem z dzieła Wisławy Szymborskiej.

"A ja wierzę: w Polskę, w Was, w lepsze dni. Pamiętajcie te słowa Szymborskiej: Czemu ty się, zła godzino, z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś - a więc musisz minąć. Miniesz - a więc to jest piękne" - napisał na Twitterze lider PO.

Autor: Paweł Płuska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Trwa śledztwo w sprawie przecięcia dwóch kabli telekomunikacyjnych na dnie Bałtyku. Szwedzka marynarka wojenna prowadzi oględziny miejsca zdarzenia. "To nie pierwszy taki przypadek" - mówi reporterowi TVN24 dowódca Stałej Grupy Morskiej.

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Źródło:
Fakty TVN

Niewiele ponad rok temu dołączyli do NATO, a teraz są gospodarzami wielkich manewrów Sojuszu, które odbywają się na poligonie zaledwie 100 kilometrów od granicy z Rosją. Żołnierze z 28 krajów ćwiczą obronę wschodniej flanki NATO - nasi wojskowi, oczywiście, też tam są.

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Źródło:
Fakty TVN

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Paweł Kowal ujawnił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że w kwietniu spotkał się z senatorem Marco Rubio, który ma objąć wkrótce stery amerykańskiej dyplomacji. Jak relacjonował, swojemu rozmówcy powiedział wprost: - Czy ty sobie zdajesz sprawę, że budżet Ukrainy, ze względu na bezpieczeństwo Unii i NATO, jest zabezpieczany przez środki europejskie? Że każde euro dzisiaj wydane, to jest oszczędzanie, także potencjalnie, twoich dolarów w przyszłości?

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Źródło:
TVN24

Fair play obowiązuje nie tylko na boisku - upominają się piłkarki, oburzone tym, że najważniejszy dla nich turniej sportowy będzie sponsorowany przez Arabię Saudyjską, królestwo, które petrodolarami próbuje wymazać łamanie praw człowieka. Te petrodolary sponsorują ostatnio wiele federacji sportowych - od tenisa po Formułę 1 - a za dziesięć lat to właśnie państwo Saudów ma zorganizować mundial. Głównie dlatego, że innych chętnych nie ma.

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wojna w Ukrainie trwa już tysiąc dni. To tysiąc dni cierpienia, walki o przetrwanie i ukrywania się w piwnicach. Według UNICEF-u od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci. W Charkowie edukacja zeszła do podziemia.

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS