Polscy ratownicy wożą rannych z Ukrainy do Polski. "Bałem się, ale w końcu się odważyłem"

02.06.2022 | Polscy ratownicy wożą rannych z Ukrainy do Polski. "Bałem się, ale w końcu się odważyłem"
02.06.2022 | Polscy ratownicy wożą rannych z Ukrainy do Polski. "Bałem się, ale w końcu się odważyłem"
Jacek Tacik | Fakty TVN
02.06.2022 | Polscy ratownicy wożą rannych z Ukrainy do Polski. "Bałem się, ale w końcu się odważyłem"Jacek Tacik | Fakty TVN

Ciężko ranni ukraińscy żołnierze i cywile mają szansę na leczenie i rehabilitację w Polsce i w innych krajach Europy. Pomagają im ratownicy medyczni, którzy wożą ukraińskich pacjentów do Polski.

Znalazł się w miejscu, w którym większość nie chciałaby się znaleźć, i widział rzeczy, których większość nie chciałaby zobaczyć. Andrij cudem przeżył rosyjski ostrzał, ale rany okazały się poważne, dlatego trafił do lwowskiego szpitala - tak jak setki innych cywilów i żołnierzy.

- Gdyby tu zostali, byliby kalekami, nie mieliby szans na rehabilitację. Bez pomocy zachodnich partnerów nigdy nie wróciliby do normalnego życia - mówi Natalia Matolinietes, dyrektorka szpitala we Lwowie.

Rannym w ostrzałach być może uda się wrócić do normalnego życia i to dzięki polskim medykom, którzy wożą ukraińskich pacjentów do Polski, gdzie są odbierani przez ratowników z Hiszpanii, Norwegii czy z Niemiec.

- 20 karetek i 40 pacjentów: to raz w tygodniu od dwóch miesięcy. Natomiast coraz częściej zdarzają się mniejsze konwoje - mówi Jakub Bałaban, ratownik medyczny z Fundacji Humanosh.

Dla Andrija to podróż ostatniej szansy. Ranny w nogę i plecy w okopie w obwodzie donieckim mówi jednak o szczęściu, bo kilka dni później - gdy leżał już w szpitalu - zginęli prawie wszyscy z jego 50-osobowego oddziału.

- Leżałem i sam do siebie mówiłem: Bóg chciał, żebym żył, bo najwidoczniej ma dla mnie jeszcze jakieś zadanie - wyznaje ukraiński żołnierz.

Nieoceniona pomoc medyków z Polski

Od początku wojny polskim medykom udało się przewieźć ponad 300 ukraińskich pacjentów. Każdego dnia polskie karetki przekraczają granicę z Polski do Ukrainy i z Ukrainy do Polski, i robią to de facto na własny koszt - z inicjatywy i przy wsparciu Fundacji Humanosh, ale bez środków rządowych.

Żona Macieja Dąbka pochodzi z Ukrainy i dla tego warszawskiego ratownika to wystarczający powód, aby własną karetką ruszyć do miejsca, w którym toczy się wojna. Choć - jak mówi - przekroczyć granicę było ciężko.

- Bałem się, że nie wrócę, że osierocę dzieci, ale w końcu się odważyłem, bo stwierdziłem, że kolejny zespół, kolejna karetka, jest w stanie zabrać kolejnego pacjenta lub dwóch pacjentów - mówi Maciej Dąbek.

W polskim konwoju jest kilka zagranicznych karetek - z Niemiec i Wielkiej Brytanii. Nie ma ukraińskich, bo one są potrzebne na miejscu, ale to nie znaczy, że wśród ratowników nie ma Ukraińców.

- To jest moja ojczyzna, to są moi ludzie. To wy Polacy pomagacie, a my nie będziemy nic robić? Tak po prostu nie dam rady żyć - wyznaje Olga, ukraińska lekarka.

Samolot do Niemiec na leczenie i rehabilitację to nowy rozdział w życiu rannych. Trudno sobie wyobrazić, by mógł być otwarty bez bezinteresownej pomocy medyków z Polski.

ATAK ROSJI NA UKRAINĘ. RELACJA NA ŻYWO NA PORTALU TVN24.PL

RAZEM Z UKRAINĄ! POMOC, INFORMACJE, PORADY

JAK POMÓC UKRAINIE - LISTA ZBIÓREK

ROSYJSKA INWAZJA NA MAPACH

TVN24 PO UKRAIŃSKU

UWAGA NA FAKE NEWSY

Autor: Jacek Tacik / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Lekarz ze szpitala w Gorzowie Wielkopolskim został aresztowany pod zarzutem zabójstwa. Chodzi o odmowę podjęcia uporczywej terapii po stwierdzeniu u pacjenta śmierci mózgu. Komisja medyków, którą powołał szpital, ustaliła, że lekarz nie jest winny, ale do prokuratury zwrócił się inny lekarz z tego samego szpitala.

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Źródło:
Fakty TVN

Prawo i Sprawiedliwość szło do wyborów samorządowych pod hasłem "Jesteśmy na tak. Budujmy wspólnie". Ale wyraźnie niełatwo idzie wspólne budowanie list na wybory europejskie. I na pewno nie wszyscy byli na tak, kiedy okazało się, skąd ma kandydować Maciej Wąsik. Jak burzliwe musiały być narady na Nowogrodzkiej? 

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Źródło:
Fakty TVN

Wracają choroby, o których myśleliśmy, że możemy o nich zapomnieć. I mogliśmy, dopóki wystarczająco wielu z nas się na nie szczepiło. A teraz chorzy na odrę walczą w szpitalach o życie i jest ich z każdym rokiem coraz więcej - proporcjonalnie do tego, jak wiele osób nie chce się szczepić. 

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Źródło:
Fakty TVN

Życie za 20 złotych dziennie to rzeczywistość blisko dwóch milionów Polaków. Najnowszy raport Szlachetnej Paczki pokazuje, jak ogromna jest skala ubóstwa w naszym kraju, a także zwraca uwagę na rosnące nierówności i dysproporcje w największych miastach. Jednocześnie uczula na to, że bieda nie zawsze jest widoczna na pierwszy rzut oka.

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Źródło:
Fakty po południu TVN24

Po niemal całkowitym zniesieniu obowiązkowości prac domowych w szkołach podstawowych teraz czas na kolejne zmiany. MEN chce zmniejszyć podstawę programową nawet o 20 procent. Chodzi przede wszystkim o to, by zmniejszyć ilość informacji teoretycznych na rzecz umiejętności praktycznych. W dalszej perspektywie historia i teraźniejszość ma stać się przeszłością, a pojawić mają się dwa nowe przedmioty: edukacja obywatelska i edukacja zdrowotna.

Podstawa programowa ma zostać odchudzona, potem czas na nowe przedmioty. To plan MEN

Podstawa programowa ma zostać odchudzona, potem czas na nowe przedmioty. To plan MEN

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W Kirgistanie jest coraz mniej czasu, żeby uniknąć katastrofy, której skala może być tak duża jak wybuch elektrowni w Czarnobylu. Przez dekady Sowieci wydobywali z tamtejszych kopalni uran, odpady wyrzucali wokół miasta, a potem problem spadał na lokalne władze. Tamy, które trzymają w ryzach radioaktywne błoto, mogą puścić, jeśli tylko ten teren nawiedzi trzęsienie ziemi. Wtedy promieniotwórcze śmieci zaleją kotlinę, gdzie żyje 16 milionów ludzi.

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Słychać było rechot prawej strony sali na dość oczywiste stwierdzenia, że Niemcy są naszym bardzo ważnym partnerem - mówił szef MSZ Radosław Sikorski w "Faktach po Faktach", komentując reakcje na jego wystąpienie o celach polityki zagranicznej. Przyznał, że "zdziwiła" go reakcja prezydenta. Sikorski przekazał też, że "pierwsze wnioski" o zmiany na stanowiskach ambasadorów poszły już do Andrzeja Dudy. - Zobaczymy, co pan prezydent zrobi - dodał.

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Źródło:
TVN24

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dwa miesiące tylko leżeć. W dodatku za całkiem niezłe wynagrodzenie i dla dobra nauki. Tylko pozornie jest to praca marzeń. Eksperyment, który organizują naukowcy z Niemiec i NASA, będzie dla uczestników wyjątkowo wyczerpujący, natomiast dla nauki będzie wyjątkowo cenny.

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Białoruś to sąsiedni kraj, a jednak inny świat. Latem 2020 roku media obiegły obrazy spokojne, ale przez to poruszające. Po sfałszowanych wyborach ludzie wyszli na ulice. Zorganizowali się tak, że nie zakłócili nawet ruchu ulicznego. Łukaszenka protesty brutalnie zdusił. Łukaszenka krytykuje Zachód i Ukrainę, odwraca pojęcia, obwinia ofiary. Białoruskie firmy dostarczają Rosji części do czołgów i pojazdów opancerzonych, a dyktator Białorusi się dziwi, że Polska się zbroi.

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS