Raport: Polska jednym z najgorszych państw w Europie, jeśli chodzi o leczenie niepłodności

30.05.2022 | Raport: Polska jednym z najgorszych państw w Europie, jeśli chodzi o leczenie niepłodności
30.05.2022 | Raport: Polska jednym z najgorszych państw w Europie, jeśli chodzi o leczenie niepłodności
Katarzyna Górniak | Fakty TVN
30.05.2022 | Raport: Polska jednym z najgorszych państw w Europie, jeśli chodzi o leczenie niepłodnościKatarzyna Górniak | Fakty TVN

Program prokreacyjny, który zastąpił program refundowania in vitro i na który rząd PiS wydał 40 milionów, doprowadził do 209 poczęć w 15 miesięcy. To jedna z głównych przyczyn tego, że Polska znalazła się niemal na samym końcu Europejskiego Atlasu Polityki Leczenia Niepłodności.

W tej sprawie rząd jeszcze nigdy nie był tal blisko przyznania się do błędu.

- Był taki moment, że zastanawialiśmy się, co dalej z programem - mówił minister zdrowia Adam Niedzielski. To refleksja po tym, jak wydało się czterdzieści milionów złotych na program prokreacyjny, w wyniku którego w niemal półtora roku poczęto dwieście dzieci.

- Nie stosujemy najskuteczniejszej metody terapeutycznej, nie oferujemy najefektywniejszego leczenia dla par niepłodnych - uważa prof. Robert Spaczyński, konsultant krajowy w dziedzinie ginekologicznej i rozrodczości. - Chcemy, czy nie chcemy, ale świat poszedł tak do przodu, że procedura in vitro jest jednym z podstawowych elementów leczenia - dodaje prof. Mariusz Zimmer, kierownik Kliniki Ginekologii i Położnictwa Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.

W ramach programu prokreacji rząd oferuje nielicznym parom postawienie diagnozy. Para dowiaduje się, że jest niepłodna i że dalszej pomocy w programie już nie otrzyma.

Polska na tle innych państw

PiS nieskutecznym programem zastąpiło zlikwidowaną refundację in vitro, która tysiącom par dałaby upragnione dziecko. Tymczasem w ubiegłym roku dzieci urodziło się w Polsce najmniej od końca drugiej wojny światowej. Dziurę demograficzną PiS zasypuje kolejnymi deklaracjami.

- Wspierać małżonków w tym, aby mogli mieć dzieci, bo dzieci są naszym dobrem najwyższym i tak naprawdę wspieramy rodziny, wspieramy dzieci i te programy staramy się, aby były jak najbardziej skuteczne - mówiła na konferencji prasowej Marlena Maląg, minister rodziny i polityki społecznej.

Trudno zrozumieć o jakiej skuteczności mówi minister Maląg patrząc na mapę Europejskiego Atlasu Polityki Leczenia Niepłodności, gdzie Polska jest na niemal samym końcu. Lepiej jest nawet w Rosji, Białorusi czy Turcji. Gorszy dostęp do leczenia niepłodności niż w Polsce jest tylko w Armenii i Albanii. Autorzy raportu piszą wprost: w Polsce dostęp do leczenia jest bardzo ograniczony, a jego refundacja po prostu nie istnieje.

- To najlepszy dowód na to, jak wielkim złem jest ideologia w funkcjonowaniu państwa - uważa Krzysztof Brejza, senator Koalicji Obywatelskiej.

Projekt Lewicy

Polska nie refunduje również nawet tak podstawowego w leczeniu męskiej niepłodności badania, jakim jest badanie nasienia uzyskiwanego poprzez masturbację.

- To jest koszt rzędu 100-150 złotych. Tymczasem w połowie przypadków niepłodności, tym czynnikiem, który ją powoduje, jest czynnik męski - zwraca uwagę Marta Górna ze Stowarzyszenia "Nasz Bocian".

W ubiegłym tygodniu Lewica złożyła w Sejmie projekt ustawy przywracającej państwowe finansowanie procedury in vitro, na którą normalnie stać nielicznych.

- Ludzie chcą założyć rodziny, kobiety chcą zajść w ciążę, ale nie mogą, bo ich po prostu na to nie stać - zaznacza Katarzyna Kotula, posłanka Lewicy.

Jednak dla półtora miliona niepłodnych polskich par rząd ma jedynie zapowiedź obserwacji programu, który nie działa.

- Będziemy stopniowo patrzyli na to, jak on będzie w ciągu tego roku realizowany - obiecuje minister zdrowia Adam Niedzielski.

Tymczasem niepłodne pary będą patrzyły, jak z powodów finansowych tracą szansę na zostanie rodzicami.

Autor: Katarzyna Górniak / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Lekarz ze szpitala w Gorzowie Wielkopolskim został aresztowany pod zarzutem zabójstwa. Chodzi o odmowę podjęcia uporczywej terapii po stwierdzeniu u pacjenta śmierci mózgu. Komisja medyków, którą powołał szpital, ustaliła, że lekarz nie jest winny, ale do prokuratury zwrócił się inny lekarz z tego samego szpitala.

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Źródło:
Fakty TVN

Prawo i Sprawiedliwość szło do wyborów samorządowych pod hasłem "Jesteśmy na tak. Budujmy wspólnie". Ale wyraźnie niełatwo idzie wspólne budowanie list na wybory europejskie. I na pewno nie wszyscy byli na tak, kiedy okazało się, skąd ma kandydować Maciej Wąsik. Jak burzliwe musiały być narady na Nowogrodzkiej? 

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Źródło:
Fakty TVN

Wracają choroby, o których myśleliśmy, że możemy o nich zapomnieć. I mogliśmy, dopóki wystarczająco wielu z nas się na nie szczepiło. A teraz chorzy na odrę walczą w szpitalach o życie i jest ich z każdym rokiem coraz więcej - proporcjonalnie do tego, jak wiele osób nie chce się szczepić. 

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Źródło:
Fakty TVN

Życie za 20 złotych dziennie to rzeczywistość blisko dwóch milionów Polaków. Najnowszy raport Szlachetnej Paczki pokazuje, jak ogromna jest skala ubóstwa w naszym kraju, a także zwraca uwagę na rosnące nierówności i dysproporcje w największych miastach. Jednocześnie uczula na to, że bieda nie zawsze jest widoczna na pierwszy rzut oka.

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Źródło:
Fakty po południu TVN24

Po niemal całkowitym zniesieniu obowiązkowości prac domowych w szkołach podstawowych teraz czas na kolejne zmiany. MEN chce zmniejszyć podstawę programową nawet o 20 procent. Chodzi przede wszystkim o to, by zmniejszyć ilość informacji teoretycznych na rzecz umiejętności praktycznych. W dalszej perspektywie historia i teraźniejszość ma stać się przeszłością, a pojawić mają się dwa nowe przedmioty: edukacja obywatelska i edukacja zdrowotna.

Podstawa programowa ma zostać odchudzona, potem czas na nowe przedmioty. To plan MEN

Podstawa programowa ma zostać odchudzona, potem czas na nowe przedmioty. To plan MEN

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W Kirgistanie jest coraz mniej czasu, żeby uniknąć katastrofy, której skala może być tak duża jak wybuch elektrowni w Czarnobylu. Przez dekady Sowieci wydobywali z tamtejszych kopalni uran, odpady wyrzucali wokół miasta, a potem problem spadał na lokalne władze. Tamy, które trzymają w ryzach radioaktywne błoto, mogą puścić, jeśli tylko ten teren nawiedzi trzęsienie ziemi. Wtedy promieniotwórcze śmieci zaleją kotlinę, gdzie żyje 16 milionów ludzi.

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Słychać było rechot prawej strony sali na dość oczywiste stwierdzenia, że Niemcy są naszym bardzo ważnym partnerem - mówił szef MSZ Radosław Sikorski w "Faktach po Faktach", komentując reakcje na jego wystąpienie o celach polityki zagranicznej. Przyznał, że "zdziwiła" go reakcja prezydenta. Sikorski przekazał też, że "pierwsze wnioski" o zmiany na stanowiskach ambasadorów poszły już do Andrzeja Dudy. - Zobaczymy, co pan prezydent zrobi - dodał.

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Źródło:
TVN24

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dwa miesiące tylko leżeć. W dodatku za całkiem niezłe wynagrodzenie i dla dobra nauki. Tylko pozornie jest to praca marzeń. Eksperyment, który organizują naukowcy z Niemiec i NASA, będzie dla uczestników wyjątkowo wyczerpujący, natomiast dla nauki będzie wyjątkowo cenny.

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Białoruś to sąsiedni kraj, a jednak inny świat. Latem 2020 roku media obiegły obrazy spokojne, ale przez to poruszające. Po sfałszowanych wyborach ludzie wyszli na ulice. Zorganizowali się tak, że nie zakłócili nawet ruchu ulicznego. Łukaszenka protesty brutalnie zdusił. Łukaszenka krytykuje Zachód i Ukrainę, odwraca pojęcia, obwinia ofiary. Białoruskie firmy dostarczają Rosji części do czołgów i pojazdów opancerzonych, a dyktator Białorusi się dziwi, że Polska się zbroi.

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS