PiS nie zdobyło pieniędzy na KPO, ale w związku z KPO nagrodzonych zostało 18 pracowników Jacka Sasina
Michał Tracz/Fakty TVN
Osiemnastu urzędników, podwładnych Jacka Sasina, jeszcze przed wyborami dostało tak zwane "dodatki zadaniowe". Chodzi o blisko 60 tysięcy złotych. Uzasadnieniem była "realizacja zadań związanych z KPO".
Źródło: Fakty TVN