Miasto jak z obrazka w rządowym spocie. Burmistrz Piaseczna: to praca samorządowców i mieszkańców

21.06.2020 | Miasto jak z obrazka w rządowym spocie. Burmistrz Piaseczna: to praca samorządowców i mieszkańców
21.06.2020 | Miasto jak z obrazka w rządowym spocie. Burmistrz Piaseczna: to praca samorządowców i mieszkańców
Katarzyna Górniak | Fakty TVN
21.06.2020 | Miasto jak z obrazka w rządowym spocie. Burmistrz Piaseczna: to praca samorządowców i mieszkańcówKatarzyna Górniak | Fakty TVN

Są powody do dumy - pomyślał burmistrz podwarszawskiego Piaseczna. Premierowi i jego współpracownikom spodobało się jego zarządzanie miastem i inwestycje. Tak bardzo, że pokazali je w politycznym spocie, sugerując zasługi swoje, czyli rządu, a nie samorządu.

Mieszkańcy Piaseczna swój mural, swój rynek, swoje rowery i swoje przystanki zobaczyli ostatnio w filmie promocyjnym premiera i rządu PiS. Zobaczyli - i usłyszeli, że do samorządów trafiła rekordowa ilość pieniędzy. Po tym rozdzwonił się telefon burmistrza.

Zaczęły padać pytania - czy to wszystko rzeczywiście zostało sfinansowane z rządowej dotacji? Burmistrz obejrzał rządowy spot, przejrzał gminne finanse i zdementował. Czy to rząd za to wszystko zapłacił? Zdaniem burmistrza Daniela Putkiewicza - nie. Tymczasem Piaseczno w rządowym spocie prezentuje się reprezentacyjnie.

- To praca kilku kadencji i bardzo wielu osób: i samorządowców, i mieszkańców - mówi Daniel Putkiewicz, Burmistrz Miasta i Gminy Piaseczno z PO.

Skąd pieniądze?

- Może powstać w oczach mieszkańców mylne wrażenie, że my dostajemy wprost dotacje na te wszystkie przedsięwzięcia i dlaczego nie mamy pieniędzy na przykład na ich drogę, ich miejscowość, na skwerek w ich wsi - tłumaczy Daniel Putkiewicz.

Klub sportowy Jedność Żabieniec też wystąpił w spocie. Gmina Piaseczno na jego utrzymanie płaci rocznie blisko dwieście tysięcy złotych. Rząd też się dorzuca. - Ostatnie pieniądze, które klub otrzymał, były w 2017 roku z programu "Klub" z Ministerstwa Sportu w wysokości dziesięciu tysięcy złotych - wylicza Michał Wielogórski, trener klubu "LKS Jedność Żabieniec".

"Rząd PiS zapewnił samorządom wsparcie, jakiego nie otrzymały nigdy wcześniej. Takie są kulisy sukcesu polskich samorządów" - brzmi fragment spotu. Jednak kulisy mogą być również takie, że ani rząd, ani samorząd własnych pieniędzy nie ma. To skąd w takim razie one się biorą? Wśród mieszkańców pojawiają się głosy, że sekretem są pieniądze z kieszeni podatników.

Autor: Katarzyna Górniak / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

"W wielu sprawach cel polityczny stał się dominujący wobec przepisów prawa" - tak dziś mówią prokuratorzy o sposobie pracy prokuratorów Zbigniewa Ziobry. Mówią o celowym umarzaniu śledztw, albo wydłużaniu ich w nieskończoność, jeżeli były niewygodne dla ówczesnej władzy.

Tak działała prokuratura Ziobry. Niewygodne dla władzy sprawy "były prowadzone w sposób nierzetelny"

Tak działała prokuratura Ziobry. Niewygodne dla władzy sprawy "były prowadzone w sposób nierzetelny"

Źródło:
Fakty TVN

Oto efekt uboczny wielkiej kontroli kart szczepień: rodzice nadrabiają szczepienia swoich dzieci i zgłaszają się do punktów szczepień. Okazuje się, że wielu rodziców zaniedbało szczepienia swoich dzieci, ale wcale nie dlatego, że są szczepionkom przeciwni. Inspektorzy sanepidu wciąż przeglądają 7,5 miliona kart szczepień, a lekarze przypominają: na szczepienie zawsze jest czas i nigdy nie jest za późno.

Trwa wielka kontrola kart szczepień. Jest już pozytywny efekt: niektórzy rodzice nadrabiają zaległości

Trwa wielka kontrola kart szczepień. Jest już pozytywny efekt: niektórzy rodzice nadrabiają zaległości

Źródło:
Fakty TVN

Nastoletnie dziewczyny pomogły rannej w Jaworznie. Wszczęły alarm i zorganizowały pomoc, gdy zawiedli dorośli. Kierowca autobusu początkowo nie zauważył, co się stało, gdy przytrzasnął drzwiami wychodzącą pasażerkę. Starszą kobietę, potłuczoną i we krwi, zabrało w końcu pogotowie.

Amelia i Maja krzyczały i kopały w autobus. Ratowały życie

Amelia i Maja krzyczały i kopały w autobus. Ratowały życie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Siedem złotych za jeden worek tego, co wykopią spod ziemi. Kopacze z biedaszybów robią, co mogą, żeby zarobić. W nielegalnie wykopanym tunelu własnymi rękami i kilofami wydobywają węgiel.

Biedaszyby wciąż istnieją. Co zmusza do kopania węgla na własną rękę? "No, z biedy, każdy się ratuje, jak może"

Biedaszyby wciąż istnieją. Co zmusza do kopania węgla na własną rękę? "No, z biedy, każdy się ratuje, jak może"

Źródło:
Fakty TVN

Cynizm i draństwo zarzucił prezydent Andrzej Duda rządowi Donalda Tuska. Z kolei rząd zarzuca prezydentowi, że walnie przyczynił się do psucia państwa i za nic miał konstytucję. W niedzielę Andrzej Duda poparł kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego, chociaż kilka miesięcy temu twierdził, że prezydent "nie jest od udzielania oficjalnego poparcia żadnemu z kandydatów".

Andrzej Duda sam mówił, że prezydent nie powinien popierać nikogo. Ale to rządowi zarzucił cynizm

Andrzej Duda sam mówił, że prezydent nie powinien popierać nikogo. Ale to rządowi zarzucił cynizm

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Obezwładnili celebrytkę, a następnie ukradli jej biżuterię wartą - według różnych źródeł - od 6 do 9 milionów dolarów. Co ciekawe - nie wiedzieli, kogo okradają. Kim Kardashian nic się nie stało. Złodzieje uciekli i prawdopodobnie sprzedali biżuterię. Zostali zatrzymani w 2017 roku. We Francji nazywani są "gangiem dziadków", bo każdy z nich miał około 70 lat. 

W Paryżu ruszył proces "gangu dziadków", którzy obrabowali Kim Kardashian

W Paryżu ruszył proces "gangu dziadków", którzy obrabowali Kim Kardashian

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Z powodu blokady mieszkańcy Strefy Gazy "powoli umierają" - ostrzega ONZ. Izrael dostawy pomocy humanitarnej wstrzymał na początku marca. W efekcie magazyny, które zostały wypełnione podczas ostatniego zawieszenia broni, stoją puste, a piekarnie, które dostarczały chleb setkom tysięcy ludzi, zostały zamknięte. Polowe kuchnie musiały zmniejszyć wydawane porcje. Ceny produktów, które jeszcze są dostępne, gwałtownie wzrosły.

Nawet 500 dolarów za worek mąki. Sytuacja humanitarna w Strefie Gazy znów się znacznie pogorszyła

Nawet 500 dolarów za worek mąki. Sytuacja humanitarna w Strefie Gazy znów się znacznie pogorszyła

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS