Niebezpieczne "wieczne substancje chemiczne" w opakowaniach na żywność. "To jest tak, jak z azbestem"

Źródło:
Fakty TVN
Niebezpieczne "wieczne substancje chemiczne" w opakowaniach na żywność. "To jest tak, jak z azbestem"
Niebezpieczne "wieczne substancje chemiczne" w opakowaniach na żywność. "To jest tak, jak z azbestem"
Magda Łucyan/Fakty TVN
Niebezpieczne "wieczne substancje chemiczne" w opakowaniach na żywność. "To jest tak, jak z azbestem"Fakty TVN

Zdrowe jedzenie - to jedno, opakowanie na jedzenie to drugie i tak samo ważne. Przypominają o tym najnowsze badania. Okazuje się, że toksyny chowają się też w kartonowych pojemnikach, a te toksyny to PFAS, czyli "wieczne substancje chemiczne".

Jedzenie na wynos to już nasza codzienność. Nigdy wcześniej tak dużo i tak często go nie zamawialiśmy. A w pakiecie - jak wynika z najnowszych badań - dostajemy też często perfluoroalkilowe i polifluoroalkilowe. W skrócie PFAS, czyli tak zwane wieczne substancje chemiczne. - One zostają w środowisku. Czyli jak my je wprowadzimy do środowiska, to one nie rozkładają się w takim tempie, jakie byśmy chcieli, tylko pozostają i następuje akumulacja - tłumaczy profesor Włodzimierz Urbaniak z Wydziału Chemii Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Ta akumulacja następuje w środowisku i w naszych organizmach. I tu zaczynają się złe informacje, bo naukowcy udowodnili, że te syntetyczne substancje chemiczne są niebezpieczne dla naszego zdrowia.

- Wpływają negatywnie na to, co w naszych komórkach się znajduje. Uszkadza je, a tym samym sprawia to, że nasze komórki przestają na przykłda się dzielić albo dzielą się z pewnymi błędami - wyjaśnia dr Jakub Duszczyk, chemik i toksykolog.

A to z kolei może prowadzić do wielu chorób, co już też potwierdzili naukowcy. - Mogą powodować zaburzenia funkcji wątroby. To może prowadzić do wzrostu cholesterolu i do nasilenia procesów miażdżycy. Mówi się o chorobach tarczycy, mówi się o nowotworach nerek - wymienia dr Eryk Matuszkiewicz, toksykolog.

Mikroplastik w Polsce jest wszechobecny. Naukowcy znaleźli go na ptakachZespół Uniwersytetu w Białymstoku kierowany przez dr Krzysztofa Deoniziaka przeprowadził badania na kosach i drozdach śpiewakach. Wszystkie osobniki miały w sobie drobinki mikroplastiku: od 3 do prawie 150 na osobnika.Ewa Szymańska | Fakty po południu TVN24

ZOBACZ TEŻ: Polska leży na bombie. Z opóźnionym zapłonem

O kilka tysięcy chemikaliów więcej niż przypuszczano

Kolejnym bardzo ważnym wątkiem jest ten dotyczący płodności. - Związki te mogą wpływać zarówno na męski, jak i żeński układ rozrodczy, między innymi poprzez obniżenie jakości plemników czy zmniejszenie liczby oocytów, a tym samym wpływać na sukces reprodukcyjny - mówi dr Karol Mierzejewski z Wydziału Biologii i Biotechnologii Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.

I co najbardziej przerażające - wiemy, że te substancje przenikają przez łożysko. - Te substancje mogą oddziaływać w odwleczonym czasie, to znaczy, że te choroby mogą ujawnić się u nas po kilkunastu nawet latach - stwierdza dr Duszczyk. - To jest tak jak z azbestem. Azbest był doskonałym materiałem. Dopiero jak zaczął się kumulować w organizmie, to organizm zaczął na to reagować - dodaje prof. Urbaniak.

W pojemnikach na żywność wykryto aż 68 substancji PFAS - tak wynika z artykułu opublikowanego w czasopiśmie "Environmental Science & Technology". Artykuł to podsumowanie 47 badań naukowych.

Zespół europejskich naukowców odkrył ponadto niedawno, że w produktach z plastiku - od opakowań na żywność, przez zabawki, po urządzenia medyczne - jest o kilka tysięcy chemikaliów więcej, niż dotychczas przypuszczano. - Według najnowszych badań, tych związków jest około 16 tysięcy, których producenci nie deklarują składu - podaje dr Mierzejewski. I to jest największy problem.

ZOBACZ TEŻ: Mikroplastik coraz większym problemem. "Nie jest widoczny, ale musimy mieć świadomość, że jest wszechobecny"

Wielu ekspertów uważa, że część tych substancji powinna być zakazana, lub ograniczana w produktach mających kontakt z żywnością. - Powinny być ustalone konkretne limity, dopuszczalne limity substancji - mówi dr Duszczyk.

Europejska agencja do spraw chemikaliów przed niektórymi związkami już ostrzega. Ale zakazów na razie nie ma.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Cztery lata temu wprowadzono podatek cukrowy, by wspierać prozdrowotne wybory konsumentów i motywować producentów do produkcji napojów niezawierających cukru. To miał być ważny front walki z plagą otyłości. Z tego podatku do NFZ trafiły ponad cztery miliardy złotych. A ile z tego poszło na program walki z otyłością? 1/40 tej sumy. Program właśnie zamknięto.

Program miał zwalczać plagę otyłości. NFZ wydał 1/40 pieniędzy i go zamknął

Program miał zwalczać plagę otyłości. NFZ wydał 1/40 pieniędzy i go zamknął

Źródło:
"Fakty" TVN

Na wiecach kandydatów na prezydenta pojawia się coraz więcej transparentów. Ponieważ nie są to już tylko zamknięte spotkania, a zupełnie otwarte, na które przyjść może każdy, to ze swoim przekazem pojawiają się też przeciwnicy kandydatów.

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Źródło:
Fakty TVN

Prezes NBP Adam Glapiński zarobił w zeszłym roku niemal 1,4 miliona złotych brutto. Najwyższe wynagrodzenie - ponad 270 tysięcy złotych - otrzymał w listopadzie. Wysokość zarobków dziwi ekspertów oraz polityków, ale za nie tych, którzy popierali kandydaturę Glapińskiego, czyli posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Po ponad rocznym blokowaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę nominacji ambasadorskich, minister Radosław Sikorski nie liczy już na porozumienie, wycofuje nominacje i zaczeka na nowego prezydenta. Kancelaria Prezydenta RP twierdzi, że Andrzej Duda rzekomo lada dzień miał którąś z nominacji podpisać.

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To są przestępcy, którzy byli prawomocnie skazani i dwukrotnie zostali ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę - powiedział we wtorek w "Faktach po Faktach" wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jacek Karnowski, odnosząc się do polityków PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którym europarlament uchylił immunitety. Zdaniem posła PiS Krzysztofa Ciecióry była to "decyzja polityczna". - Trzeba tych ludzi wsadzić do więzienia pod jakimkolwiek pretekstem - stwierdził.

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Źródło:
TVN24

- Ukraińcy nie są zaskoczeni tym, co robią Stany Zjednoczone, dlatego że Ukraina nigdy nie miała podstaw do głębokiej wiary w stałość uczuć Stanów Zjednoczonych wobec ich kraju - mówił w "Faktach po Faktach" prezes Fundacji imienia Stefana Batorego Edwin Bendyk. Przytoczył również dane, z których wynika, że ochłodzenie między Kijowem i Waszyngtonem przyczyniło się do wzrostu poparcia dla Wołodymyra Zełenskiego w Ukrainie. - Ale stało się jeszcze coś ciekawszego - dodał. 

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Źródło:
TVN24

Kolejni imigranci deportowani z USA trafili do "Alcatrazu Ameryki Środkowej" w Salwadorze. Amerykanie odesłali 17 mężczyzn, których oskarżają o przynależność do gangów. Problem w tym, że amerykańskie władze nie przedstawiają żadnych szczegółów dotyczących przestępstw, które mieliby popełnić deportowani. Do rygorystycznego więzienia trafił mężczyzna, który w Stanach Zjednoczonych przebywał legalnie i którego żona jest Amerykanką.

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Dwie trzecie Amerykanów nie kupiłoby tesli, a głównym powodem jest Elon Musk. Tak wynika z sondażu Yahoo News i YouGov. Elon Musk jest doradcą Donalda Trumpa i to on ma być odpowiedzialny za zwalnianie pracowników rządowych i ograniczanie wydatków. Ponadto wykonał gest nazistowskiego pozdrowienia podczas inauguracji nowego prezydenta. Sprzeciw wobec niego jest też wyrażany w inny sposób: poprzez podpalanie tesli i salonów sprzedaży samochodów tej marki.

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS