Jeszcze w zeszłym roku stare ubrania należało wyrzucać do zmieszanych. Zmieniły się przepisy i teraz należy je oddawać do Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych lub w inny sposób wskazany przez gminę. W praktyce nie wszędzie jest to takie proste.
Pani Barbara, jak tylko dowiedziała się, że pojawiły się nowe kontenery na odzież - finalnie ma być ich 50 - wyrzuca ubrania tylko tam. - Nie wyrzucam do mieszanych, ani do żadnych, tylko tam, gdzie jest ich miejsce - mówi pani Barbara, mieszkanka Łodzi.
Z pani Barbary można brać przykład. Od tego roku, zgodnie z przepisami Unii Europejskiej, tekstyliów nie można wrzucać do pojemników na odpady zmieszane.
Stare ubrania mogą być przetworzone
- Jeżeli są zbierane selektywnie, możemy je jeszcze przetworzyć. Zrobić z nich, mówiąc krótko, nowe ubrania - zwraca uwagę Marek Pogorzelski z Ministerstwa Klimatu i Środowiska.
Chodzi tu nie tylko o zużytą odzież, obuwie, pościel, zasłony, ręczniki czy bieliznę, ale także pluszowe zabawki i dywany.
- Przyznam, że nie spodziewaliśmy się tak dużego zainteresowania. (...) Do naszego PSZOK-u w ciągu miesiąca przyniesiono ponad trzy tony odzieży - wskazuje Tomasz Kacprzak, dyrektor ds. gospodarki odpadami z Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w Łodzi.
Skrót PSZOK powinniśmy dobrze zapamiętać. Choć Punkty Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych nie są niczym nowym, to nowością jest, że gminy mają tam obowiązek zbierać odpady tekstylne.
- W każdej gminie powinien być co najmniej jeden taki punkt selektywnej zbiórki - mówi Marek Pogorzelski.
Gminy w różny sposób odbierają tekstylia
Ministerstwo Klimatu i Środowiska wskazuje, że dla osób mających trudności z dotarciem do PSZOK-u gminy powinny oferować alternatywne rozwiązania - specjalne pojemniki czy zbiórki mobilne.
- W Sopocie działają sklepy charytatywne, do których można taką odzież przynosić - informuje Izabela Heidrich z Urzędu Miasta Sopotu.
- Nie ma jednych wytycznych, a to by się trochę przydało - mówi Monika Michalska, "Pani od odpadów", ekoedukatorka.
Reporterka TVN24 sprawdziła, jak gminy radzą sobie z nowymi przepisami i jak działają one w praktyce. Na przykład w około dwumilionowej Warszawie zużyte tekstylia można oddać tylko w czterech PSZOK-ach. W planach jest to, żeby także mobilne punkty selektywnej zbiórki odpadów komunalnych zbierały odzież i tekstylia.
Częstochowa za to już w październiku ubiegłego roku wprowadziła program odbioru tekstyliów prosto od mieszkańców. Co ważne, edukacja dotycząca nowych zasad segregacji nadal jest potrzebna.
- Robiłam ostatnio ankietę i zapytałam, czy urzędy miast, spółdzielnie mieszkaniowe, w jakiś sposób poinformowały swoich mieszkańców o tym, że to prawo się zmieniło. Bardzo mało osób potwierdziło, że tak - wskazuje Monika Michalska.
W dobie fast fashion - kiedy tanio i szybko możemy mieć modne ubrania - cały świat tonie w ich nadmiarze. Tymczasem można kupować mniej i dawać ubraniom drugie życie.
Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN