NSA zdecydował w sprawie Odry. Minister: nie można wykonać tak idiotycznych, radykalnych działań

14.03.2023 | NSA zdecydował w sprawie Odry. Minister: nie można wykonać tak idiotycznych, radykalnych działań
14.03.2023 | NSA zdecydował w sprawie Odry. Minister: nie można wykonać tak idiotycznych, radykalnych działań
Marzanna Zielińska | Fakty TVN
14.03 | NSA zdecydował w sprawie Odry. Minister: nie można wykonać tak idiotycznych, radykalnych działańMarzanna Zielińska | Fakty TVN

Naczelny Sąd Administracyjny nakazał wstrzymać prace regulacyjne na Odrze, które miały zmienić jej naturalny bieg, by umożliwić pogłębienie dna. Wiceminister infrastruktury i pełnomocnik rządu ds. gospodarki wodnej Marek Gróbarczyk dał jednak do zrozumienia, że tego wyroku wykonywać nie zamierza. Autorzy ekspertyz chórem podkreślają: to, co z Odrą robi ten rząd, jest niszczycielskie i niebezpieczne.

Regulacja Odry poprzez ostrogi, czyli konstrukcje zmieniające naturalny bieg rzeki, by umożliwić pogłębienie jej dna, tylko szkodzi rzece. Zmienia ją w kanał. Odra lepiej poradziłaby sobie sama.

- Są to prace szkodliwe środowiskowo, społecznie i gospodarczo - ocenia Piotr Nieznański z WWF Polska.

Wojewódzki Sąd Administracyjny i Naczelny Sąd Administracyjny wysłuchały ekspertów i nakazały natychmiast inwestycję wstrzymać.

- Są to prace, które dewastują i niszczą ekosystem. Natomiast udowodniliśmy naszymi ekspertyzami, że te prace nie przynoszą poprawy bezpieczeństwa powodziowego, udowodniliśmy, że zamiana polskich rzek w drogi wodne, jest absolutnie nieopłacalna - podkreśla Nieznański.

Z raportu, nawet tego rządowego, jak przypominają eksperci, wynika, że ekologiczna katastrofa w sierpniu zeszłego roku była spowodowana między innymi regulacją Odry. O zatrzymanie budowy wnioskowali polscy i niemieccy ekolodzy oraz rząd Brandenburgii, bo to rzeka graniczna.

- Prace modernizacyjne powinny zostać wstrzymane. (...) Do regeneracji potrzebujemy naturalnych sił rzeki, których nie wolno nam zakłócać - mówiła Steffi Lemke, niemiecka federalna minister środowiska.

Odpowiedzialny w rządzie za gospodarkę wodną Marek Gróbarczyk odpowiedział wtedy za pośrednictwem Twittera na niemiecką troskę o Odrę. "Nie robimy ani kroku wstecz. Przywołujemy niemiecką minister środowiska do porządku, żeby nie wypowiadał się autorytatywnie o polskich rzekach, w ten sposób, bo to jest skandal" - napisał.

Wiceminister nie uznaje wyroku sądu

Teraz wiceminister Marek Gróbarczyk odniósł się do orzeczenia sądu. "Skutki wykonania niefrasobliwej decyzji NSA byłyby zgoła bardziej niebezpieczne niż kontynuowanie tej inwestycji" - napisał na Twitterze.

W kolejnym wpisie polityk przekonuje, że Polska nie może sobie pozwolić na zahamowanie inwestycji. "Jeżeli zostawimy te urządzenia niezabezpieczone, to się rozlecą i poniesiemy miliardowe straty tak, jak ponieślibyśmy je, gdybyśmy w przypadku wyroku TSUE zamknęli kopalnię Turów" - czytamy w poście.

Niewykonanie wyroku TSUE kosztowało nas wszystkich około pół miliarda złotych, ale minister brnie dalej. "Nie można wykonać tak idiotycznych, radykalnych działań. Opieramy się na prawomocnym pozwoleniu na budowę" - napisał Gróbarczyk.

Stosunek wiceministra do prawa jest dość swobodny - ocenia opozycja.

- (Gróbarczyk - przyp. red.) ma daleko w poważaniu wyroki polskiego sądu. Mam nadzieję, że sądy nie będą poważały pana Gróbarczyka, jeśli nie wykona tego wyroku, dlatego że PiS już zabił życie w Odrze, a teraz chce dalej zabijać - mówi Dariusz Joński, poseł Koalicji Obywatelskiej.

- Niestety w PiS-ie dla poszanowania prawa nie ma żadnego znaczenia, czy to chodzi o wymiar sprawiedliwości, ochronę środowiskowa, klimat, kary TSUE. Oni wszyscy prawo mają gdzieś - komentuje poseł Lewicy Krzysztof Gawkowski.

Wiceminister Marek Gróbarczyk we wtorek był nieuchwytny, a premier Mateusz Morawiecki nie odpowiedział wprost na pytanie, czy ministrowi wolno łamać prawo.

- Szanując wyrok sądu, będziemy starać się znaleźć takie rozwiązanie, aby oczywiście wykorzystywać drogę wodną, ponieważ ona jest dużo bardziej ekologiczna - mówił szef rządu.

- Pieniądze podatników płyną na bezsensowny projekt. To jest taki projekt jak projekt przekopu, zrealizowali go, bardzo się cieszą, nie pływa żadna łódka w ciągu zimy - zwraca uwagę Radosław Gawlik, prezes Stowarzyszenia Ekologicznego "Eko-Unia" i członek koalicji Ratujmy Rzeki.

Źródło: Fakty TVN

Autorka/Autor:

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Różdżki z imieniem i nazwiskiem wojewody warmińsko-mazurskiego zostały rozdane samorządowcom jako symbol dofinansowania na budowy i remonty dróg. Nietypowy sposób wręczenia dofinansowań stał się też przedmiotem korespondencji i sporu z Polską Agencją Prasową.

Samorządowcy dostali różdżki z nazwiskiem wojewody. Urząd tłumaczy: to swoisty symbol

Samorządowcy dostali różdżki z nazwiskiem wojewody. Urząd tłumaczy: to swoisty symbol

Źródło:
Fakty TVN

"Dość czekania, czas na działania" - w szczycie kampanii wyborczej Lewica składa projekt likwidacji Funduszu Kościelnego. Stawką są miliardy złotych od państwa dla Kościołów. Koalicja była zgodna w sprawie likwidacji funduszu, a sprawą miał zająć się Władysław Kosiniak-Kamysz, ale efektów jego pracy brak.

Lewica chce "dowieźć obietnicę", którą miał się zająć Kosiniak-Kamysz. "Dość czekania, czas na działania"

Lewica chce "dowieźć obietnicę", którą miał się zająć Kosiniak-Kamysz. "Dość czekania, czas na działania"

Źródło:
Fakty TVN

Początkowe ustalenia policjantów wskazywały na to, że nastolatka wtargnęła na jezdnię w niewyznaczonym miejscu. Jednak nagranie z monitoringu nie budzi wątpliwości, że dziewczynka przechodziła na pasach w prawidłowy sposób. Sprawca wypadku decyzją sądu otrzymał jedynie karę grzywny. Rodzina nie kryje oburzenia i zapowiada odwołanie od wyroku.

Potrącona na pasach 14-latka miała złamany kręgosłup i kości. Sąd orzekł wobec kierowcy karę grzywny

Potrącona na pasach 14-latka miała złamany kręgosłup i kości. Sąd orzekł wobec kierowcy karę grzywny

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Policja zlikwidowała nielegalne laboratorium farmaceutyczne, które działało w mieszkaniu w Olsztynie. Podrabiane leki były później w sieci sprzedawane pacjentom. Główny Inspektor Farmaceutyczny szacuje, że połowa leków sprzedawanych w sieci to podróbki.

Polska "przoduje w produkcji nielegalnych leków". Policjanci zlikwidowali domowe laboratorium

Polska "przoduje w produkcji nielegalnych leków". Policjanci zlikwidowali domowe laboratorium

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jeżeli tylko Ministerstwo Zdrowia przyzna, że tutaj należy coś zrobić, my już jesteśmy w blokach startowych i wiemy, jaki sprzęt należy kupić, jakie ośrodki należy wspomóc, aby kobieta była diagnozowana, leczona i także później rehabilitowana. To jest niezwykle ważne - wskazywał w "Faktach po Faktach" w TVN24 szef WOŚP Jurek Owsiak, mówiąc o walce z endometriozą. - Ciśniemy bardzo mocno panią minister zdrowia i widzimy duży postęp - dodał.

Owsiak: Ciśniemy mocno minister zdrowia. Wiemy, jaki sprzęt kupić

Owsiak: Ciśniemy mocno minister zdrowia. Wiemy, jaki sprzęt kupić

Źródło:
TVN24

- Tempo wzrostu funduszu płac w ochronie zdrowia jest większe niż dopływ składki. Jest coraz mniej pieniędzy na świadczenie usług - leki, operacje, sprzęt - powiedział w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 były członek Rady Polityki Pieniężnej Bogusław Grabowski, odnosząc się do zapowiadanych zmian w składce zdrowotnej. Ocenił, iż "dobrze, że się mleko rozlało i że trzeba będzie posprzątać, wprowadzając nowy system".

"Dobrze, że się mleko rozlało i trzeba będzie posprzątać"

"Dobrze, że się mleko rozlało i trzeba będzie posprzątać"

Źródło:
TVN24

Ruszył nowy niemiecki parlament ze skrajną prawicą jako drugą siłą polityczną. AfD nadal w Bundestagu pozostaje izolowane, ale teraz broni się, odwołując do standardów demokratycznych. Skrajnej prawicy mocno zależy na zdobyciu miejsca w parlamentarnym gremium kontrolnym, które monitoruje niemieckie służby wywiadowcze.

Pierwsze posiedzenie nowego Bundestagu. AfD się skarży

Pierwsze posiedzenie nowego Bundestagu. AfD się skarży

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Nowa amerykańska administracja chce przejąć kontrolę nad Grenlandią. Na jakich zasadach: aneksji? operacji zbrojnej? umowy? Na razie nie wiemy. Wiemy za to, że o ile podczas pierwszej kadencji Donalda Trumpa temat szybko zniknął, to teraz zdaje się być dla niego i jego ludzi jednym z priorytetów. Ze słów i czynów samych Grenlandczyków wynika, że dla nich najważniejsze jest samostanowienie.

"Od II wojny światowej mamy zasadę samostanowienia". Grenlandczycy tego właśnie chcą

"Od II wojny światowej mamy zasadę samostanowienia". Grenlandczycy tego właśnie chcą

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS