Nowy Rok, nowe miasta. "Sprawiedliwości dziejowej staje się zadość"

Źródło:
Fakty TVN
Wraz z Nowym Rokiem zmieni się mapa Polski. "Sprawiedliwości dziejowej staje się zadość"
Wraz z Nowym Rokiem zmieni się mapa Polski. "Sprawiedliwości dziejowej staje się zadość"
Maciej Mazur/Fakty TVN
7 Mazur

Wieś zmienia się w miasto - takich miejsc w Polsce jest 34. We wszystkich tych miejscach nadejście Nowego Roku będzie znacznie większą zmianą, niż zmiana w kalendarzu. - Będziemy mieli możliwość korzystania z funduszy unijnych, które popłyną dla małych miast i miasteczek - podkreśla Anna Kowalska-Fert, zastępczyni wójta gminy Przyrów.

Z wybiciem północy Przyrów w województwie śląskim stanie się miastem. - Będziemy przechodzić ze wsi do miasta tanecznym krokiem na rynku - mówi Anna Kowalska-Fert, zastępczyni wójta gminy Przyrów.

W tym korowodzie są trzydzieści cztery wsie. - Ja się urodziłem we wsi, a miasto to zawsze coś więcej będzie znaczyło - mówi jeden z mieszkańców.

Nie tylko Przyrów czeka zmiana. - Dotychczas mieliśmy - jak dobrze pamiętam - 979 miast, teraz będziemy mieli 1013 - informuje Wiesław Szczepański, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.

Czytaj także: Nowe miasta od 2024 roku. Lista

Wiejsko-miejskiego sylwestra urządzi też Piszczac w województwie lubelskim, który liczy ponad dwa tysiące mieszkańców. Przyrów miastem był już w XIV wieku, Bolesławiec jest jeszcze starszy. - Został założony w 1266 roku - przypomina Dorota Makówka, wójt gminy Bolesławiec.

Co łączy nowe miasta?

Większość nowych miast łączy jedno wydarzenie z historii. - Ten rok jest rokiem specyficznym, to 160. rocznica wybuchu Powstania Styczniowego - wskazuje Szczepański. - Prawa miejskie zostały zabrane jako konsekwencja wybuchu Powstania Styczniowego - wyjaśnia Makówka. - Ostatni rok był rokiem takim preferencyjnym dla miejscowości, które straciły swoje prawa w Powstaniu Styczniowym - dodaje Kamil Kożuchowski, wójt gminy Piszczac.

Od Nowego Roku nowa pieczęć, nowe tabliczki, nowe tytuły. - Po prawie 150 latach sprawiedliwości dziejowej staje się zadość - podkreśla zastępczyni wójta gminy Przyrów.

Niektórzy mieszkańcy nie przyjmują zmiany z radością. - Jestem przeciwna temu, bo pierwsze co, to podatki idą w górę. Nie będzie tak super - mówi jedna z nich. - To nie ma znaczenia, czy Bolesławiec jest wsią, czy miastem. O wysokości podatków decydują radni - wyjaśnia wójt gminy Bolesławiec.

Władze jednak przypominają, że miasto to też nowe perspektywy. - Będziemy mieli możliwość korzystania z funduszy unijnych, które popłyną dla małych miast i miasteczek - podkreśla Kowalska-Fert.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN