Nowy ranking zaufania do polityków. Czy lider wystartuje w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty TVN
Nowy ranking zaufania do polityków. Czy lider wystartuje w wyborach prezydenckich?
Nowy ranking zaufania do polityków. Czy lider wystartuje w wyborach prezydenckich?
Arleta Zalewska/Fakty TVN
Nowy ranking zaufania do polityków. Czy lider wystartuje w wyborach prezydenckich?Arleta Zalewska/Fakty TVN

Na razie są wakacje, więc sondaże zaufania do polityków mają raczej letnią temperaturę, ale za pasem jesień, a z nią kolejna kampania. A wtedy słupki poparcia będą rozgrzewały się do czerwoności. Są pierwsze sygnały o tym, kto ma powody do zmartwień, a kto - widoki na sukces.

Rafał Trzaskowski to polityk, który dziś staje na najwyższym stopniu podium. W lipcu według sondażu IBRiS dla Onetu prezydent Warszawy jest politykiem cieszącym się największym zaufaniem.

- Rankingi trzeba zawsze oceniać z pewną dozą powściągliwości, bo one się po prostu przez cały czas zmieniają, ale oczywiście to miłe, że jesteśmy na szczycie - komentuje prezydent Trzaskowski.

Po raz pierwszy od marca Rafał Trzaskowski staje się liderem z zaufaniem na poziomie 43 procent - wyprzedza on i premiera Donalda Tuska, i prezydenta Andrzeja Dudę, czyli dotychczasowego lidera rankingu. Prezydentowi ufa nieco ponad 40 procent pytanych, przy negatywnej ocenie na poziomie prawie 50 procent. To spora strata w porównaniu do poprzedniego miesiąca.

IBRiSFakty TVN

Nie ma pewności, na kogo postawi Tusk

Na razie jednak Rafał Trzaskowski ani nie jest oficjalnie kandydatem Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich, ani wciąż nie ma gwarancji, że to na niego postawi Donald Tusk.

- Są oczywiście politycy, którzy mają tego typu ambicje. Podejmiemy decyzję na jesieni - zapowiada Rafał Trzaskowski.

CZYTAJ TAKŻE: Zmiany na podium, na czele dwóch polityków KO. Ranking zaufania 

Trzaskowski: chyba nikt nie wątpi w moją ambicję i determinację
Trzaskowski: chyba nikt nie wątpi w moją ambicję i determinacjęTVN24

- Czy ja myślę o kandydowaniu? Tak, myślę. Mówię o tym otwarcie jako chyba jeden z niewielu - powiedział 26 lipca w Sejmie marszałek Sejmu Szymon Hołownia, który w rankingu zajął czwarte miejsce.

Wzrost zaufania do premiera

W porównaniu do czerwca gorszy wynik odnotował Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego. - On stracił poprzez ten taki dosyć wyrazisty stosunek PSL-u do kwestii aborcji - ocenia profesor Szymon Ossowski, politolog z Uniwersytetu imienia Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Analizując wyniki, socjologowie przyznają, że zaskoczeniem był dla nich wzrost zaufania do premiera.

- Ten wzrost zaufania do Tuska jest zagrożeniem dla Trzaskowskiego - komentuje profesor Anna Wojciuk, politolożka z Uniwersytetu Warszawskiego.

Potencjalni kandydaci Lewicy w wyborach prezydenckich, czyli Agnieszka Dziemianowicz-Bąk i Krzysztof Gawkowski, znaleźli się poza pierwszą dziesiątką. - My robimy swoje. My mamy swój plan, robimy to konsekwentnie - komentuje poseł Lewicy Tomasz Trela.

- Jak pani mi zadaje pytanie, z jakiego szyldu miałbym startować, no to z szyldu Zjednoczonej Prawicy oczywiście. Jeżeli będzie lepszy kandydat, to ja się również nie będę pchał - mówi z kolei Patryk Jaki, eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości. Patryk Jaki to polityk, który w tym rankingu się nie znalazł, ale który dziś jako jeden z niewielu otwarcie deklaruje chęć startu w wyborach prezydenckich.

Były premier przyznał 29 lipca, że na liście 10 kandydatów, których poparcie władze Prawa i Sprawiedliwości sprawdzają w badaniach, jest też Patryk Jaki. - Oczywiście badamy wszystkich kandydatów co do których mamy wiarę, że mogą walczyć o zwycięstwo - mówi były premier, poseł Prawa i Sprawiedliwości Mateusz Morawiecki.

Politycy, którzy stracili w porównaniu do czerwca, to między innymi Andrzej Duda, Mateusz Morawiecki i Jarosław Kaczyński. Dla socjologów zaskoczeniem był również brak polityków Prawa i Sprawiedliwości w czołówce rankingu.

- (Ten sondaż - red.) odbiera nadzieje Mateuszowi Morawieckiemu. To pokazuje, że ma tak duży elektorat negatywny, że PiS musi szukać kandydata na prezydenta - ocenia profesor Szymon Ossowski.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Zamknięte były szkoły, przedszkola, restauracje. Obowiązywał zakaz wchodzenia do lasów i parków, limity w sklepach i autobusach. Maseczki obowiązywały praktycznie wszędzie. Większość z nas przynajmniej przez jakiś czas była na kwarantannie. Życie przeniosło się przed ekrany telewizorów i komputerów. Dokładnie pięć lat temu zaczął się covidowy lockdown, a wpływ pandemii odczuwamy do dziś.

Minęło pięć lat od początku pandemii. Jej wpływ odczuwamy do dzisiaj

Minęło pięć lat od początku pandemii. Jej wpływ odczuwamy do dzisiaj

Źródło:
Fakty TVN

Jeśli ustawa znana jako "Lex szarlatan" wejdzie w życie, to nawet milion złotych kary mogą zapłacić oszuści, którzy wykorzystują ludzi w najtrudniejszych momentach ich życia. Nie mając żadnego wykształcenia, wiedząc, że to, co robią, w żaden sposób nie nikogo nie uleczy, biorą od ludzi ogromne pieniądze. Jedyne co dają, to nadzieja, ale fałszywa. 

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

Źródło:
Fakty TVN

To wyraz sportowej solidarności z Ukrainą. Klub Ślepsk Malow Suwałki wycofał się z prestiżowych rozgrywek, ponieważ wezmą w nich udział drużyny z Rosji.

Mieli zadebiutować poza Polską, ale zbojkotowali turniej. Dali wyraz solidarności z Ukrainą

Mieli zadebiutować poza Polską, ale zbojkotowali turniej. Dali wyraz solidarności z Ukrainą

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Historyczne znalezisko. Wśród zardzewiałego złomu na jednym z gospodarstw w okolicach Iłowa odnaleziono sztandar 68. Pułku Piechoty z Września 1939 roku.

W okolicach Iłowa wśród złomu odnaleziono sztandar 68. Pułku Piechoty

W okolicach Iłowa wśród złomu odnaleziono sztandar 68. Pułku Piechoty

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jesteśmy bardzo daleko od pokoju. Moim zdaniem nawet za dużo mówimy o pokoju. Zawieszenie broni to jest tylko pierwszy krok w najlepszym przypadku - powiedział w "Faktach po Faktach" profesor Timothy Garton Ash. Brytyjski historyk przyznał, że jego zdaniem Kreml na propozycje zawieszenia broni w Ukrainie odpowie: "tak, ale na pewnych warunkach". - I te warunki będą bardzo trudne dla Ukrainy - dodał.

Timothy Garton Ash: bardziej możliwe, że Rosja powie "tak, ale"

Timothy Garton Ash: bardziej możliwe, że Rosja powie "tak, ale"

Źródło:
TVN24

- To bardzo dobre wiadomości. Myślę, że przełomowe - powiedział w "Faktach po Faktach" były szef MSZ Jacek Czaputowicz, odnosząc się do ustaleń po spotkaniu USA-Ukraina w Arabii Saudyjskiej na temat możliwości zakończenia agresji Rosji. Zauważył, że zarówno z Kijowa, jak i z Waszyngtonu padły deklaracje, a teraz "wszystko w rękach Rosji". - Wydaje mi się, że Rosja odpowie pozytywnie, bo Amerykanie coś wiedzą na temat wstępnego stanowiska Rosji - ocenił.

Czaputowicz: Amerykanie coś wiedzą na temat wstępnego stanowiska Rosji

Czaputowicz: Amerykanie coś wiedzą na temat wstępnego stanowiska Rosji

Źródło:
TVN24

Donald Trump wprowadził kolejne cła - tym razem w wysokości 25 procent na stal i aluminium sprowadzane do Stanów Zjednoczonych ze wszystkich państw na świecie. Uderza to przede wszystkim w Kanadę, Brazylię i Unię Europejską, która już ogłosiła kroki odwetowe - mają one dotyczyć amerykańskich towarów o wartości 26 miliardów euro. A to oznacza, że masło orzechowe czy amerykańskie dżinsy od kwietnia mogą być droższe.

Wojna handlowa rozlewa się na cały świat. Zdrożeją amerykańskie dżinsy czy masło orzechowe

Wojna handlowa rozlewa się na cały świat. Zdrożeją amerykańskie dżinsy czy masło orzechowe

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wszyscy czekają teraz na ruch Rosji, która szczegóły propozycji chce usłyszeć bezpośrednio od amerykańskiej administracji. O dotychczasowych sygnałach z Kremla i szansach na to, że wstępne amerykańsko-ukraińskie porozumienie rzeczywiście wejdzie w życie

Oczekiwanie na ruch Rosji. Czy porozumienie wejdzie w życie?

Oczekiwanie na ruch Rosji. Czy porozumienie wejdzie w życie?

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Jeśli ustawa znana jako "Lex szarlatan" wejdzie w życie, to nawet milion złotych kary mogą zapłacić oszuści, którzy wykorzystują ludzi w najtrudniejszych momentach ich życia. Nie mając żadnego wykształcenia, wiedząc, że to, co robią, w żaden sposób nie nikogo nie uleczy, biorą od ludzi ogromne pieniądze. Jedyne co dają, to nadzieja, ale fałszywa. 

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

Źródło:
Fakty TVN