Młodzi ludzie jeżdżą ostrożniej. "Dla nich poważne kary pieniężne są najbardziej dotkliwe"

Źródło:
Fakty TVN
Młodzi ludzie jeżdżą coraz ostrożniej. "Dla nich poważne kary pieniężne są najbardziej dotkliwe"
Młodzi ludzie jeżdżą coraz ostrożniej. "Dla nich poważne kary pieniężne są najbardziej dotkliwe"
Dariusz Łapiński/Fakty TVN
Młodzi ludzie jeżdżą ostrożniej. "Dla nich poważne kary pieniężne są najbardziej dotkliwe"Dariusz Łapiński/Fakty TVN

Twarde dane nie pozostawiają wątpliwości - młodzi kierowcy boją się wysokich mandatów. Po tym, jak poszły mocno w górę, liczba ciężkich wypadków powodowanych przez kierowców w wieku 18-24 lata spadła niemal o połowę. Eksperci mają też kolejne propozycje, jak sprawić, by młodzi ludzie podejmowali na drogach mniejsze ryzyko.

Codziennie w wypadkach na polskich drogach ginie od kilku do kilkunastu osób. W zderzeniu kilku samochodów w pobliżu Częstochowy zginął kierowca jednej z ciężarówek, a cztery osoby zostały ranne. - Część z tych samochodów stanęła niestety w płomieniach. Po przyjeździe na miejsce gasiliśmy pożar i ewakuowaliśmy osoby poszkodowane z tych samochodów - przekazał młodszy brygadier Paweł Liszaj z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie.

Podobnych wypadków na drogach jest jednak coraz mniej. Portal BRD24.pl policzył, że w 2022 roku liczba zabitych i rannych w wypadkach, w porównaniu do lat sprzed pandemii, spadła o jedną piątą. Największy spadek odnotowano wśród najmłodszych kierowców - w wieku 18-24 lata. W ubiegłym roku liczba spowodowanych przez nich wypadków spadła o ponad 40 procent, podobnie jak liczba zabitych i rannych.

Statystyki wypadkówFakty TVN, dane za brd24.pl

- Młodzi ludzie zaczynają po prostu liczyć - uważa dr Ewa Tokarczy, psycholożka z Instytutu Psychologii i Psychiatrii Sądowej w Warszawie.

Eksperci nie maja wątpliwości, że tak duża poprawa bezpieczeństwa wiąże się z drastycznym podwyższeniem stawek mandatów. Każde pojedyncze wykroczenie może teraz kosztować kierowcę nawet kilka tysięcy złotych. - Młodzi ludzie nie mają jeszcze szczytu swojego zarobku. Jeszcze nie mają kariery w szczycie, więc dla nich poważne kary pieniężne są najbardziej dotkliwe - ocenia Łukasz Zboralski, ekspert ds. bezpieczeństwa, redaktor naczelny portalu BRD24.pl.

Postęp jest, ale cały czas młodzi kierowcy stanowią w Polsce największe zagrożenie w ruchu drogowym. - W przeliczeniu na liczbę populacji, kierowcy w wieku 18-24 lata powodują 3-4 razy więcej wypadków niż kierowcy seniorzy - wskazuje Mikołaj Krupiński z Instytutu Transportu Samochodowego.

Inne rozwiązania niż mandaty

Jak jeszcze bardziej wpłynąć na to, by młodzi ludzie podejmowali na drogach mniejsze ryzyko? Eksperci są zgodni, że kolejne podwyższenie kar już nie poprawi statystyk. - Ci, którzy mieli się wystraszyć, to już się tego boją, natomiast to już więcej nie zrobi. Są badania ze świata, z różnych krajów, że podnoszenie kar poza pewien pułap niczego nie daje - zwraca uwagę Zboralski.

Abu ukrócić brawurę młodych kierowców, trzeba sięgnąć po inne sposoby. Wiele z nich z powodzeniem działa od lat w innych krajach, choćby rozbudowana sieć fotoradarów.

- Dwóch policjantów podczas specjalnej, całodobowej akcji prędkości jest w stanie przyłapać pięciu kierowców. Fotoradar potrafi przyłapywać 24 godziny na dobę, nigdy się nie męczy i niczego nie przegapi - wskazuje Zboralski.

Co jeszcze można zrobić? - Jeśli będziemy mieli instruktorów szkolących byle jak, dorabiających sobie po godzinach, to będziemy mieli taki stan, jak mamy przez ostatnie kilkadziesiąt lat - uważa Marcin Kukawka, instruktor nauki jazdy. - My też jako dorośli, rodzice, robimy złą robotę, dlatego że uczymy dzieci, że możemy te przepisy łamać. Dziecko dostaje takie przyzwolenie od nas i wchodzi z takim przyzwoleniem w dorosłe życie - dodaje Magdalena Wit-Wesołowska, psycholożka transportu.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Już nie ma porodówki w szpitalu w Żorach. Miasto ma 60 tysięcy mieszkańców, ale rodzi się tam tak mało dzieci, że oddział trzeba było zamknąć. To nie jest problem tylko tego miasta. To problem całej Polski.

Kolejna porodówka została zamknięta, bo dzieci się w Polsce nie rodzą

Kolejna porodówka została zamknięta, bo dzieci się w Polsce nie rodzą

Źródło:
Fakty TVN

Mężczyzna napisał do 68-letniej kobiety z Łomży, że chętnie ją odwiedzi i że potrzebuje tylko pieniędzy na bilet do Polski. Później miał jeszcze inne potrzeby. Kobieta przelała mu w sumie 150 tysięcy złotych.

Było już na wnuczka i na policjanta. Są także oszustwa na lekarza i na księcia ze Stambułu

Było już na wnuczka i na policjanta. Są także oszustwa na lekarza i na księcia ze Stambułu

Źródło:
Fakty TVN

Szczyt wandalizmu na Westerplatte. Ktoś zerwał z masztów 11 polskich flag, pięć z nich spalił. Policja opublikowała wizerunek mężczyzny, który jest poszukiwany w związku ze sprawą. Udostępnione zostały też nagrania z kamer monitoringu.

Mamy nagrania wandala, który zniszczył flagi na Westerplatte

Mamy nagrania wandala, który zniszczył flagi na Westerplatte

Źródło:
Fakty TVN

Sanepid mówi "sprawdzam" i rozpoczyna kontrole kart szczepień. Coraz częściej mówimy o kolejnych przypadkach chorób, o których zapomnieliśmy kilkadziesiąt lat temu. Wracają, bo właśnie jest problem ze szczepieniami.

35 razy więcej przypadków krztuśca w rok. O niektórych chorobach już zapomnieliśmy, a teraz wracają

35 razy więcej przypadków krztuśca w rok. O niektórych chorobach już zapomnieliśmy, a teraz wracają

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W piątek i sobotę banki żywności prowadzą wielkanocną zbiórkę dla potrzebujących. Wolontariusze czekają w ponad 1300 sklepach. Najbardziej potrzebne są oleje, mąki, makarony i konserwy. Można też pomóc za pośrednictwem strony internetowej. Dwa i pół miliona Polaków żyje w ubóstwie.

Skala biedy w Polsce rośnie. Rozpoczęła się wielkanocna zbiórka banków żywności

Skala biedy w Polsce rośnie. Rozpoczęła się wielkanocna zbiórka banków żywności

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Sejm to miejsce sporu i debaty, czasami kłótni, ale nie mowy nienawiści - mówiła w "Faktach po Faktach" wicemarszałkini Izby Monika Wielichowska, odnosząc się do środowej awantury na sali plenarnej. Poseł PiS Michał Wójcik zapytany o to, co robił wtedy w Sejmie, odparł, że siedział i nic nie krzyczał. Wyświetlone mu nagranie z tego dnia pokazało jednak coś innego.

Poseł PiS twierdzi, że siedział i "nie wie, co krzyczał"

Poseł PiS twierdzi, że siedział i "nie wie, co krzyczał"

Źródło:
TVN24

Cła nałożone przez administrację Donalda Trumpa będą miały negatywny wpływ na gospodarkę, na wzrost gospodarczy, na inflację. W największym stopniu w Stanach Zjednoczonych - ocenił w "Faktach po Faktach" minister finansów Andrzej Domański. Według niego wzrost cen niektórych produktów w USA spowoduje, że obłożone cłami kraje "będą szukały innych rynków zbytu". Dodał, że jeśli chodzi o konsekwencje dla Polski, to analizy "wciąż trwają". Przekazał, że "wstępne szacunki" mówią o możliwym spadku PKB o 0,4 procent.

Cła i co dalej? Minister finansów: musimy być przygotowani na "efekty drugiej rundy"

Cła i co dalej? Minister finansów: musimy być przygotowani na "efekty drugiej rundy"

Źródło:
TVN24

Zastępuje przewodnika, lustro, nawet w pewnym zakresie narząd wzroku. Sztuczna inteligencja to pomocnik, który nie traci cierpliwości, a osobom niedowidzącym zwiększa przestrzeń samodzielności. ChatGPT jest w stanie asystować przy robieniu zakupów, orientować użytkownika w przestrzeni czy odnaleźć zgubiony przez niego przedmiot. Nie można mu ufać bezkrytycznie, ale można pozwolić sobie pomóc.

ChatGPT może zastąpić przewodnika osobie niewidomej. Wystarczy aplikacja na smartfonie

ChatGPT może zastąpić przewodnika osobie niewidomej. Wystarczy aplikacja na smartfonie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W ciągu minionej doby Bill Ackman, jeden z najbardziej znanych inwestorów na świecie, napisał kilka tweetów. Jeden z nich brzmiał: "Państwa, które jako pierwsze dojdą do porozumienia z Donaldem Trumpem, zawrą lepsze porozumienia. Kraje, które będą czekać lub zastosują odwet, będą żałować, że nie były w pierwszej grupie". A drugi cytat: "Czasem najlepszą strategią w negocjacji jest przekonanie drugiej strony o swoim szaleństwie". A co myślą zwykli amerykańscy przedsiębiorcy, którzy nie zarządzają miliardowymi funduszami, ale po prostu firmami?

Przedsiębiorcy reagują na cła Trumpa. "Na końcu i tak zawsze płaci klient"

Przedsiębiorcy reagują na cła Trumpa. "Na końcu i tak zawsze płaci klient"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS