Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Źródło:
Fakty TVN
Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"
Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"
Magda Łucyan/Fakty TVN
Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"Magda Łucyan/Fakty TVN

Na handlu emisjami w ostatnich dziesięciu latach polskie rządy zarobiły blisko 94 miliardy złotych. A tylko niewiele ponad procent wydano na redukcję emisji dwutlenku węgla. Raport Najwyższej Izby Kontroli w tej sprawie jest miażdżący. Politycy obecnej koalicji obiecywali, że przekażą na ten cel 100 procent pieniędzy. Czy to się uda?  

Raport NIK mówi jasno - przychody z opłat CO2 były wydatkowane źle. Czytamy w nim, że "nie zapewniano w sposób wystarczający ochrony interesów budżetu państwa oraz możliwości powiązania poniesionych wydatków z redukcją emisji gazów cieplarnianych".

Chodzi o lata 2013-2023, gdy dochody ze sprzedaży uprawnień wyniosły blisko 100 miliardów złotych, z czego jedynie nieco ponad jeden procent przekazano bezpośrednio na cele związane z redukcją emisji gazów cieplarnianych.

- Gigantyczny błąd. Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd, który został popełniony - ocenia Robert Tomaszewski, analityk ds. energetycznych z ośrodka Polityka Insight.

"Bardzo duża część tych środków powinna trafić do gospodarstw domowych"

Eksperci nie pozostawiają na decyzjach z poprzednich lat suchej nitki, bo miliardy złotych, o których mowa, miały iść na zieloną transformację, a rozpłynęły się na inne - nie do końca wiadomo jakie - cele.

- Zgodnie z dyrektywą 50 procent środków powinno być przeznaczonych na redukowanie emisji - wskazuje Joanna Maćkowiak-Pandera, prezeska Forum Energii.

Powietrze w Polsce nadal jest złe. "Jakby ludzie mieli pieniądze, to nikt by nie palił dziadostwem"
Powietrze w Polsce nadal jest złe. "Jakby ludzie mieli pieniądze, to nikt by nie palił dziadostwem"Magda Łucyan/Fakty TVN

System ETS to system opłat za emisję CO2 i jeden z głównych instrumentów polityki klimatycznej Unii Europejskiej. Ma zachęcać elektrownie i zakłady przemysłowe do ograniczania emisji, by zmierzać w kierunku neutralności klimatycznej. W ramach handlu emisjami pieniądze trafiają do budżetów państw po to, by te państwa transformowały energetykę i tym samym obniżały rachunki swoich obywateli.

- Bardzo duża część tych środków powinna trafić do gospodarstw domowych, bo idea transformacji energetycznej jest taka, by płacić mniej za energię, a nie więcej - zwraca uwagę Joanna Maćkowiak-Pandera.

Stracone szanse

Lista tego, co można było za te miliardy zrobić, jest długa, zaczynając od wymiany domowych źródeł ciepła, przez odchodzenie od węgla i gazu, inwestowanie w odnawialne źródła, elektryfikację, aż po rozwój i ulepszanie sieci przesyłowych, które są w naszym systemie słabym ogniwem.

- Na ich modernizację będziemy musieli do końca 2040 roku przeznaczyć 500 miliardów złotych - mówi Robert Tomaszewski, analityk ds. energetycznych z Polityki Insight.

ZOBACZ TEŻ: Polscy rolnicy walczą ze skutkami tegorocznej suszy. "Uprawa żywności jest trudniejsza"

To nie tylko stracone szanse, ale także osłabienie konkurencyjności naszej gospodarki. Energia w Polsce na tle Europy jest zwyczajnie droga, przez co droga jest też produkcja.

- Opodatkowujemy emitentów: elektrownie, przemysł, elektrociepłownie. Płacą miliardy złotych, ponad 20 miliardów złotych rocznie do budżetu, a one powinny iść na finansowanie transformacji energetycznej, po to, żebyśmy nie potrzebowali tej energii pochodzącej z paliw kopalnych - mówi Michał Hetmański, prezes zarządu Fundacji Instrat.

Obecna ministra klimatu uderza w decyzje poprzedników. - To skandalicznie mało, niedopuszczalnie mało - podkreśla ministra klimatu i środowiska z Polski 2050 Paulina Hennig-Kloska.

Obecna koalicja przekazuje na ograniczanie emisji więcej, ale nie tyle, ile obiecywali, bo miało to być 100 procent. - Negocjuję każdego dnia z ministrem finansów, byśmy faktycznie 100 procent pieniędzy pozyskiwanych z praw do emisji przeznaczali na transformację energetyczną - informuje Paulina Henning-Kloska.

W przyszłym roku pieniędzy na transformację ma być więcej. Na ten moment to jedyne konkrety.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Przez ostatnie półtora roku papież Franciszek codziennie dzwonił do jedynego katolickiego kościoła w Strefie Gazy. Zapewniał o swojej modlitwie i błogosławił wiernych. Potępiał izraelskie ataki, a jednocześnie krytykował antysemityzm i wzywał do uwolnienia porwanych przez Hamas zakładników. W czasie homilii wielkanocnej po raz ostatni wezwał do pełnego zawieszenia broni.

Przez 18 miesięcy Franciszek codziennie dzwonił do jedynego katolickiego kościoła w Strefie Gazy

Przez 18 miesięcy Franciszek codziennie dzwonił do jedynego katolickiego kościoła w Strefie Gazy

Źródło:
CNN/Fakty o Świecie TVN24 BiS

Sejm nie miał wątpliwości, że koronacja Bolesława Chrobrego wydarzyła się 18 kwietnia, ale historycy wcale nie są tego tacy pewni. Sam Chrobry nie wiedział, że taki uzyska przydomek, i nie wiedział, że jest z dynastii Piastów, bo to pojęcie powstało znacznie później. Jest pewne, że jego królestwem była Polska.

Ani pojęcie "dynastii Piastów", ani przydomek "Chrobry" nie istniały w 1025 roku. Istniało już jednak państwo polskie

Ani pojęcie "dynastii Piastów", ani przydomek "Chrobry" nie istniały w 1025 roku. Istniało już jednak państwo polskie

Źródło:
Fakty TVN

Bezpieczeństwo, sytuacja w ochronie zdrowia i kwestie związane z gospodarką to trzy najważniejsze tematy dla Polaków przed wyborami prezydenckimi - wynika z sondażu Opinia24 dla "Faktów" TVN i TVN24. Na dalszy plan zeszły kwestie związane z aborcją, przywracaniem praworządności czy rozliczaniem rządów PiS.

Jakie sprawy są najważniejsze dla polskich wyborców? Sondaż dla "Faktów" TVN i TVN24

Jakie sprawy są najważniejsze dla polskich wyborców? Sondaż dla "Faktów" TVN i TVN24

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Gdyby dziś odbyła się pierwsza tura wyborów prezydenckich największe poparcie uzyskałby Rafał Trzaskowski. Oddanie głosu na niego zadeklarowało 32 procent wyborców - wynika z najnowszego sondażu prezydenckiego Opinii24 dla "Faktów" TVN i TVN24. Na drugim miejscu znalazł się Karol Nawrocki, a dalej Sławomir Mentzen. Kto z nich stracił, a kto zyskał w porównaniu z poprzednim badaniem?

Nowy sondaż. Kandydat z podium z największym wzrostem poparcia 

Nowy sondaż. Kandydat z podium z największym wzrostem poparcia 

Źródło:
Fakty TVN

Elon Musk w drużynie Donalda Trumpa firmował i wcielał w życie plan cięcia rzekomo niepotrzebnych wydatków administracji federalnej. Chociaż większość Amerykanów pochwala ideę walki z marnowaniem pieniędzy podatników, to sam Elon Musk nie cieszy się zaufaniem. Wyniki finansowe Tesli są coraz gorsze. Miliarder obiecał, że poświęci więcej czasu szefowaniu firmie.

Gdyby nie sprzedaż praw do emisji spalin, Tesla miałaby stratę. Elon Musk wraca, żeby ratować firmę

Gdyby nie sprzedaż praw do emisji spalin, Tesla miałaby stratę. Elon Musk wraca, żeby ratować firmę

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Papież Franciszek zmarł w poniedziałek 21 kwietnia. Wierni wspominają jego skromność i to, jak blisko był z ludźmi, jak nigdy nie odwracał wzroku, szczególnie od tych najbiedniejszych. Od Watykanu po Argentynę i Australię.

Franciszek nie żyje. Katolicy i światowi przywódcy wspominają papieża z Argentyny

Franciszek nie żyje. Katolicy i światowi przywódcy wspominają papieża z Argentyny

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS