Miały wzmocnić ochronę drzew w Polsce. Na czym stanęła inicjatywa lasów społecznych?

Źródło:
Fakty TVN
Miały wzmocnić ochronę drzew w Polsce. Na czym stanęła inicjatywa lasów społecznych?
Miały wzmocnić ochronę drzew w Polsce. Na czym stanęła inicjatywa lasów społecznych?
Magda Łucyan/Fakty TVN
Miały wzmocnić ochronę drzew w Polsce. Na czym stanęła inicjatywa lasów społecznych? Magda Łucyan/Fakty TVN

Na początku był nowatorski i ciekawy pomysł. Później był czas dyskusji i negocjacji, a teraz ostateczną decyzję podejmie ministra klimatu Paulina Henning-Kloska. Chodzi o lasy społeczne - tysiące hektarów miały zostać wydzielone i wyłączone z wycinki.

Jedenaście tysięcy hektarów lasów w okolicach Poznania ma się stać lasami społecznymi. To brzmi jak sukces, ale - niestety - bliżej mu do trudnego, żeby nie powiedzieć, zgniłego kompromisu.

- Niestety, ten proces wyglądał bardzo, bardzo źle i był właśnie takim blamażem. Próbą stworzenia kolejnej fasady - ocenia Marta Jagusztyn z inicjatywy Lasy i Obywatele.

- Często mieliśmy do czynienia z burzliwymi rozmowami, natomiast uważam, że to jest niezwykle ważne, że w ogóle to się odbyło - komentuje Anna Pikus z Wydziału Społecznych Funkcji Lasu Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych.

Lasy społeczne mają wzmacniać ochronę lasów w Polsce. To inicjatywa Ministerstwa Klimatu i Środowiska.

- Pracujemy nad lasami społecznymi w kilkunastu aglomeracjach w Polsce. Poznań jest prymusem, który najszybciej wypracował porozumienie między Lasami Państwowymi a stroną społeczną - wskazuje ministra klimatu i środowiska z Polski 2050-Trzeciej Drogi Paulina Hennig-Kloska.

CZYTAJ TAKŻE: Dariusz Matecki zarobił fortunę w Lasach Państwowych. "Może zajmował się organizowaniem siatki hejterów"

"Dano klucze do kurnika lisowi"

Jednak nadzór nad samym procesem ministerstwo oddało właśnie Lasom Państwowym, co jest mocnym zarzutem ze strony społecznej. - Dano klucze do kurnika lisowi. Powiedziano temu lisowi, żeby zarządził kurami i wypracował jakiś kompromis - komentuje Marek Józefiak z Greenpeace Polska.

O ten kompromis ciężko w każdej aglomeracji, w której lasy społeczne mają powstać, bo kluczowe jest tu pytanie: czy lasy społeczne będą wolne od pił?

- Mocno zmienimy nasz sposób gospodarowania. Będzie inny, delikatny, będzie bardziej naśladował naturę, ale dalej musimy dbać, żeby ten las istniał - zaznacza Wiesław Krzewina z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu.

To w interpretacji Lasów Państwowych oznacza właśnie wycinkę. To widać na przykładzie choćby Poznania.

Lasy Państwowe składają zawiadomienie, koledzy z partii go bronią. "To jest młody człowiek"
Lasy Państwowe składają zawiadomienie, koledzy z partii go bronią. "To jest młody człowiek"Katarzyna Skalska-Koziej/Fakty po Południu TVN24

Obietnica rządu

- Pozyskanie drewna na praktycznie 99 procentach tej powierzchni lasów społecznych, które zostały wyznaczone, będzie takie samo jak do tej pory. To znaczy, że drzewa będą wycięte jak dotychczas, tylko trochę innymi metodami - zauważa Robert Kalak ze Stowarzyszenia Prawo do Przyrody.

Dla obecnej władzy lasy od początku były jednym z ważniejszych tematów. Premier mówił o tym w exposé. W umowie koalicyjnej rządzący obiecali wyłączenie 20 procent cennych obszarów leśnych z wycinki. Problem w tym, że na tę chwilę do spełnienia obietnicy droga daleka.

- Ten proces utknął tak naprawdę na około jednym procencie. Nadal są prowadzone wycinki w Bieszczadach, nadal prowadzone są wycinki w Beskidach - wymienia Marek Józefiak z Greenpeace Polska. Także w wielu innych ważnych i dzikich lasach.

To, jak ostatecznie będą wyglądały lasy społeczne, czy będą w nich wycinki i jak duże, zależy od Ministerstwa Klimatu i Środowiska.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Niewiele ponad rok temu dołączyli do NATO, a teraz są gospodarzami wielkich manewrów Sojuszu, które odbywają się na poligonie zaledwie 100 kilometrów od granicy z Rosją. Żołnierze z 28 krajów ćwiczą obronę wschodniej flanki NATO - nasi wojskowi, oczywiście, też tam są.

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Źródło:
Fakty TVN

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Publikacja wyników "wielkiego sondażu" właściwie niczego nie zmienia w podejściu kandydatów na kandydata Koalicji Obywatelskiej. I Rafał Trzaskowski, i Radosław Sikorski wciąż walczą o uwagę oraz o poparcie. Głosowanie w piątek. Wyniki w sobotę. Jak przebiega wybór kandydatów na prezydenta w innych partiach?

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Paweł Kowal ujawnił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że w kwietniu spotkał się z senatorem Marco Rubio, który ma objąć wkrótce stery amerykańskiej dyplomacji. Jak relacjonował, swojemu rozmówcy powiedział wprost: - Czy ty sobie zdajesz sprawę, że budżet Ukrainy, ze względu na bezpieczeństwo Unii i NATO, jest zabezpieczany przez środki europejskie? Że każde euro dzisiaj wydane, to jest oszczędzanie, także potencjalnie, twoich dolarów w przyszłości?

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Źródło:
TVN24

Fair play obowiązuje nie tylko na boisku - upominają się piłkarki, oburzone tym, że najważniejszy dla nich turniej sportowy będzie sponsorowany przez Arabię Saudyjską, królestwo, które petrodolarami próbuje wymazać łamanie praw człowieka. Te petrodolary sponsorują ostatnio wiele federacji sportowych - od tenisa po Formułę 1 - a za dziesięć lat to właśnie państwo Saudów ma zorganizować mundial. Głównie dlatego, że innych chętnych nie ma.

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wojna w Ukrainie trwa już tysiąc dni. To tysiąc dni cierpienia, walki o przetrwanie i ukrywania się w piwnicach. Według UNICEF-u od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci. W Charkowie edukacja zeszła do podziemia.

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS