Słynne osiedle covidowe ma zostać rozebrane. "Droga na skróty często po prostu nie popłaca "

04.11.2022 | Słynne osiedle covidowe ma zostać rozebrane. "Droga na skróty często po prostu nie popłaca "
04.11.2022 | Słynne osiedle covidowe ma zostać rozebrane. "Droga na skróty często po prostu nie popłaca "
Jan Błaszkowski | Fakty TVN
04.11.2022 | Słynne osiedle covidowe ma zostać rozebrane. "Droga na skróty często po prostu nie popłaca "Jan Błaszkowski | Fakty TVN

Słynne osiedle covidowe nad samym Bałtykiem ma zniknąć z powierzchni ziemi. "Fakty" TVN dotarły do nakazu rozbiórki 10 domków stojących przy samej plaży. Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Pucku uznał, że osiedle to samowola budowlana.

Słynne osiedle covidowe w Mechelinkach nad Bałtykiem na atrakcyjnej działce zbudowano rzekomo na potrzeby walki z pandemią. Teraz osiedle ma zostać wyburzone. "Fakty" TVN dotarły do nakazu rozbiórki 10 domków stojących przy samej plaży. Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Pucku uznał ostatecznie, że osiedle to samowola budowlana, której deweloper nie zalegalizował, bo nie miał na to szans.

O sprawie pisaliśmy na portalu tvn24.pl już w 2020 roku

- Zakładamy, że finalnie na tę działkę wjedzie ciężki sprzęt, wjadą buldożery, te budynki zostaną rozebrane, a działka zostanie przywrócona do poprzedniego stanu - mówi Marcin Majek, wójt gminy Kosakowo.

Sprawa toczy się już ponad dwa lata. Lokalny deweloper wykorzystał specustawę covidową, która pozwoliła - z pominięciem prawa budowlanego - stawiać obiekty do walki z pandemią. Deweloper twierdził, że buduje domki dla chorych i ozdrowieńców. Wykorzystał do tego nadmorską działkę, na której - zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego - nic zbudować nie można. Po wstrzymaniu prac próbował uruchomić kompleks jako ośrodek dla uchodźców z Ukrainy i szukał w tej sprawie pomocy pomorskiego szefa struktur Solidarnej Polski. Bezskutecznie.

Problemy dewelopera

- Jeżeli będzie taki nakaz, że będzie trzeba rozebrać, to będziemy się mierzyć z rozbieraniem ewentualnym - mówił 26 kwietnia Krzysztof H., deweloper i właściciel osiedla covidowego w Mechelinkach.

Do rozbiórki droga daleka, bo deweloper odwołał się od tej decyzji do wojewódzkiego nadzoru budowlanego. Może też pójść do sądu. W grę wchodzą miliony złotych, bo inwestycję wstrzymano, gdy domki były już praktycznie ukończone. - Droga na skróty, żeby wybudować coś przy bardzo mocnym nagięciu albo obejściu przepisów, często po prostu nie popłaca - uważa Marcin Majek.

To nie koniec problemów dewelopera. Przed sądem toczy się proces, w którym jest oskarżony o złamanie przepisów o ochronie środowiska, bo swoje osiedle postawił w otulinie Nadmorskiego Parku Krajobrazowego.

Autor: Jan Błaszkowski / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy zdarzyło się, że Sejm musi ustalać, czy posłowi ściganemu listem gończym należy wypłacać na konto wynagrodzenie. I wychodzi na to, że na razie tak. Jeżeli chodzi o miejsce, do którego mógł uciec Marcin Romanowski, to ustalono, że raczej nie do ośrodka Opus Dei, bo organizacja oficjalnie oświadczyła, że go nie ukrywa.

Gdziekolwiek przebywa Romanowski, dostaje uposażenie i dietę. "Nikt nie przewidział takiej sytuacji"

Gdziekolwiek przebywa Romanowski, dostaje uposażenie i dietę. "Nikt nie przewidział takiej sytuacji"

Źródło:
Fakty TVN

Po trzech miesiącach od powodzi na południu Polski najważniejsze jest, by pomóc ludziom odbudować ich domy i przygotować się na nadejście, może najtrudniejszej w tych warunkach, zimy ich życia. Ale już teraz trzeba też wskazać te miejsca, gdzie kolejna taka katastrofa właściwie jest nieuchronna i budowa czegokolwiek byłaby zbyt ryzykowna.

W niektórych miejscach podtopienia i powodzie są pewne. Politycy rozmawiają o "czerwonych strefach"

W niektórych miejscach podtopienia i powodzie są pewne. Politycy rozmawiają o "czerwonych strefach"

Źródło:
Fakty TVN

Historia z Olsztyna powinna przypomnieć nam, jak ważna jest umiejętność udzielania pierwszej pomocy. Wszystko działo się w restauracji. W pewnym momencie kobieta zaalarmowała, że jej dziecko się dusi. Niemowlę zadławiło się. Traciło oddech. Z pomocą ruszył funkcjonariusz z Mrągowa.

"Usłyszałem krzyk przerażonej kobiety. Wiedziałem, że muszę działać szybko". Policjant uratował życie dziecku

"Usłyszałem krzyk przerażonej kobiety. Wiedziałem, że muszę działać szybko". Policjant uratował życie dziecku

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Bezradność i frustracja mieszkańców wsi pod Poznaniem. Mówią, że w powietrzu nad posesjami latają kule, a hałas nie pozwala na normalne życie. Chodzi o strzelnicę. Według jej właściciela wszystko jest zgodnie z przepisami, a za zagubione kule mogą odpowiadać myśliwi.

W Skrzynkach pod Poznaniem pan Bóg kule nosi. Ale skąd? Konflikt między mieszkańcami a lokalną strzelnicą

W Skrzynkach pod Poznaniem pan Bóg kule nosi. Ale skąd? Konflikt między mieszkańcami a lokalną strzelnicą

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ważą się losy ministra nauki Dariusza Wieczorka (Lewica), który miał ujawnić dane sygnalistki rektorowi Uniwersytetu Szczecińskiego. Wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy Anita Kucharska-Dziedzic przyznała, że sytuacja utrudnia prekampanię Magdaleny Biejat. - To jest dla niej bardzo trudne, mamy tego świadomość. Im szybciej zostanie podjęta konkretna decyzja, tym lepiej - mówiła posłanka. Dodała, że według niej Wieczorek "powinien oddać się do dyspozycji premiera". Senator Krzysztof Kwiatkowski (KO) zaznaczył, że "Lewica ponosi odpowiedzialność za tego ministra".

Co dalej z ministrem Wieczorkiem? Kucharska-Dziedzic: powinien oddać się do dyspozycji premiera

Co dalej z ministrem Wieczorkiem? Kucharska-Dziedzic: powinien oddać się do dyspozycji premiera

Źródło:
TVN24

- Jest mi smutno, że doprowadziliśmy nasze państwo do takiej sytuacji - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar. Odniósł się do sprawy byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego, który jest poszukiwany listem gończym.

Bodnar o liście gończym za Romanowskim: jest mi smutno

Bodnar o liście gończym za Romanowskim: jest mi smutno

Źródło:
TVN24

Jest autorką najkrótszej i najtrafniejszej diagnozy rosyjskiego stylu negocjacji: żądaj niemożliwego, nie ustępuj na krok, a na Zachodzie zawsze znajdą się tacy, którzy pójdą na ustępstwa. Kaja Kallas to nowa wysoka przedstawiciel Unii Europejskiej do spraw polityki zagranicznej. Z punktu widzenia wschodniej flanki nie mogliśmy trafić lepiej. Kallas była premierem Estonii, jak jej ojciec, który był też pierwszym estońskim komisarzem unijnym, a jej dziadek dowodził estońskim wojskiem w walce z sowietami i trafił do niewoli. Jej głos brzmi więc wiarygodnie, ale by nie zabrzmiał fałszywie, Kallas będzie musiała reprezentować też interesy południa Europy.

Symbol nowego sposobu myślenia w Europie. Co wyróżnia Kaję Kallas na tle jej poprzedników?

Symbol nowego sposobu myślenia w Europie. Co wyróżnia Kaję Kallas na tle jej poprzedników?

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Jest ulubieńcem prawicy i pupilkiem przyszłej amerykańskiej administracji. Był pierwszym zagranicznym gościem, który odwiedził Donalda Trumpa po wygranej w wyborach, a za wzór stawia go Elon Musk. Javier Milei rządzi Argentyną już rok. W tym czasie wprowadził swój radykalny program gospodarczy. Obciął wydatki rządowe, inwestycje publiczne i dotacje dla instytucji państwowych. Wielu Argentyńczyków straciło pracę, ale inflacja, która rok temu wynosiła 25 procent miesiąc do miesiąca, wyhamowała do 3 procent mdm.

Prezydent Argentyny cieszy się popularnością w kraju i za granicą. "Lewicowe ideologie napotykają opór"

Prezydent Argentyny cieszy się popularnością w kraju i za granicą. "Lewicowe ideologie napotykają opór"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS