Maleje liczba dzieci i młodzieży, które są poddawane obowiązkowym szczepieniom. Problem jest poważny

Źródło:
Fakty TVN
Maleje liczba dzieci i młodzieży, które są poddawane obowiązkowym szczepieniom. Problem jest poważny
Maleje liczba dzieci i młodzieży, które są poddawane obowiązkowym szczepieniom. Problem jest poważny
Marzanna Zielińska/Fakty TVN
Maleje liczba dzieci i młodzieży, które są poddawane obowiązkowym szczepieniom. Problem jest poważnyMarzanna Zielińska/Fakty TVN

Lekarze zwracają uwagę na problem i ostrzegają przed konsekwencjami. Raport Najwyższej Izby Kontroli potwierdza ich obawy. Od kilku lat znacząco maleje liczba dzieci i młodzieży, które są poddawane obowiązkowym szczepieniom. Zaniedbywane są działania administracyjne i edukacyjne.

W ciągu pięciu lat liczba niezaszczepionych dzieci wzrosła ponad dwa razy, a może nawet i trzy razy, bo z raportu NIK wynika, że system nie nad wszystkim panuje. To początek debaty, by ustalić, co i jak zmienić.

- Podawanie fałszywych adresów, pod które wysyłane są karty szczepień, i ci rodzice, którzy nie chcą być widziani przez system, chcą "zniknąć" swoje dziecko z systemu, potrafią to zrobić skutecznie - wskazuje dr Paweł Grzesiowski, główny inspektor sanitarny.

Dzieci "znikają", a system oparty - dosłownie - o papier, sprzyja według inspektorów ręcznemu sterowaniu danymi.

- Nierzetelne dane raportowane przez podstawową opiekę zdrowotną są powielane potem i agregowane przez stacje sanitarno-epidemiologiczne, a następnie prezentowane w raporcie dotyczącym całego kraju - mówi Piotr Miklis, wiceprezes Najwyższej Izby Kontroli.

Liczba odmów szczepieńNIK

Tracimy odporność populacyjną na kolejne choroby

Krótko mówiąc: nie wiemy, na czym stoimy, ale wiemy, czym niski poziom wyszczepialności się skończy.

- Ciężką chorobą jest gruźlica, polio jest chorobą, która potrafi doprowadzić do kalectwa, więc to są wybrane choroby, które rzeczywiście stanowią zagrożenie dla dzieci - mówi prof. Joanna Zajkowska z Kliniki Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.

Z szacunkowych danych wynika, że miejscami wyszczepialność w Polsce spada poniżej 90 procent, a celem zapewniającym bezpieczeństwo populacji jest ponad 95 procent.

- Da możliwość ochrony tych dzieci, które naprawdę nie mogą się zaszczepić z różnych przyczyn zdrowotnych, i my stanowiliśmy dla nich tę barierę ochronną, a ta bariera robi się coraz bardziej dziurawa - podkreśla dr Jacek Kidoń, pediatra z miejskiej przychodni "Lecznica" w Łodzi.

Polska dwóch prędkości

Zdaniem ekspertów pod względem ochrony zdrowia mamy Polskę dwóch prędkości. W pierwszej są ci zaszczepieni.

- Będą żyli dłużej, w lepszej kondycji zdrowotnej, mniej zgonów będzie przedwczesnych w tej grupie, i druga grupa ludzi, która z nieznanych nam przyczyn, bo my ich do końca nie rozumiemy, tego nie zrobi i zapłaci za to osobistą cenę - ostrzega prof. Jacek Wysocki, specjalista chorób zakaźnych z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.

CZYTAJ TAKŻE: "Epidemia wyrównawcza" krztuśca. Coraz więcej odmów szczepień

Teoretycznie system miały uszczelnić kary. 500 złotych za niestawienie się na obowiązkowe szczepienie i pięć tysięcy złotych za notoryczne unikanie obowiązku.

- Widmo kary i nieuchronności tego, że trzeba będzie za te decyzje w taki czy inny sposób zapłacić, byłaby też formą skuteczną, myślę, nacisku i poprawy wyszczepialności. Nie funkcjonuje to w tej chwili w ogóle - zauważa Michał Matyjaszczyk, kierownik Zakładu Medycyny Rodzinnej Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.

Ministerstwo Zdrowia stawia na edukację i cyfryzację systemu szczepień obowiązkowych.

- Chodzi o to, żeby karta uodpornień wraz z elektroniczną kartą szczepień były kompatybilne i żeby wszystkie szczepienia, które dziecko otrzymało, a których nie otrzymało, były widoczne w systemie na bieżąco - wskazuje Jakub Gołąb, rzecznik Ministerstwa Zdrowia.

To ma się udać już w przyszłym roku.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

W tej historii obywatele stanęli na wysokości zadania i obezwładnili złodzieja w Poznaniu. Policjanci, którzy znajdowali się w pobliżu, stali akurat w kolejce po kebab i nie pomogli. Uwierzyć w to nie mogą nawet ich koledzy po fachu, więc jest wewnętrzne postępowanie.

Przechodzień obezwładnił złodzieja. Policjanci, którzy byli w pobliżu, nie pomogli, bo jedli kebaba

Przechodzień obezwładnił złodzieja. Policjanci, którzy byli w pobliżu, nie pomogli, bo jedli kebaba

Źródło:
Fakty TVN

Ukraina ma metale ziem rzadkich, zawierające pierwiastki takie jak lantan, cer, erb i lit, jak i inne cenne surowce, w tym grafit. Jednak metali ziem rzadkich Ukraina nie wydobywa ze względów technologicznych i ekonomicznych. Nie zraża to Donalda Trumpa, który chce, aby Ukraina dopuściła amerykański kapitał w celu wydobycia cennych rud.

Amerykanie chcą ukraińskich metali ziem rzadkich, ale ich się w Ukrainie w ogóle nie wydobywa

Amerykanie chcą ukraińskich metali ziem rzadkich, ale ich się w Ukrainie w ogóle nie wydobywa

Źródło:
Fakty TVN

Jest pierwszą Polką w historii i jedną z niewielu kobiet na świecie, które zdobyły Koronę Himalajów i Karakorum, co oznacza, że wspięła się na wszystkie 14 ośmiotysięczników. Nie miała żadnego wsparcia od sponsorów. Dorota Rasińska-Samoćko zrobiła to wszystko w zaledwie 3 lata. Niedawno odebrała Kolosa - najważniejszą polską nagrodę przyznawaną podróżnikom, żeglarzom i alpinistom.

Dorota Rasińska-Samoćko pierwszą Polką, która zdobyła Koronę Himalajów i Karakorum. Bez wsparcia sponsorów

Dorota Rasińska-Samoćko pierwszą Polką, która zdobyła Koronę Himalajów i Karakorum. Bez wsparcia sponsorów

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Przedszkolny plac zabaw, boisko i drzewa - tak wygląda dzisiaj samo centrum Łodzi. Urzędnicy chcą to zmienić i w tym miejscu zbudować łącznik między dwiema ulicami, by zapewnić łatwiejszy dostęp z parkingu do reprezentacyjnej części miasta. Rodzice mówią: nie kosztem dzieci.

Dzieci z przedszkola w Łodzi mogą stracić plac zabaw i boisko. Urząd chce zbudować przejście łączące ulice

Dzieci z przedszkola w Łodzi mogą stracić plac zabaw i boisko. Urząd chce zbudować przejście łączące ulice

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Nasze stanowisko wobec ochrony życia nienarodzonego jest jasne. My zawsze staliśmy na stanowisku ochrony każdego życia nienarodzonego - powiedziała w "Faktach po Faktach" Anna Bryłka, europosłanka Konfederacji. Jak stwierdziła, w Polsce kwestia aborcji ciąży poczętej w wyniku gwałtu to "sprawa marginalna". Posłanka Koalicji Obywatelskiej Aleksandra Kot mówiła, że argumenty Konfederacji "pomijają podmiotowość kobiety".

Pytanie o aborcję po gwałcie. Bryłka: to jest sprawa marginalna

Pytanie o aborcję po gwałcie. Bryłka: to jest sprawa marginalna

Źródło:
TVN24

Będę prosił w najbliższych dniach na piśmie, aby pan prezydent już zechciał się wstrzymać od realizacji moich wniosków w sprawie ambasadorów - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Sikorski: będę wycofywał wnioski o nominacje ambasadorskie

Sikorski: będę wycofywał wnioski o nominacje ambasadorskie

Źródło:
TVN24

Delegacja francuskiej skrajnej prawicy przyleciała do Izraela na konferencję o przeciwdziałaniu antysemityzmowi. Kongresowi przewodniczy premier Benjamin Netanjahu, a francuskiej delegacji Jordan Bardella, przewodniczący Zjednoczenia Narodowego. Nie wszystkim środowiskom żydowskim taka forma pracy u podstaw się podoba.

Delegacja francuskiej skrajnej prawicy wzięła udział w konferencji o przeciwdziałaniu antysemityzmowi

Delegacja francuskiej skrajnej prawicy wzięła udział w konferencji o przeciwdziałaniu antysemityzmowi

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Blisko dwa tysiące osób trafiło w ręce policji w związku z antyrządowymi protestami w Turcji. Wśród zatrzymanych są dziennikarze. Jeden z korespondentów BBC został oskarżony o "stanowienie zagrożenia dla porządku publicznego". Mark Lowen został deportowany do Wielkiej Brytanii. Władze uderzają też w lokalne media. Czterech nadawców za relacjonowanie protestów zostało ukaranych grzywnami.

Turcja nie tylko tłumi antyrządowe protesty, ale też ucisza media. "Jesteśmy karani za to, że wykonujemy swoją pracę"

Turcja nie tylko tłumi antyrządowe protesty, ale też ucisza media. "Jesteśmy karani za to, że wykonujemy swoją pracę"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS