Premier i jego żona mieli "z przyjemnością" ujawnić majątek. Obiecywanej ustawy wciąż nie ma

17.07.2019 | Premier i jego żona mieli "z przyjemnością" ujawnić majątek. Obiecywanej ustawy wciąż nie ma
17.07.2019 | Premier i jego żona mieli "z przyjemnością" ujawnić majątek. Obiecywanej ustawy wciąż nie ma
Maciej Knapik | Fakty TVN
17.07.2019 | Premier i jego żona mieli "z przyjemnością" ujawnić majątek. Obiecywanej ustawy wciąż nie maMaciej Knapik | Fakty TVN

PiS zapowiadał ustawę o oświadczeniach majątkowych małżonek i małżonków polityków. Miała ona położyć kres spekulacjom wokół majątku żony premiera Mateusza Morawieckiego. Ustawy jednak wciąż nie ma.

Premier Mateusz Morawiecki nie chciał w środę powiedzieć, czy i kiedy ujawni majątek żony, ani czy i kiedy wprowadzona zostanie ustawa o jawności majątkowej współmałżonków polityków.

- Jesteśmy gotowi w bardzo krótkim czasie uchwalić ustawę - mówił w maju prezes PiS Jarosław Kaczyński. Premier Mateusz Morawiecki obiecywał wtedy: - Jeżeli będzie taka regulacja, to zrobimy to z przyjemnością i natychmiast.

Od tych deklaracji minęły już prawie dwa miesiące. W tym czasie odbyły się wybory europejskie. Po wyborach potrzeba jawności stopniowo słabnie.

Na początku lipca rzecznik rządu Piotr Müller mówił: "jestem przekonany o tym, że to będzie w tej kadencji sejmu", zaś w środę powiedział "mam nadzieję, że to będzie jeszcze możliwe w tej kadencji". Jeszcze niedawno był przekonany, teraz ma już tylko nadzieję - w wypowiedziach rzecznika rządu widać ważną różnicę.

W PiS-ie determinacja też jakby opadła. - Do rozważenia jest jakby taka inicjatywa, ale czy zdążymy w tej kadencji Sejmu, to jest pytanie otwarte - wyznał poseł PiS Arkadiusz Mularczyk.

Prędzej będziemy jeździć elektrykami

Podobno, jak słyszymy, sprawa nie jest taka prosta. - Trzeba się zastanowić też, czy to będzie zgodne z konstytucją - stwierdził poseł PiS Bartosz Kownacki.

- Dużo rzeczy tu jest niekonstytucyjnych, które ekspresowo po nocach się przeprowadza, ale ujawnienie majątku bankstera Morawieckiego może grozić naruszeniem konstytucji. Chapeau bas dla PiS-u - skomentował poseł PO Krzysztof Brejza.

Ujawnienia majątków żon i mężów ważnych polityków chciało niemal trzy czwarte badanych w majowym badaniu Kantar dla "Faktów" TVN i TVN24. Kiedy zatem będzie ustawa? Opozycja kpi, odpowiadając na to pytanie.

- Od razu po tym, jak wyruszy ostatni z miliona elektrycznych samochodów na polskie ulice - ocenił poseł Nowoczesnej Adam Szłapka, nawiązując do słów premiera Morawieckiego sprzed trzech lat, o milionie samochodów elektrycznych, jakie mają jeździć w Polsce w 2025 roku.

Nie takie miliony wielkie, jak piszą

Pytania o majątek żony premiera, Iwony Morawieckiej, padły po ujawnionej przez "Gazetę Wyborczą" sprawie działki we Wrocławiu. Premier kupił ją, a potem przepisał na żonę, z którą zawarł wcześniej rozdzielność majątkową. Działki nie ma w jego oświadczeniu majątkowym.

- Problemem jest to, że ten majątek ma pani Morawiecka zaszyty i opinia publiczna by się nie dowiedziała o tym, gdyby nie wolne media - stwierdza poseł PO Krzysztof Brejza.

Ziemię we Wrocławiu premier kupił od Kościoła w 2002 roku. Kosztowała go wówczas siedemset tysięcy złotych. Obecnie, jak napisała "Gazeta Wyborcza", jej wartość to może być nawet siedemdziesiąt milionów złotych. Premier zamieścił sprostowanie w "Gazecie Wyborczej", pisząc, że wartość ziemi to nie siedemdziesiąt, a niecałe piętnaście milionów złotych.

- Nie otrzymaliśmy od niego całkowitego operatu szacunkowego, a jedynie jego pierwszą i ostatnią stronę, więc nie wiemy, jak ten operat został sporządzony - poinformował dziennikarz "GW" Jacek Harłukowicz, autor artykułu o działce.

Jacek Harłukowicz twierdzi, że premier zaniża wartość ziemi. O znacznie większych sumach mówili też eksperci, pytani przez "Fakty".

Nawet gdyby przyznać rację premierowi, to podawana przez niego wartość działki i tak całkowicie zmieniłaby jego oświadczenie majątkowe, chociaż premier i bez tego jest multimilionerem.

Sejm zaraz będzie miał wakacje, a potem nadejdzie jesień i wybory.

Autor: Maciej Knapik / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Trwa śledztwo w sprawie przecięcia dwóch kabli telekomunikacyjnych na dnie Bałtyku. Szwedzka marynarka wojenna prowadzi oględziny miejsca zdarzenia. "To nie pierwszy taki przypadek" - mówi reporterowi TVN24 dowódca Stałej Grupy Morskiej.

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Źródło:
Fakty TVN

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Cały świat patrzy w tej sprawie na przykład Australii, bo wpływ mediów społecznościowych na rozwój młodego człowieka jest ewidentny, ale nadal pozostaje nie do końca zbadany. Australijski parlament będzie rozpatrywał pionierski projekt prawa, zabraniającego dzieciom poniżej 16. roku życia logowania się na portale społecznościowe. Za egzekwowanie zakazu odpowiedzialne będą same platformy społecznościowe, które będą musiały liczyć się z wysokimi karami, jeżeli nie wprowadzą właściwych procedur, utrudniających korzystanie z ich produktów małoletnim.

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakazy aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu i jego byłego ministra obrony Joawa Galanta. Trybunał chce ich sądzić między innymi za używanie głodu jako broni w walce z Hamasem. Izrael po tym, jak rozpoczął operację odwetową, zamknął Palestyńczyków w Strefie Gazy i utrudniał dostęp do pomocy humanitarnej. Oddzielny nakaz aresztowania został wydany za przywódcą Hamasu Mohammedem Deifą. Ściganych za zbrodnie przeciwko ludzkości miało być w sumie trzech architektów zamachu z 7 pazdziernika, ale dwóch już nie żyje. Komentarz władz Izraela jest krótki: nakaz aresztowania to antysemityzm.

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS