Likwidacja Funduszu Kościelnego. "Jest reliktem przeszłości". Władysław Kosiniak-Kamysz ma pół roku

Źródło:
Fakty TVN
Likwidacja Funduszu Kościelnego. "Jest reliktem przeszłości". Władysław Kosiniak-Kamysz ma pół roku
Likwidacja Funduszu Kościelnego. "Jest reliktem przeszłości". Władysław Kosiniak-Kamysz ma pół roku
Maria Mikołajewska/Fakty TVN
Likwidacja Funduszu Kościelnego. "Jest reliktem przeszłości". Władysław Kosiniak-Kamysz ma pół rokuMaria Mikołajewska/Fakty TVN

Zamiast państwowego Funduszu Kościelnego z milionami złotych dla księży będzie dobrowolny odpis podatkowy - zapowiada wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz. Premier Donald Tusk dał mu na to pół roku. Kluczowa dla porozumienia może być wysokość odpisu.

To początek końca Funduszu Kościelnego. - Będziemy pracować najbardziej nad rozwiązaniem związanym z odpisem określonego procenta podatkowego na rzecz kościołów i związków wyznaniowych - zapowiedział wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.

Władysław Kosiniak-Kamysz został przewodniczącym międzyresortowego zespołu do spraw Funduszu Kościelnego. Tydzień temu zespół powołał Donald Tusk, który ma w pół roku znaleźć sposób na likwidację funduszu.

- Fundusz Kościelny jest reliktem przeszłości. Był funduszem, który miał zwracać środki za majątek, który został przejęty w latach 50-tych - zwraca uwagę Agnieszka Buczyńska, ministra do spraw społeczeństwa obywatelskiego, członkini zespołu do spraw Funduszu Kościelnego.

Czytaj też: Fundusz Kościelny podwoił się w ciągu dekady. Na co trafiają pieniądze z budżetu państwa?

Zastąpienie Funduszu Kościelnego odpisem od podatku to pomysł poprzedniego rządu Donalda Tuska. W 2013 roku powstał roboczy projekt umowy, w której uzgodniono dobrowolny, półprocentowy odpis od podatku. W końcu funduszu nie zlikwidowano, ale teraz ma być inaczej. - To jest temat, który musimy wspólnie, razem z naszymi koalicjantami, ustalić - mówi Andrzej Domański, minister finansów, członek zespołu do spraw Funduszu Kościelnego.

Do ustalenia będzie między innymi wysokość odpisu. - Trzeba tutaj dokonać obliczeń, system podatkowy się zmienił, mamy dużą kwotę wolną, wiele osób, które chciałyby płacić na związki wyznaniowe, kościoły, być może nie płacą podatków - wskazuje dr Sławomir Dudek, ekonomista Szkoły Głównej Handlowej, prezes Instytutu Finansów Publicznych.

Premier: chcemy ucywilizować relacje z kościołem
Premier: chcemy ucywilizować relacje z kościołemTVN24

Finansowanie Kościoła w innych państwach

W Hiszpanii odpis od podatku o wysokości siedmiu dziesiątych procent można przeznaczyć wyłącznie na Kościół katolicki. Na Węgrzech odpis na dowolny związek wyznaniowy wynosi jeden procent. We Włoszech - osiem dziesiątych, ale o podziale pieniędzy z odpisu decydują także ci, którzy nie płacą podatku dochodowego

- Głos podatnika ma charakter oddania głosu w swego rodzaju plebiscycie czy referendum na temat proporcji - wyjaśnia ks. prof. Piotr Stanisz, kierownik Katedry Prawa Wyznaniowego na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim

Do rozważenia będzie także kwestia mniejszych związków wyznaniowych, które mają mniej wiernych niż Kościół katolicki. - Dla nas ta kwota, która pokrywałaby ubezpieczenie duchownych, jest znacząca i tutaj chciałbym, żeby trwała dyskusja i żebyśmy doszli do jakiegoś konsensusu - mówi bp Andrzej Malicki z Kościoła ewangelicko-metodystycznego, prezes Polskiej Rady Ekumenicznej.

Odpisem w sprawie mniejszych związków wyznaniowych ma się zająć Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. - Spodziewamy się, że ten dialog także może być trudny, ale z naszej strony będzie stanowczy. Dlatego, że uważamy, że jest już najwyższy czas, żeby Fundusz Kościelny zlikwidować - komentuje Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej, członkini zespołu do spraw Funduszu Kościelnego.

W tym roku Fundusz Kościelny wynosi 257 milionów złotych.

Autorka/Autor:Maria Mikołajewska

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Niewiele ponad rok temu dołączyli do NATO, a teraz są gospodarzami wielkich manewrów Sojuszu, które odbywają się na poligonie zaledwie 100 kilometrów od granicy z Rosją. Żołnierze z 28 krajów ćwiczą obronę wschodniej flanki NATO - nasi wojskowi, oczywiście, też tam są.

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Źródło:
Fakty TVN

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Publikacja wyników "wielkiego sondażu" właściwie niczego nie zmienia w podejściu kandydatów na kandydata Koalicji Obywatelskiej. I Rafał Trzaskowski, i Radosław Sikorski wciąż walczą o uwagę oraz o poparcie. Głosowanie w piątek. Wyniki w sobotę. Jak przebiega wybór kandydatów na prezydenta w innych partiach?

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Paweł Kowal ujawnił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że w kwietniu spotkał się z senatorem Marco Rubio, który ma objąć wkrótce stery amerykańskiej dyplomacji. Jak relacjonował, swojemu rozmówcy powiedział wprost: - Czy ty sobie zdajesz sprawę, że budżet Ukrainy, ze względu na bezpieczeństwo Unii i NATO, jest zabezpieczany przez środki europejskie? Że każde euro dzisiaj wydane, to jest oszczędzanie, także potencjalnie, twoich dolarów w przyszłości?

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Źródło:
TVN24

Fair play obowiązuje nie tylko na boisku - upominają się piłkarki, oburzone tym, że najważniejszy dla nich turniej sportowy będzie sponsorowany przez Arabię Saudyjską, królestwo, które petrodolarami próbuje wymazać łamanie praw człowieka. Te petrodolary sponsorują ostatnio wiele federacji sportowych - od tenisa po Formułę 1 - a za dziesięć lat to właśnie państwo Saudów ma zorganizować mundial. Głównie dlatego, że innych chętnych nie ma.

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wojna w Ukrainie trwa już tysiąc dni. To tysiąc dni cierpienia, walki o przetrwanie i ukrywania się w piwnicach. Według UNICEF-u od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci. W Charkowie edukacja zeszła do podziemia.

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS