Leczenie onkologiczne może powodować bezpłodność. Co można zrobić po usłyszeniu diagnozy?

Źródło:
Fakty TVN
Leczenie onkologiczne może powodować bezpłodność. Co można zrobić po usłyszeniu diagnozy?
Leczenie onkologiczne może powodować bezpłodność. Co można zrobić po usłyszeniu diagnozy?
Katarzyna Górniak/Fakty TVN
Leczenie onkologiczne może powodować bezpłodność. Co można zrobić po usłyszeniu diagnozy?Katarzyna Górniak/Fakty TVN

In vitro może być jedyną szansą, by spełnić marzenie o dzieciach. Bezpłodność może być bowiem jednym z powikłań po leczeniu onkologicznym. Co można jednak zrobić już po usłyszeniu diagnozy, ale przed rozpoczęciem leczenia?

Magdalena Stawicka dwa lata temu zachorowała na raka piersi. Plan od razu ułożyła długoterminowy. - Mamy projekt leczenie raka, mamy projekt walka o życie, a nie zastanawiamy się nad tym, co się będzie działo, jak my to leczenie skończymy - opowiada. Zastanawiają się nad tym w Poznaniu. Miasto właśnie przedłużyło finansowanie swojego pionierskiego programu zabezpieczenia płodności u osób chorych na nowotwory. Dedykowany on jest kobietom i mężczyznom od 18. do 40. roku życia. Jest też niezwykle potrzebny, bo leczenie onkologiczne ma powikłania, o których za rzadko się mówi. - Jajniki nie będą produkowały komórek jajowych, a jądra nie będą produkowały plemników - wyjaśnia profesor Leszek Pawelczyk, kierownik Kliniki Niepłodności i Endokrynologii Rozrodu Ginekologiczno-Położniczego w Szpitalu Klinicznym w Poznaniu.

Rosnący problem męskiej bezpłodności
Rosnący problem męskiej bezpłodnościTVN24

Ogromne koszty

Szacuje się, że zaledwie dziesięciu procentom kobiet z rakiem piersi uda się zajść w ciążę po zakończeniu chemioterapii. - Ubezpłodnienie kobiety czy mężczyzny jest bardzo poważnym powikłaniem, które w wielu sytuacjach jest po prostu nieodwracalne - zaznacza doktor Joanna Kufel-Grabowska, onkolożka kliniczna z Kliniki Onkologii i Radioterapii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

Już po diagnozie, ale jeszcze przed leczeniem, komórki rozrodcze powinno się pobrać, zamrozić i przechować aż do wyzdrowienia, czyli wykonać pierwszy etap procedury in vitro. Pani Magdalena zapłaciła za to sama. - Ze wszystkimi badaniami wyszłoby około 10-12 tysięcy - mówi. W nowoczesnych krajach to część kompleksowej, publicznej opieki onkologicznej. - Do lekarzy onkologów trafiają coraz młodsze pacjentki i pacjenci, którzy dowiadują się, że rozpoczyna się ich walka o życie, ale dobrze by było, żeby na tym etapie nie zakończyły się ich marzenia o posiadaniu własnych dzieci - alarmuje Agata Dzikowska z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego Wrocławia. Niestety, te marzenia często się nie spełniają.

Poza Poznaniem pomaga jeszcze kilka samorządów. Nie pomaga państwo, bo musiałoby zacząć finansować in vitro. - Powinniśmy się już wreszcie pozbyć tych naleciałości ideologicznych - podkreśla profesor Sławomir Wołczyński, specjalista w dziedzinie ginekologii i endokrynologii z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.

W czerwcu eksperci działający przy Agencji Oceny Technologii Medycznych uznali za zasadne finansowanie zabezpieczenia płodności u chorych onkologicznie, argumentując, że ludzi z nowotworami będzie przybywać i że mogą oni chcieć mieć dzieci. - My mamy niedosyt, że za mało tych pacjentek i pacjentów do nas dociera - podkreśla profesor Leszek Pawelczyk. 3 lipca opublikowano pierwsze polskie zalecenia dotyczące onkopłodności. Bez refundacji wielu chorym te zalecenia w niczym jednak nie pomogą. - Młoda dziewczyna w tym krytycznym momencie może po prostu nie mieć kasy. No, nie można uzależniać szczęścia późniejszego tej pacjentki od tego, czy ona ma kasę, czy nie - zaznacza profesor Sławomir Wołczyński. Niestety, w Polsce tak właśnie się robi.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Nowy sekretarz generalny NATO przybył w czwartek z wizytą do Kijowa. Mark Rutte mówi do Ukraińców: "NATO was wspiera", ale fakty z frontu są takie, że ukraińska armia cofa się pod naciskiem Rosjan. Rosyjski opozycjonista Michaił Chodorkowski mówi wprost: "Putin liczy na to, że Zachód lada moment się złamie". Te oczekiwania powodują, że wojna trwa. 

Michaił Chodorkowski: Putin liczy na to, że Zachód lada moment się złamie

Michaił Chodorkowski: Putin liczy na to, że Zachód lada moment się złamie

Źródło:
Fakty TVN

15-letni Igor ma szmery w sercu i nadciśnienie. Chłopak dostał skierowanie do kardiologa dziecięcego, ale - jak informuje mama chłopca - najbliższy termin wizyty jest za dwa lata. Narodowy Fundusz Zdrowia tłumaczy, że kardiologia dziecięca to specjalizacja deficytowa, a Ministerstwo Zdrowia przyznaje, że analizuje sytuację.

15-letni Igor został skierowany na pilną wizytę u kardiologa. Dostępny termin - za dwa lata

15-letni Igor został skierowany na pilną wizytę u kardiologa. Dostępny termin - za dwa lata

Źródło:
Fakty TVN

Ewa Ewart i Magda Łucyan podczas konferencji PRECOP 2024 odebrały nagrody Green Changer. To wyróżnienie za promowanie aktywności na rzecz klimatu. 

Ewa Ewart i Magda Łucyan nagrodzone za promowanie aktywności na rzecz klimatu

Ewa Ewart i Magda Łucyan nagrodzone za promowanie aktywności na rzecz klimatu

Źródło:
Fakty TVN

Rząd przyjął projekt ustawy podnoszącej akcyzę na wyroby tytoniowe. Droższe będą nie tylko papierosy czy cygara, ale także płyny do papierosów elektronicznych. Akcyza ma być podnoszona trzykrotnie w najbliższych latach, z czego pierwsza podwyżka zaplanowana jest na marzec przyszłego roku. Problem z uzależnieniem od palenia w Polsce jest wciąż duży. Po wyroby tytoniowe sięga też młodzież, a nawet dzieci.

Po wyroby tytoniowe sięga średnio co trzeci Polak. Rząd podniesie akcyzę

Po wyroby tytoniowe sięga średnio co trzeci Polak. Rząd podniesie akcyzę

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Rosjanie zdobyli ukraińskie miasto Wuhłedar w obwodzie donieckim. Ataki wroga Ukraińcy odpierali prawie od początku wojny - walczyli nawet wtedy, kiedy miasto zostało całkowicie otoczone. Rosjanom na zdobyciu Wuhłedaru zależało przede wszystkim ze względu na jego położenie. Miasto leży na skrzyżowaniu dwóch głównych frontów na wschodzie i południu Ukrainy. Przez utratę miasta siły ukraińskie być może będą musiały całkowicie się przeorganizować.

Rosjanie zdobyli Wuhłedar. Walka o miasto trwała ponad dwa lata

Rosjanie zdobyli Wuhłedar. Walka o miasto trwała ponad dwa lata

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Bądźmy racjonalni w tej kwestii. Jeśli jest tak jasne stanowisko prezydenta, to też trzeba to brać pod uwagę - mówił w "Faktach po Faktach" szef MSWiA Tomasz Siemoniak, odnosząc się do losów przygotowanego projektu ustawy o likwidacji CBA, którym do tej pory nie zajął się parlament. Zdaniem Siemoniaka przewidziane w projekcie zlikwidowanie służby od stycznia 2025 roku "jest nierealne", bo "prezydent Andrzej Duda bardzo wyraźnie powiedział, że projekt zawetuje".

Co z likwidacją CBA od stycznia? Minister odpowiada

Co z likwidacją CBA od stycznia? Minister odpowiada

Źródło:
TVN24

Dorota Brejza, adwokatka, która zeznawała w czwartek przed sejmową komisją śledczą do spraw Pegasusa, mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24, że "nigdy nie pogodziła się i nie pogodzi się" z tym, że jej rodzina padła ofiarą "masywnej inwigilacji". - Dzisiaj jak powietrza potrzebujemy prawdy o Pegasusie - dodała.

Dorota Brejza: nigdy się z tym nie pogodziłam i nie pogodzę

Dorota Brejza: nigdy się z tym nie pogodziłam i nie pogodzę

Źródło:
TVN24

Trwa wielki strajk pracowników amerykańskich portów. Uczestniczy w nim niemal 50 tysięcy osób, a jego skutki mogą dotknąć nie tylko amerykańską gospodarkę, ale i cały świat. Dokerzy protestują, bo boją się automatyzacji i likwidacji miejsc pracy. Chcą dużych podwyżek, a ponieważ na razie niełatwo ich zastąpić - mają mocną kartę przetargową.

Pracownicy amerykańskich portów strajkują. "Automatyzacja może zniszczyć ten kraj"

Pracownicy amerykańskich portów strajkują. "Automatyzacja może zniszczyć ten kraj"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Singapur uznawany jest za jeden z krajów o najsurowszym kodeksie karnym, ale też o najniższym poziomie korupcji. Nie dziwi więc, że dla tamtejszego społeczeństwa szokiem był proces byłego ministra transportu, oskarżonego o przyjmowanie korzyści majątkowych. Właśnie skazano go za to na rok więzienia. To nawet więcej, niż chciał prokurator.

Były minister transportu Singapuru skazany za korupcję na karę więzienia

Były minister transportu Singapuru skazany za korupcję na karę więzienia

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS